Maseczki. Nowe zasady zasłaniania ust i nosa od 15 maja. Wyjaśniamy
15 maja zmieniają się zasady dotyczące zasłaniania ust i nosa. Nie trzeba będzie nosić maseczki na świeżym powietrzu, jednak na uwadze trzeba mieć kilka sytuacji, w których bez maseczki się nie obejdzie. Wiemy - można się w tym wszystkim pogubić. Sprawdź, gdzie wciąż trzeba nosić maseczkę, kiedy maseczkę można ściągnąć i kto nie musi jej zakładać.
Konieczność zasłaniania ust i nosa na zewnątrz wprowadzono 10 października. Można to było robić nie tylko przy pomocy maseczki, ale również przyłbicy, chusty czy szalika. 27 lutego zasady zmieniono i wymagana stała się tylko maseczka.
Od soboty, 15 maja, obowiązek zasłaniania ust i nosa na świeżym powietrzu zostanie zniesiony. Istotne - maseczkę będziesz musiał założyć, jeśli nie będziesz w stanie utrzymać dystansu 1,5 metra od innych osób. Jeśli spacerujesz z osobami, z którymi mieszkasz w jednym domu, nie musisz zakładać maseczki.
Bez maseczki możesz przebywać w miejscach ogólnodostępnych, czyli na drogach i placach, na terenie cmentarzy, promenad, bulwarów, miejsc postoju pojazdów, parkingów leśnych, plaż, ogrodów botanicznych, ogrodów zabytkowych czy rodzinnych ogródków działkowych. Nie trzeba zakładać maseczki także w czasie jazdy konnej.
O szczegółach zmian czytamy w rządowym rozporządzeniu z 6 maja.
O maseczce nie możesz zapomnieć w kilku miejscach:
- w środkach publicznego transportu zbiorowego, więc w autobusie, tramwaju, pociągu czy taksówce, a także w samolocie,
- na terenie nieruchomości wspólnych (np. na klatce schodowej, w podziemnym garażu, windzie),
- w budynkach użyteczności publicznej (w sądach, urzędach, bankach, szkołach, sklepach, kościele, na poczcie itp.),
- w zakładach pracy, jeżeli w pomieszczeniu przebywa więcej niż jedna osoba, chyba że pracodawca postanowi inaczej.
Do tego, uczulamy, dochodzą wspomniane miejsca na zewnątrz, gdzie nie da się zachować dystansu społecznego.
Maseczkę możesz też ściągnąć, gdy:
- zachodzi potrzeba identyfikacji lub zweryfikowania tożsamości,
- jest to niezbędne do świadczenia danej osobie jakiejś usługi,
- ma to umożliwić komunikowanie się z osobą doświadczającą trwale lub okresowo trudności w komunikowaniu się,
- spożywasz posiłek w miejscu pracy lub restauracyjnym ogródku,
- zajmiesz miejsce siedzące w pociągu objętym obowiązkową rezerwacją miejsc.
Długa jest lista osób, które z obowiązku noszenia maseczki są zwolnione. To:
- osoby podczas sprawowania kultu religijnego,
- osoby wykonujące zadania służbowe (np. żołnierze, sędziowie, trenerzy),
- kierujący środkiem transportu publicznego oraz motocykliści (przemieszczający się w kasku) i przewożone motorami osoby (także z kaskiem na głowie),
- dzieci do ukończenia 5. roku życia,
- osoby z zaburzeniami rozwoju, psychicznymi, niepełnosprawnością intelektualną w stopniu umiarkowanym, znacznym albo głębokim i osoby, które nie są w stanie samodzielnie założyć maseczki,
- osoby z zaawansowanymi schorzeniami neurologicznymi, układu oddechowego lub krążenia, które przebiegają z niewydolnością oddechową lub krążenia,
- zdający egzaminy i osoby je przeprowadzające pod warunkiem zachowania odległości pomiędzy poszczególnymi osobami co najmniej 1,5 m,
- osoby podczas zawierania małżeństwa przed kierownikiem urzędu stanu cywilnego lub duchownym.
Co się tyczy osób cierpiących na różnego rodzaju schorzenia - możliwe, że policja, straż graniczna lub inne służby poproszą o przedstawienie odpowiedniego zaświadczenia od lekarza lub innego dokumentu, który potwierdza, że mogą one korzystać z takiego uprawnienia ze względu na stan zdrowia.
Podczas piątkowej konferencji prasowej minister zdrowia Adam Niedzielski apelował, by "cały czas pilnować się w przestrzeniach wewnętrznych" i nosić w nich maseczki. Wezwanie szefa MZ dotyczyło również niektórych przypadków w przestrzeni otwartej.
- Jeżeli widzicie państwo sytuację, że jest duże nagromadzenie ludzi, to też warto tę maseczkę założyć, żeby chronić siebie i oczywiście chronić innych - zaznaczał.
Przepisy w takim kształcie mają obowiązywać na razie do 5 czerwca.
- Jeżeli sytuacja epidemiczna będzie się poprawiać, ten przepis zostanie przedłużony. Należy jednak znowu podkreślić, że to od nas zależy, jak będą wyglądały kolejne dni, tygodnie z obostrzeniami i ich możliwym luzowaniem - mówił natomiast rzecznik resortu zdrowia Wojciech Andrusiewicz.
IRz