Gorączka a stan podgorączkowy - czym się różnią?
Czym różni się gorączka od stanu podgorączkowego? To pytanie, które zadaje sobie wielu chorych. Poniżej znajdziesz dokładne wytłumaczenie.
Przyjmuje się, że normalna temperatura naszego ciała to 36,6 st. Czy oznacza to, że wszelkie wartości powyżej, to już gorączka? Niekoniecznie.
O gorączce mówimy w przypadku, gdy termometr wskazuje wartość powyżej 38 st. Tak duże zwiększenie temperatury ciała to sygnał, że w naszym organizmie dzieje się coś niepokojącego. Gorączka może być objawem infekcji wirusowych, grzybiczych i bakteryjnych oraz innych chorób. Chodzi m.in. o choroby autoimmunologiczne, alergiczne, zapalenie mózgu lub opon mózgowo-rdzeniowych, zakażenie wirusem HIV, reumatoidalne zapalenie stawów (RZS) oraz twardzinę układową lub toczeń rumieniowaty.
Czasami zdarza się również, że długo utrzymująca się gorączka (bez objawów infekcji) może być również objawem niektórych chorób nowotworowych.
Uważa się, że gorączkę należy zbijać w momencie, gdy temperatura ciała przekroczy 38,5 st. Wcześniej, gdy termometr wskazuje ok. 38 st., nasz organizm powinien samodzielnie walczyć z chorobą. Warto jednak pamiętać, że należy wziąć pod uwagę także inne czynniki. Przede wszystkim ogólny stan zdrowia chorego. W przypadku, gdy pacjent odczuwa duży dyskomfort i źle się czuje, można zbijać gorączkę już na poziomie 38 st.
Do zbijania gorączki wykorzystać można tzw. domowe sposoby na gorączkę. Dobre efekty przynoszą zimne okłady. Zwilżony ręcznik lub szmatkę umieścić można na czole, w okolicy szyi lub kolan. Pomocne jest także odpowiednie nawadnianie organizmu. W trakcie gorączki należy spożywać minimum dwa litry płynów.
Poza wodą, warto podawać choremu herbaty i napary ziołowe. Z temperaturą pomogą walczyć takie zioła jak kwiat lipy, mięta pieprzowa, ziele wiązówki błotnej, wyciąg z kory wierzby oraz jagody czarnego bzu. Wykorzystać można także miód. Ma właściwości przeciwbakteryjne i poprawia pracę układu odpornościowego. Warto pamiętać jednak, aby spożywać go w odpowiedniej temperaturze. Uważa się, że miód zachowuje swoje drogocenne właściwości zdrowotne w temperaturze do 50 st. Lepiej więc nie dodawać go do gorącej herbaty i podać go choremu łyżeczką.
Gorączkę zbijać można również tradycyjnymi metodami. Większość leków przeciwgorączkowych zakupić można w aptece bez recepty. Wyróżnić można trzy rodzaje preparatów przeciwgorączkowych. To substancje zawierające paracetamol, ibuprofen oraz kwas acetylosalicylowy. Czym się różnią?
Paracetamol działa wyłącznie przeciwgorączkowo i przeciwbólowo, ibuprofen ma dodatkowe właściwości przeciwzapalne. Z kolei kwas acetylosalicylowy (czyli popularna aspiryna) poza właściwościami przeciwgorączkowymi i przeciwzapalnymi, działa również przeciwzakrzepowo. Opisywane leki zakupić można zarówno w formie tabletek, jak i proszków, z których przygotować można gorący napój.
O stanie podgorączkowym mówimy, gdy temperatura utrzymuje się pomiędzy 37 a 37,9 st.
Stanu podgorączkowego nie należy zbijać środkami farmakologicznymi. Nasz układ odpornościowy powinien bez problemu poradzić sobie z takimi wartościami. W przypadku, gdy pacjent odczuwa duży dyskomfort, wykorzystać można opisane wcześniej domowe sposoby, m.in. okłady czy ziołowe napary.
W przypadku pojawienia się stanu podgorączkowego należy dokładnie monitorować temperaturę chorego, ponieważ istnieje duże prawdopodobieństwo, że po kilku godzinach temperatura przekroczyć może 38 st.
Jakie są przyczyny stanu podgorączkowego? Podobnie jak w przypadku gorączki, to często efekt przeziębienia lub infekcji. Zdarza się również, że nieznacznie podwyższona temperatura jest skutkiem przyjmowania niektórych leków. Stan podgorączkowy pojawić się może również po niektórych szczepieniach, w tym szczepionce przeciw COVID-19.
Czytaj także:
Dieta na odporność. Tymi produktami wzmocnisz organizm