Choroba, na którą nie mamy wpływu. Cukrzyca insulinozależna wymaga leczenia do końca życia
O cukrzycy mówi się coraz więcej, bowiem stała się ona chorobą cywilizacyjną, co skutkuje wieloma powikłaniami dla pacjentów. W najszybszym tempie przybywa chorych na cukrzycę typu 2., co nie oznacza, że przypadki choroby o typie insulinozależnym są rzadziej notowane. Czym jest cukrzyca typu 1., kto jest na nią narażony i jak wygląda życie cukrzyka z tą chorobą?
Przypadki cukrzycy insulinozależnej stanowią około 10 proc. wszystkich przypadków cukrzycy, co oznacza, że zdecydowana większość pacjentów cierpi z powodu drugiego typu choroby.
Nie oznacza to, że spada tempo wzrostu liczby przypadków choroby typu pierwszego, wręcz przeciwnie. Cukrzycę typu 1. coraz częściej potwierdza się u osób dorosłych, a nie tylko - jak do tej pory - u dzieci.
Eksperci tłumaczą, że wynika to z zaawansowanych metod diagnostycznych, które stale się rozwijają, co pozwala diagnozować problemy z gospodarką insulinową u dorosłych.
W ostatnich 30 latach zanotowano około pięciokrotny wzrost zachorowań na cukrzycę typu 1. u dzieci w Polsce. To właśnie u najmłodszych jest ona najczęściej diagnozowana.
Trzeba jednak widzieć, że istnieje także cukrzyca typu 1 LADA, czyli wolno rozwijająca się, o podłożu autoimmunologicznym. To rodzaj cukrzycy, który rozpoznawany jest u osób dorosłych po 35. roku życia i również wymaga wprowadzenia leczenia insuliną.
Szacuje się, że do 2030 roku w Polsce będzie około 4 miliona ludzi ze zdiagnozowaną cukrzycą. W roku 2017 ponad 200 tys. osób leczonych w poradniach specjalistycznych mieli zdiagnozowaną cukrzycę typu 1.
Cukrzyca insulinozależna jest chorobą autoimmunologiczną, w której dochodzi do niszczenia komórek trzustkowych beta, odpowiedzialnych za produkcję insuliny. Układ odpornościowy produkuje przeciwciała, które niszczą trzustkę - jest to tzw. zjawisko autoagresji. Brak komórek beta prowadzi do całkowitego niedoboru insuliny w organizmie chorego.
Nie są znane przyczyny rozwoju cukrzycy typu 1. przy jednoczesnym potwierdzeniu, że nie należy ona do chorób dziedzicznych. Ryzyko wystąpienia choroby u rodzeństwa wynosi zaledwie 6 proc., a u bliźniaka jednojajowego 36 proc. - co powoduje, że choroba wynika z indywidualnych predyspozycji chorego i nie ma sposobu, by jej zapobiec.
Ryzyko zachorowania maleje wraz z wiekiem. Uznaje się, że jeśli do okresu dojrzewania nie rozwinie się autoimmunizacja wysp trzustkowych, niebezpieczeństwo cukrzycy typu 1. maleje z roku na rok.
Objawy w przypadku cukrzycy typu 1. są charakterystyczne i rozwijają się nagle. U chorego pojawia się nadmierne pragnienie - ilość wypijany płynów dziennie znacznie wzrasta w porównaniu z dotychczasowym zapotrzebowaniem. Ponadto można zauważyć nagły spadek masy ciała, ogólne osłabienie i wzmożoną senność.
U chorych zauważalny jest także spadek odporności - pojawiają się częstsze infekcje, zarówno zwykłe przeziębienia jak i poważniejsze zakażenia.
W badaniach krwi zauważalny jest wzrost stężenia glukozy - niedobór insuliny powoduje, że poziom cukru zwiększa się, prowadząc do zaburzeń metabolicznych.
Prawidłowe leczenie cukrzycy typu 1. jest niezbędne, by uniknąć stanów zagrażających życiu - między innymi jest to kwasica ketonowa, w której na skutek niedoboru insuliny, dochodzi do zaburzeń gospodarki kwasowo-zasadowej organizmu, prowadzących do zaburzeń świadomości i utraty przytomności.
Leczenie tego typu cukrzycy opiera się o konieczność przyjmowania insuliny. Po rozpoznaniu choroby leczenie odbywa się w warunkach szpitalnych celem uzyskania odpowiedniej równowagi zasadowo-kwasowej i wyrównania glikemii.
Pacjenci z cukrzycą typu 1. muszą pamiętać o regularnej samokontroli w kwestii pomiaru poziomu cukru. Ponadto są zobowiązani do wykonywania samodzielnych iniekcji z insuliny lub stosowania osobistej pompy insulinowej, która podaje im odpowiednią ilość jednostek hormonu.
Inaczej przebiega leczenie u osób młodych i aktywnych, a inaczej u pacjentów starszych o spokojniejszym trybie życia.
Pierwsza grupa chorych stosuje analogi szybko działające, które wstrzykują podskórnie bezpośrednio przed każdym posiłkiem. Czas działania analogów wynosi około 3-5 godzin.
Insulina ludzka rekomendowana jest pacjentom ze stabilnym trybem życia i podaje się ją na półgodziny przed głównymi posiłkami, czyli przed śniadaniem, obiadem i kolacją.
Pomimo przyjmowania insuliny i regulowania gospodarki cukrowej, pacjenci z cukrzycą typu 1. są zobowiązani do przestrzegania diety. Każdy pacjent otrzymuje wsparcie dietetyka, który pomaga nauczyć się, jak przeliczać węglowodany z przyjmowanych posiłków. Ilość węglowodanów ma bezpośredni związek z ilością jednostek insuliny, jaką pacjent musi przyjąć. Ponadto konieczne jest nabycie umiejętności korygowania dawek, w zależności o poziomu glikemii mierzonej przez chorego.
Nieodłącznym elementem leczenia pacjentów jest uprawianie przez nich regularnej aktywności fizycznej. Jest to istotne, by utrzymać prawidłową masę ciała, wzmacniać układ odpornościowy oraz nie dopuścić do rozwoju insulinooporności. Najlepszą aktywnością jest marsz, ćwiczenia aerobowe, jazda na rowerze czy pływanie.
Cukrzyca typu 1. nie wyklucza pacjentów z trenowania siłowo czy aktywności wyczynowej, o ile leczenie będzie prowadzone prawidłowo.
CZYTAJ TAKŻE:
Produkty z najniższym indeksem glikemicznym. Jedz częściej, a schudniesz
Cukrzyca to plaga naszych czasów. Prof. Tomasz Klupa: To nas gubi
Dieta w insulinooporności - co jeść, a czego unikać? Lista produktów z niskim IG