Tak zmienia się człowiek przed śmiercią. Objawy zbliżającego się końca

Ze śmiercią bliskiej osoby trudno się pogodzić, nawet jeśli poprzedzona była przewlekłą chorobą i na którą – tylko w teorii – można było się przygotować. Odejście kogoś bliskiego to zawsze traumatyczna sytuacja, której nie da się powstrzymać ani zmienić. Na kilka dni, a nawet tygodni przed śmiercią, pojawiają się jednak objawy, które świadczą o tym, że nieuchronnie zbliża się koniec czyjegoś życia. Po czym poznać, że zbliża się śmierć? Jakie zmiany zachodzą w człowieku, który niebawem umrze?

Śmierci nie znamy, dlatego wzbudza lęk

Kiedy umiera ktoś bliski, nieodłącznymi emocjami, jakie pojawiają się wśród rodziny to niedowierzanie, głęboki smutek i refleksje związane z kimś, kto odszedł. Trudno jest pogodzić się z utratą kogoś, z kim jeszcze do niedawna dzieliliśmy życie, chociaż pozostajemy świadomi, że śmiercią zakończy się życie każdego człowieka.

Nikt nie jest gotowy na to, że będzie zmuszony pożegnać kogoś bliskiego, jednak pewne objawy, jakie pojawiają się u człowieka u schyłku życia, mogą sygnalizować, że już niebawem będziemy musieli się raz na zawsze pożegnać z bliskim. Nierzadko śmierć wyczuwana jest przez osobę umierającą, która wie, że jej życie dobiega końca. Wiąże się to nie tylko z jej stanem zdrowia, ale również z podświadomym odczuwaniem zapachu śmierci, który, jak twierdzą badacze, wiąże się ze strachem u człowieka. 

Reklama

Coraz częściej przewlekle chorzy ostatnie dni swojego życia spędzają w szpitalach i hospicjach, dlatego temat śmierci nie jest oswojony, a co za tym idzie - wzbudza lęk. 

Nadchodzącą śmierć widać na skórze

Nadchodząca śmierć zauważalna jest w wyglądzie skóry, która staje się sino-szara i wychłodzona. Rysy twarzy mogą się wyostrzyć, skóra w okolicy policzków i oczu zapada się. Zasinione stają się przede wszystkim usta oraz, ręce oraz nogi. Jest to spowodowane coraz słabszym krążeniem krwi, która centralizuje się w najważniejszych narządach wewnętrznych.

Nadchodząca śmierć odbiera apetyt i pragnienie

Na kilka lub kilkanaście dni przed śmiercią zauważalny jest spadek apetytu i zmniejszone pragnienie u osób, które do tej pory jadły i piły w ilościach dla nich standardowych. Ośrodek głodu nie pracuje jak dotychczas, osoba umierająca nie odczuwa potrzeby pobierania pokarmu ani przyjmowania płynów.

Oprócz niechęci do jedzenia, człowiek zbliżający się do śmierci, odmawia przyjmowania leków i poddawania się do tej pory stosowanych terapii. Bliscy w tym czasie mogą mieć wrażenie, że osoba ta w ten sposób manifestuje swoją rezygnację oraz pogodzenie się z faktem, że umiera.

Nadchodząca śmierć mobilizuje do działania

W przypadku pacjentów sprawnych umysłowo, zauważalna jest potrzeba uporządkowania niedokończonych spraw przyziemnych. Bardzo często człowiek, który przeczuwa, że zbliża się do śmierci, podejmuje decyzję o spisaniu testamentu lub rozwiązuje inne sprawy rodzinne.

Na kilka tygodni przed śmiercią człowiek staje się wycofany, sprawia wrażenie coraz częściej zamyślonego. Bardzo często wspomina również swoje życie, jeśli jego ogólny stan na to pozwala. Przywołuje konkretne historie, prowadzi rozmowy o poszczególnych sytuacjach i wspomina szczęśliwe momenty. Spowodowane jest to swego rodzaju potrzebą rozliczenia swojego życia, jego oceny z perspektywy czasu.

Nadchodząca śmierć powoduje halucynacje

Na skutek niedotlenienia oraz wyładowań elektrycznych, jakie zachodzą w mózgu na kilkanaście minut przed ustaniem wszystkich funkcji życiowych, osoba umierająca doświadcza halucynacji. Człowiek może prowadzić rozmowy z nieżyjącymi już osobami, wyciągać ręce przed siebie, a nawet mówić o świetle w tunelu. Osoba, która zbliża się ku śmierci, może nawet mówić o tym wprost: "na mnie już czas", "idę do domu", lub wyznaje swoje uczucia ludziom, którzy jej towarzyszą jako znak pożegnania.

W ostatnich minutach zmienia się oddech osoby, która umiera. Staje się on płytszy i wolniejszy, a nawet może on zatrzymywać się na kilkanaście sekund. W ostatniej fazie zauważalne jest zjawisko "grzechotki śmierci", czyli charakterystyczne charczenie czy bulgotanie w trakcie oddechu.

Co czuje człowiek, który umiera?

Śmierć ma różne oblicza, ponieważ może ona nadejść na skutek długotrwałej choroby, czy ze względu na wiek, ale również nagle i niespodziewanie - w wyniku nieszczęśliwego wypadku czy nagłych incydentów sercowych.

Lekarze i naukowcy od wielu lat zastanawiają się, jakie emocje oraz doznania fizyczne towarzyszą osobie, która umiera. Udało się to odkryć przypadkowo, a z pomocą przyszło badanie czynności mózgu u pacjenta, który doznał urazu głowy w wyniku nieszczęśliwego wypadku.

W Stanach Zjednoczonych na szpitalny oddział ratunkowy trafił 87-letni mężczyzna, u którego doszło do napadu padaczki na skutek upadku i urazu głowy. Mężczyzna, po przyjęciu do oddziału neurologicznego, miał przeprowadzone badanie EEG - zapis czynności elektrycznej mózgu. Lekarze zdecydowali o wykonaniu badania by ustalić, czy padaczka była następstwem upadku, czy była spowodowana innymi przyczynami związanymi z funkcjonowaniem mózgu tego pacjenta.

W trakcie badania, niespodziewanie u mężczyzny doszło do nagłego zatrzymania krążenia, a następnie zgonu.

Lekarze przeanalizowali zapis EEG mężczyzny i ustalili, że na kilkanaście sekund przed zatrzymaniem akcji serca, mózg pacjenta wykazywał dokładnie samą aktywność, jaka odnotowywana jest w trakcie snu czy medytacji czy w trakcie wspominania zdarzeń sprzed lat. Lekarze doszli do wniosku, że pacjent tuż przed śmiercią był zrelaksowany, spokojny i rozluźniony. Można zatem przyjąć, że sam moment umierania, jest odbierany przez mózg jako stan przyjemny, któremu nie towarzyszy ból czy strach. 


CZYTAJ TAKŻE: 

Czego nie mówić osobie, która jest chora na raka?

Życie człowieka w sieci nowotworowych naczyń

Hospicjum nie jest drogą w jedną stronę

INTERIA.PL

W serwisie zdrowie.interia.pl dokładamy wszelkich starań, by przekazywać wyłącznie sprawdzone, rzetelne informacje o objawach i profilaktyce chorób, bo wierzymy, że świadomość i wiedza w tym zakresie pomogą dłużej utrzymać dobre zdrowie.
Niniejszy artykuł nie jest jednak poradą lekarską i nie może zastąpić diagnostyki i konsultacji z lekarzem lub specjalistą.

Dowiedz się więcej na temat: nie żyje | objawy śmierci
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL