Suchość w ustach - jak sobie z nią radzić?
Zapewne większość z nas zna to uczucie - spierzchnięte wargi, język jak tarka, drapiące gardło. Zwykle pomaga kilka łyków wody lub wyleczenie kataru, który zatykając nos zmusza do oddychania ustami. Jeśli jednak uciążliwe uczucie suchości utrzymuje się zbyt długo - może świadczyć, że cierpimy na przypadłość, którą medycyna nazywa kserostomią.
Rzeczą naturalną jest odczuwanie zbyt małej ilości śliny w przypadku pragnienia czy w sytuacjach stresowych, jednak niepokój powinna wzbudzić nadmierna suchość w jamie ustnej występująca chronicznie i bez wyraźnej przyczyny.
Nieleczona kserostomia może prowadzić do trudności w mówieniu i przełykaniu pokarmów, zaburzeń odczuwania smaku; niedobór śliny zwiększa skłonność do zakażeń i owrzodzeń błony śluzowej ust oraz próchnicy.
Do rozwoju schorzenia dochodzi najczęściej w wyniku:
- uszkodzenia lub zaburzeń w funkcjonowaniu ślinianek,
- zażywania niektórych leków,
- radio- i chemioterapii,
- innych chorób (np. cukrzycy, anemii, depresji, nadczynności tarczycy, AIDS, niedoborów niektórych witamin),
- odwodnienia,
- palenia papierosów.
Należy leczyć przed wszystkim schorzenie, które w danym przypadku jest przyczyną kserostomii. Dodatkowo stosuje się środki zwiększające produkcję śliny lub płyny/żele zastępujące ślinę. Ważne jest utrzymywanie prawidłowej higieny jamy ustnej.
Dla zminimalizowania uciążliwych objawów kluczowe jest przyjmowanie odpowiedniej ilości płynów oraz stosowanie właściwej diety. Należy unikać potraw słonych, mocno przyprawionych, chrupkiego pieczywa i kruchych ciastek, a także mocnej kawy i herbaty, napojów typu cola i soków owocowych.
Posiłki powinny zawierać dużo wody, wskazane są zwłaszcza owoce i warzywa, zupy, koktajle, sorbety owocowe, lody. Korzystnie działa dodatek soku z cytryny, który pobudza wydzielanie śliny, podobnie jak żucie gumy czy ssanie landrynek.