Ptasia grypa znów straszy. Czy grozi nam pandemia?

Pod koniec kwietnia w Chinach potwierdzono pierwsze zakażenie nowym szczepem wirusa ptasiej grypy - H3N8 u człowieka. Obecnie wiele osób obawia się, czy możliwa jest kolejna pandemia, tym razem wywołana nie przez koronawirusa, a wirus ptasiej grypy. Czy jest to prawdopodobny scenariusz? W jaki sposób dochodzi do zakażenia tym wirusem i jakie są objawy wywołuje? Wyjaśniamy.

Nowy szczep ptasiej grypy H3N8 - czy jest się czego obawiać?

W kwietniu w Chinach wykryto pierwszy przypadek zachorowania na nowy szczep wirusa ptasiej grypy, H3N8. Pacjentem był 4-letni chłopiec, u którego stwierdzono gorączkę i inne typowe objawy tej choroby. Zaraził się od kurczaków, które hodowała jego rodzina i które miały kontakt z dzikimi kaczkami żyjącymi w okolicy. 

Czy obecnie są powody, aby obawiać się globalnej pandemii? Chińska Narodowa Komisja Zdrowia zaprzecza - ryzyko transmisji nowego szczepu H3N8 na dużą skalę jest niskie, ze względu brak możliwości rozprzestrzeniania się wirusa z człowieka na człowieka. Warto jednak trzymać rękę na pulsie, ponieważ gdyby w przyszłości wirus ptasiej grypy nabył taką umiejętność, ogólnoświatowa pandemia byłaby możliwa.

Reklama

Co wywołuje ptasią grypę?

Ptasią grypę wywołuje wirus grypy typu A. Podobnie jak wiele innych wirusów ma on zdolność do mutacji, dlatego wyizolowano już ponad 140 jego szczepów. Znaczna większość z nich to szczepy łagodne, jednak są wśród nich także typy wysoko patogenne. 

Ptasia grypa jest chorobą śmiertelną dla ptaków, które chorują najczęściej, jednak w sprzyjających warunkach może dojść także do przeniesienia zakażenia na człowieka. Przebieg choroby u ludzi zależy od szczepu wirusa, jednak najczęściej objawy mają łagodne lub umiarkowane nasilenie. Na rozwój choroby najbardziej narażone są osoby mieszkające na terenach wiejskich oraz mające częsty kontakt z drobiem.

Ptasia grypa - jak dochodzi do zarażenia?

Wirus wywołujący ptasią grypę z łatwością rozprzestrzenia się wśród chorych ptaków (drobiu, perliczek, kaczek czy gęsi) natomiast do transmisji zakażenia na człowieka dochodzi trudniej. Może się to jednak zdarzyć po bezpośrednim kontakcie ze śliną lub odchodami zakażonego drobiu i przeniesieniu wirusa w okolice oczu, nosa czy ust. 

Rzadziej dochodzi do zakażenia drogą kropelkową poprzez wdychanie wirusa obecnego w powietrzu. Warto pamiętać, że wirus ptasiej grypy nie ma zdolności transmisji między ludźmi. 

Do tej pory opisano jedynie kilka przypadków takiego zarażenia, jednak za każdym razem dochodziło do niego po bardzo długim kontakcie z zakażonym (głównie byli to członkowie rodziny opiekujący się chorym).

Ptasia grypa - objawy

Objawy choroby u ludzi są podobne do tych, które wywołuje ludzka odmiana wirusa grypy. Czas od momentu wniknięcia wirusa ptasiej grypy do organizmu do rozwoju objawów jest różny, może wynosić od trzech do nawet 17 dni. 

Osoby, u których doszło do rozwoju ptasiej grypy skarżą się głównie na gorączkę, dreszcze, suchy kaszel, bóle gardła, mięśni i stawów. 

W przypadku infekcji bardziej zjadliwymi szczepami choroba może mieć cięższy przebieg z dusznością, problemami z oddychaniem i objawami zapalenia płuc.

Ptasia grypa - diagnostyka

Diagnozy ptasiej grypy nie można postawić tylko na podstawie objawów zgłaszanych przez pacjenta, ponieważ często nie da się ich odróżnić od tych obserwowanych w infekcji ludzkim wirusem grypy i przeziębienia. Z tego powodu konieczne jest oznaczenie poziomu przeciwciał lub wykonanie badań molekularnych wykrywających materiał genetyczny wirusa. Są to badania jednak ciężko dostępne, możliwe do wykonania wyłącznie w wyspecjalizowanych laboratoriach.

Ptasia grypa - leczenie

Metody leczenia ptasiej grypy są również podobne do tych stosowanych w przypadku zwykłej grypy. Osobom chorym zaleca się odpoczynek, leżenie w łóżku i przyjmowanie dużych ilości płynów. Wysoką gorączkę można spróbować obniżyć dostępnym bez recepty paracetamolem lub lekami przeciwzapalnymi, np. ibuprofenem. Podaje się również leki działające przeciwwirusowo, z których najczęściej stosowanym jest oseltamiwir.

Ptasia grypa - czy grozi nam pandemia?

Obecnie ze względu na to, że wirus nie jest w stanie przenosić się z człowieka na człowieka, ryzyko rozwoju globalnej pandemii ptasiej grypy jest bardzo niskie. Nie ma zatem na chwilę obecną powodów do niepokoju. 

Warto jednak pamiętać, że wirusy mają jednak zdolność do zmiany swojego genomu, dlatego może się zdarzyć sytuacja, że wirus ptasiej grypy uzyska gen umożliwiający mu rozprzestrzenianie się wśród ludzi od ludzkiego wirusa grypy. Aby do tego doszło, jedno zwierzę musiałoby zostać zainfekowane jednocześnie wirusem ptasiej i ludzkiej grypy. Jest to sytuacja mało prawdopodobna, jednak wciąż możliwa, dlatego przy stwierdzeniu nowego szczepu wirusa ptasiej grypy zawsze trzeba badać jego zdolność do transmisji z człowieka na człowieka.

CZYTAJ TAKŻE:

Lekooporny grzyb wywoła kolejną pandemię? Amerykanie przerażeni

Tego nie wiedziałeś o zwykłej grypie 

INTERIA.PL

W serwisie zdrowie.interia.pl dokładamy wszelkich starań, by przekazywać wyłącznie sprawdzone, rzetelne informacje o objawach i profilaktyce chorób, bo wierzymy, że świadomość i wiedza w tym zakresie pomogą dłużej utrzymać dobre zdrowie.
Niniejszy artykuł nie jest jednak poradą lekarską i nie może zastąpić diagnostyki i konsultacji z lekarzem lub specjalistą.

Dowiedz się więcej na temat: pandemia | Wirusy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL