Jak przebiega badanie na cukrzycę? Krzywa cukrowa owiana jest złą sławą, a niepotrzebnie

Cukrzyca to współcześnie jedna z najczęściej spotykanych chorób przewlekłych. Czasem bardzo długo nosimy się z myślą o pójściu do lekarza, mimo doskwierających nam charakterystycznych objawów. Zwykle rozpoznanie cukrzycy wcale nie jest skomplikowane, a obecność objawów potwierdza diagnozę, wynikającą z badań laboratoryjnych. Kilka słów o glukozie, cukrzycy i - przede wszystkim - o badaniu, którego wszyscy się boją: krzywej cukrowej.

Glukoza i insulina - jak to działa?

Głównym źródłem energii dla komórek w organizmie człowieka są cukry, które dostają się do narządów i tkanek z krwi. Najistotniejszym paliwem jest dla nas glukoza. Dlaczego akurat ten cukier? Jest to pojedyncza cząsteczka, niewymagająca rozkładu na mniejsze i stanowi substrat reakcji glikolizy, w wyniku której uzyskiwany jest kwas pirogonowy, wchodzący następnie w kolejny cykl przemian, w przebiegu których uzyskiwana jest energia pod postacią cząsteczki ATP. Z jednej cząsteczki glukozy uzyskujemy dwie cząsteczki pirogronianu, co czyni glikolizę jednym z bardziej wydajnych szlaków uzyskiwania energii.

Reklama

Aby glukoza mogła dostawać się z pokarmów do tkanek potrzebujemy enzymów trawiennych, rozkładających duże składniki pokarmowe do mniejszych związków chemicznych, co zachodzi w układzie pokarmowym. Uzyskana w ten sposób glukoza transportowana jest z krwiobiegiem, skąd może wniknąć do tkanek za pomocą insuliny. Insulina jest wytwarzana w tzw. wyspach trzustkowych. Jest hormonem, który umożliwia wnikanie glukozy do komórki na zasadzie zamka i klucza. W obecności glukozy, insulina otwiera "zamek", który stanowi wejście do komórki, następnie przez otwarte "wejście" wpływa glukoza.

Gdy dotykają nas jakieś zaburzenia w procesie wytwarzania insuliny lub jej wydzielania, kiedy spada wrażliwość tkanek na nią, kiedy różne wewnętrzne i zewnętrzne czynniki modyfikują interakcje glukozy i insuliny między sobą lub zaburzają wchłanianie glukozy do tkanek - mamy do czynienia z zaburzeniami metabolicznymi, takimi jak insulinooporność, hipoglikemia reaktywna, nieprawidłowa tolerancja glukozy czy wreszcie cukrzyca.

Cukrzyca - plaga metaboliczna XXI wieku

Cukrzyca to zbiór chorób metabolicznych, charakteryzujących się upośledzonym wydzielaniem lub całkowitym brakiem wydzielania insuliny, w konsekwencji czego manifestuje się hiperglikemia, tj. poziom glukozy we krwi podnosi się powyżej wartości niebezpiecznej dla narządów w ciele człowieka. W zbiorze "cukrzyca" znajduje się kilkanaście różnych typów tej choroby, w tym m.in.: autoimmunologiczna cukrzyca typu 1, metaboliczna i związana z nawykami cukrzyca typu 2, autoimmunologiczna cukrzyca dorosłych o późnym początku, tzw. LADA, cukrzyca typu 2. u dzieci i nastolatków, warunkowana genetycznie, tzw. MODY, czy wreszcie cukrzyca ciężarnych i wiele innych.

Współcześnie każdy rodzaj cukrzycy traktuje się trochę inaczej, jednak to cukrzyca typu 2 stanowi około 80% wszystkich diagnoz cukrzycy i jest światową plagą, w związku z naszymi przyzwyczajeniami i trybem życia.

Cukrzyca typu 2. stanowi wyzwanie diagnostyczne, ponieważ jej objawy bardzo długo mogą pozostawać niezauważone, pomijane lub przypisywane innym stanom lub chorobom, w związku z czym nie chodzimy na badania i do lekarza, kiedy jest wystarczająco wcześnie, żeby rozpoznać chorobę na samym jej początku.

Powstanie tego typu cukrzycy uwarunkowane jest przede wszystkim środowiskowo i wiąże się ze złymi nawykami: niezdrowe, tłuste, pełne cukru, wysokokaloryczne posiłki i napoje, brak aktywności fizycznej, siedzący tryb życia. To one prowadzą do otyłości i insulinooporności, w rezultacie której tkanki stają się mniej wrażliwe na insulinę. Przy jej upośledzonej aktywności, braku lub niedoborze, cukier pozostaje we krwi, docierając finalnie do narządów, które może uszkadzać (tak powstają powikłania cukrzycy). 

Narastająca insulinooporność prowadzi do hiperglikemii (nadmiar glukozy we krwi) i nadprodukcji insuliny w wyspach trzustkowych. W sytuacji, kiedy glukozy we krwi jest za dużo, a tkanki są coraz bardziej oporne na insulinę (czyli nie mogą wchłaniać glukozy), trzustka podwaja swoje wysiłki, aby sprostać hiperglikemii, produkując coraz więcej i więcej insuliny. W końcu, w związku z nadmiernym obciążeniem trzustki, produkcja insuliny spada, po czym całkowicie ustaje. Pozostajemy wtedy całkowicie zależni od zewnętrznej podaży insuliny, aby żyć, pracować, jeść i pić. Sami musimy odpowiednio dawkować insulinę zewnątrzpochodną, żeby móc normalnie funkcjonować.

Objawy, które mogą nam doskwierać, zarówno na początku choroby, jak i w bardziej rozwiniętej fazie, to: częstomocz, duże pragnienie, napady głodu, hipo - i hiperglikemia, senność, zwłaszcza poposiłkowa, osłabienie, chudnięcie, częste infekcje, zwłaszcza bakteryjne i grzybicze, spadek odporności, pojawianie się niegojących ran.

Cukrzycę rozpoznaje się, gdy:

  • oznaczenie glikemii przygodnej w momencie występowania objawów hiperglikemii wynosi ≥200 mg/dl (11,1 mmol/l);
  • glikemia oznaczona 2-krotnie w kolejnych dniach na czczo wynosi ≥ 126 mg/dl (7,0 mmol/l);
  • ·test doustnego obciążenia glukozą w 120 minucie wskaże ≥200 mg/dl (11,1 mmol/l).

Krzywa cukrowa - co to za badanie?

OGTT, z angielskiego Oral Glucose Tolerance Test, po polsku znane potocznie jako krzywa cukrowa, to badanie, o którym krążą legendy: ludzie mdleją, wymiotują, nie dają rady wypić roztworu z glukozą... tymczasem, gdy dobrze przygotujemy się mentalnie, zrozumiemy istotę badania - powinno nam być o wiele łatwiej.

OGTT to badanie, pozwalające na rozpoznanie cukrzycy i nieprawidłowej tolerancji glukozy. Lekarz zleca je przy podejrzeniu cukrzycy, czasem samej insulinooporności czy stanu przedcukrzycowego, a także wszystkim kobietom ciężarnym w odpowiednim tygodniu ciąży. Jego istota polega na wypiciu roztworu 75g glukozy w szklance (250 - 300 ml) wody i oznaczeniu trzypunktowej glikemii: przed wypiciem roztworu (na czczo), 1h i 2h po jego wypiciu.

W pierwszym etapie zgłaszamy się do laboratorium na czczo i ze skierowaniem na badanie (o tym, co oznacza w laboratorium "na czczo" pisaliśmy w tym artykule). Pracownik punktu pobrań pobiera krew z żyły łokciowej do oznaczenia glukozy na czczo, a następnie od razu wypijamy przygotowany dla nas roztwór 75g glukozy w szklance wody. To ta nieprzyjemna część, ponieważ zwykle roztwór taki jest bardzo słodki, nie do zniesienia nawet przez fanów słodyczy. Może robić się niedobrze i mogą występować nudności.

Następnie, wychodzimy na korytarz i czekamy godzinę, Ważne jest, by tę godzinę przeczekać siedząc, nie spacerując i powstrzymując się od jedzenia i picia. Istotą badania jest ujawnienie naturalnego zużycia glukozy z krwi, a każda z powyższych czynności zmieni trajektorię tego zużycia. 

Możemy czytać, rozmawiać, pisać do kogoś, ale nic poza tym. W tym czasie mogą pojawiać się mdłości, senność, osłabienie, czasem występują też omdlenia. Organizm przerabia duże ilości glukozy, do których nie jest przyzwyczajony i są to naturalne reakcje. Nie należy panikować, a kiedy robi się słabo, powinno się zgłosić do pracowników punktu pobrań lub poprosić siedzące obok osoby, aby to zrobiły za nas.

Po godzinie spędzonej na korytarzu, jesteśmy proszeni na drugie pobranie krwi, następnie czekamy drugą godzinę i wchodzimy na trzecie, ostatnie pobranie krwi. Od tego momentu możemy już pić, ruszać się i wyjść, ponieważ badanie uznaje się już za zakończone.

Wyniki krzywej cukrowej

Wyniki OGTT interpretuje się w następujący sposób:

  • wynik na czczo: 70-99 mg/dl i  po dwóch godzinach  <140 mg/dl - pacjent zdrowy;
  • wynik na czczo: 100 - 125 mg/dl -  nieprawidłowa glikemia na czczo; czemu może towarzyszyć:
  • wynik po 2 h od obciążenia glukozą: 140 - 200 mg/dl - nieprawidłowa tolerancja glukozy;
  • wynik na czczo: >= 126 mg/dl i/ lub  >=200 mg/dl po 2h - cukrzyca.

Z otrzymanymi wynikami należy udać się do lekarza, który zlecił badanie, celem ustalenia dalszego postępowania. Być może od razu rozpocznie leczenie, być może skieruje nas do specjalisty, lub powie, że wszystko jest w najlepszym porządku.

Tak przetrwasz badanie. Rada diagnosty laboratoryjnego

Moja podstawowa rada, zarówno jako człowieka, który przeszedł przez to badanie, jak i diagnostę laboratoryjnego, to nie panikować. Należy przygotować się mentalnie, że roztwór do wypicia będzie nieznośnie słodki, a w czasie między pobraniami krwi może być słabo, niedobrze i pewnie będzie boleć głowa. Kiedy nastawimy się na takie przeżycia, będzie nam znacznie łatwiej. Nie możemy oczekiwać, że będzie miło i sympatycznie. Musimy po prostu zagryźć zęby. I jeszcze ta jedna myśl, z tyłu głowy: robimy to dla siebie.

Źródła:

Zalecenia Polskiego Towarzystwa Diabetologicznego, Diabetologia Praktyczna, 2007, tom 8, supl. A;

Dembińska - Kieć A., Naskalski J. W. (red.), Diagnostyka laboratoryjna z elementami biochemii klinicznej, Urban & Partner, Wrocław 2002.

Glikoliza i glukoneogeneza, Jeremy M. Berg i in., Biochemia, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2007.


CZYTAJ TAKŻE: 

Michał Figurski szczerze o cukrzycy i wylewie. "Choroba latami rozpuszczała moje ciało od środka"

O której zwykle chodzisz spać i wstajesz? Ustalono, jakie pory snu sprzyjają cukrzycy

Prosta reguła, dzięki której wykryjesz cukrzycę. 4T to cztery objawy

INTERIA.PL

W serwisie zdrowie.interia.pl dokładamy wszelkich starań, by przekazywać wyłącznie sprawdzone, rzetelne informacje o objawach i profilaktyce chorób, bo wierzymy, że świadomość i wiedza w tym zakresie pomogą dłużej utrzymać dobre zdrowie.
Niniejszy artykuł nie jest jednak poradą lekarską i nie może zastąpić diagnostyki i konsultacji z lekarzem lub specjalistą.

Dowiedz się więcej na temat: glikemia normy | cukrzyca badania | cukier we krwi
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL