Sposoby na bezbolesne leczenie zębów
Zaawansowane technologie, ku wielkiej uldze pacjentów, wkroczyły do gabinetów stomatologicznych i są stosowane przy znieczuleniach. Dorośli i dzieci o niskim progu bólu nie są już skazani jedynie na zastrzyk prosto w dziąsło, co nie należy do przyjemności, a niektórych przeraża bardziej niż samo borowanie.
Bez strzykawki i stresu! Innowacyjna metoda znieczulenia stomatologicznego polega na komputerowym podawaniu środka znieczulającego za pomocą specjalnie zaprojektowanego aplikatora. Wizualnie przypomina on długopis - ten kształt zapewnia całkowitą swobodę i precyzję ruchu posługującego się nim stomatologa.
"Przyjazny" wygląd aplikatora sprawi, że dzieci łatwiej będzie przekonać do przyjęcia znieczulenia tak podawanego. Ale to nie wszystko. W systemie komputerowym całość procesu nadzoruje komputer, który zapewnia odpowiednią szybkość i ciśnienie podawania środka znieczulającego, a to z kolei zapobiega powstaniu bólu i dyskomfortu towarzyszącemu rozpieraniu tkanek w trakcie aplikacji.
Kolejną metodą godną uwagi jest sedacja wziewna potocznie nazwana gazem rozweselającym. Sedacja wziewna to bardzo przyjazna i bezpieczna metoda walki z lękiem przed bólem.
Znajduje zastosowanie nie tylko w stomatologii, ale w różnych innych dziedzinach medycyny (stosuje się ją nawet podczas porodu). Sedację podtlenkiem azotu można określić jako stan fizycznego odprężenia, przyjemnego zrelaksowania oraz uspokojenia, uzyskany w czasie wdychania mieszaniny podtlenku azotu i tlenu oraz pod wpływem sugestii hipnotycznych, przy jednoczesnym zachowaniu u pacjenta podstawowych odruchów i świadomości. To nieszkodliwe i płytkie znieczulenie - pacjent pozostaje bowiem "na własnym oddechu".
Ta metoda znoszenia lęku szczególnie zalecana jest dzieciom, ponieważ często wykazują one brak tolerancji na stres i ból. Jednocześnie bardzo dobrze reagują na podtlenek azotu śniąc barwne, przyjemne sny, np. o bajecznych przygodach, lataniu lub dryfowaniu w wodzie, w powietrzu chmurach lub w kosmosie.
Przemiana, jaka zachodzi w zachowaniu niewspółpracującego dotąd dziecka, jest dla jego bliskich wprost trudna do uwierzenia - większość małych pacjentów nie obawia się już potem kolejnych wizyt u stomatologa, kojarząc je z pozytywnymi doświadczeniami.
Metodę tę można też z powodzeniem stosować u pacjentów dorosłych podczas wszystkich procedur stomatologicznych.
Zobacz także:
Jarzębina - jesienny dar dla zdrowia. Co trzeba o niej wiedzieć?