Gdy pokazała nogi, wrzało w całej Polsce. "To nie przemoc domowa" a choroba
Dieta bezglutenowa często jest postrzegana jako współczesny wymysł i niejednokrotnie bywa brana za modę żywieniową. Tymczasem są osoby, dla których eliminacja glutenu jest jedynym sposobem na uniknięcie nieprzyjemnych objawów - mowa o chorych na celiakię. Pacjenci dotknięci tą przypadłością cierpią nie tylko z powodu dolegliwości jelitowych, ale również: siniaków powstających bez powodu, aft, problemów psychicznych, zaburzeń neurologicznych i rozrodczych - te symptomy są na tyle nieswoiste, że w wielu przypadkach utrudniają postawienie właściwej diagnozy. Swoje zmagania z celiakią opisuje Dominika Musiałowska psychodietetyczka i autorka książek m.in. ,,Celiakia - życie bez glutenu" oraz serii książek o insylinooporności. Zainspirowani jej historią, przedstawiamy nietypowe objawy celiakii.
Celiakia jest genetyczną chorobą przewlekłą o podłożu autoimmunologicznym, tzn. taką, w której układ odpornościowy danej osoby zaczyna atakować własne tkanki. Pacjenci z rozpoznaną celiakią nie mogą spożywać glutenu, ponieważ powoduje on u nich uszkodzenie jelit, a w konsekwencji, zaburzenia wchłaniania, prowadzące do niedoborów żywieniowych.
Jak łatwo się domyślić unikanie glutenu wcale nie należy do najprostszych zadań, biorąc pod uwagę to, że jako białko występujące w wielu zbożach, znajduje się wszędzie, m.in. w: pieczywie, makaronach, kaszach, ciastach, a nawet niektórych przetworach mięsnych i sosach, czyli produktach, które większość ludzi spożywa na co dzień. "Człowiek stosuje od tych prawie 10 lat dietę bezglutenową (bo na tym polega leczenie), ale jednak zawsze gdzieś ten gluten się przypałęta" - podsumowuje gorzko psychodietetyczka.
Na blogu Dominiki Musiałowskiej można znaleźć poruszający wpis o zwracającym uwagę tytule: "Ofiara przemocy domowej? Nie. To celiaki." - autorka opisuje w nim, jak jej ciało, pokrywało się siniakami bez wyraźnej przyczyny. "Ciężko stwierdzić nawet kiedy i od czego. Po prostu wchodzisz pod prysznic i nagle widzisz, że twoje ciało zmienia kolor" - pisze.
Kobieta cierpi również na insulinooporność, przy czym zaznacza, że o ile tę da się wyleczyć, to z celiakia trzeba zmagać się do końca życia.
Jednak siniaki to niejedyna skórna manifestacja choroby. Do innych przejawów celiakii widocznych na ciele i błonach śluzowych należą:
- opryszczkowate zapalenia skóry - pęcherzykowo-grudkowe zmiany lokalizują się zwykle na; kolanach, łokciach, pośladkach, okolicy krzyżowej, twarzy i owłosionej skórze głowy;
- nawracające afty - czyli małe, płytkie ubytki w błonie śluzowej. W początkowej fazie afty są bardzo bolesne;
- zapalenia błony śluzowej jamy ustnej - poza zapaleniem, obrzękiem i nalotem w jamie ustnej występują także problemy z przełykaniem.
Aż 15 proc. osób dotkniętych celiakią cierpi na zaburzenia psychiczne, przy czym 10 proc. z nich na depresję. Jak to możliwe, że choroba trzewna wpływa na funkcjonowanie mózgu? W wyniku celiakii uszkodzeniu ulega bariera jelita cienkiego, co prowadzi do przenikania do krwi toksyn i bakterii, których obecność wyzwala reakcję układu immunologicznego. Pojawiający się stan zapalny skutkuje wydzielaniem cytokin i rodników, które korelują z rozwojem depresji.
Do rozwinięcia się depresji przyczyniają się także poważne niedobory składników mineralnych i witamin spowodowane nietolerancją glutenu - u osób z tą przypadłością zanikające kosmki jelitowe nie wchłaniają wielu składników odżywczych w tym witaminy z grupy B, które są niezwykle ważne dla prawidłowego rozwoju układu nerwowego.
Dla znacznej części pacjentów sama diagnoza celiakii stanowi duże obciążenie psychiczne, ponieważ wymusza na nich zupełną zmianę stylu życia, utrudnia wiele sytuacji społecznych (np. na s[potkaniach towarzyskich trzeba tłumaczyć znajomym i rodzinie, dlaczego je się określonych potraw) i wiąże się ze wysokimi kosztami produktów bezglutenowych. Poza depresją celiakii mogą towarzyszyć także: stany lękowe, psychozy, zaburzenia ze spektrum autyzmu, ADHD, mgła mózgowa, a także objawy parkinsonowskie i alzheimerowskie.
Pacjent z nierozpoznaną celiakią nie wie, że powinien za wszelką cenę stronić od glutenu, kontakt z nim może prowadzić do zaburzeń neurologicznych, które na pierwszy rzut oka trudno powiązać akurat z tą jednostką chorobową.
Należą do nich: pogorszenie mowy, trudności z utrzymaniem równowagi, nerwobóle, zawroty głowy, zaburzenia zmysłów, niedowład, szuranie nogami i rwa kulszowa. Celiakia może objawiać się również: migrenami, padaczką i zaburzeniami koncentracji. U niektórych chorych dochodzi także do rozwoju zespołu przewlekłego zmęczenia.
Opóźniona miesiączka? Obniżone libido? Zaburzenia potencji? To wszystko mogą być objawy celiakii. Niezdiagnozowana celiakia może być także przyczyną nawracających poronień, z niektórych badań wynika, że zwiększa ich częstość nawet dziewięciokrotnie w porównaniu z leczonymi pacjentkami. Choroba może prowadzić do nieprawidłowości we wzroście płodu lub przedwczesnego porodu. Szacuje się, że co 70-80 kobieta w ciąży ma celiakię, najczęściej niezdiagnozowaną.
Wielu pacjentów z nierozpoznaną celiakią zgłasza się do lekarza z powodu uporczywych bólów kostno-stawowych, częstych złamań, a nawet problemów z chodzeniem. Właściwa diagnoza zostaje postawiona dopiero po zebraniu dokładnego wywiadu i wykonaniu najważniejszych badań w celu wykluczenia innych schorzeń dających podobne objawy.
Skąd biorą się problemy kostne w przebiegu celiakii? Wszystko przez zaburzone wchłanianie tłuszczu, a tym samym wchłanianie wapnia i witaminy D. Ponadto część dorosłych i dzieci z celiakią ma nietolerancją laktozy, a więc w ich jadłospisie nie występuje mleko i jego przetwory (źródła wapnia w diecie).
Dominika Musiałowska wielokrotnie podkreślała, że rozwój mody na dietę pozbawioną glutenu jest co najmniej nieodpowiedzialny. Osoby niecierpiące na celiakię, alergię na gluten lub jego nietolerancję nie mają powodu, by sądzić, że spożywanie wyłącznie bezglutenowych produktów jest zdrowsze. Istnieją dowody naukowe wyraźnie wskazujące na to, że dieta bezglutenowa stosowana jako odchudzająca może powodować wiele groźnych chorób w tym: anemię, osteoporozę i insulinooporność. W świadomości społecznej osadziło się, że żywność bezglutenowa równa się "bio", tymczasem wciąż może być wysoko przetworzona i zawierać dużo cukru. Nie ma więc sensu uleganie niejasnym trendom, które nie mają swojego wytłumaczenia medycznego i mogą prowadzić do problemów z odżywianiem.
CZYTAJ TAKŻE:
Jak obniżyć indeks glikemiczny węglowodanów? Cztery sztuczki
Celiakia to poważna choroba mylona z nietolerancją pokarmową