Mogą ugryźć lub dostać się do ucha. Zadziałają domowe sposoby

Mrówki nie są postrzegane jako niebezpieczne. To pożyteczne owady na ogół niegroźne dla człowieka. Jednak, zanim zbliżysz się do mrowiska, by obserwować robotnice, upewnij się, że nie masz do czynienia z agresywnymi odmianami. Na które mrówki trzeba uważać? Co robić, gdy mrówka dostanie się do ucha?

Czy mrówki gryzą?

Większość z kilkudziesięciu gatunków mrówek, które żyją w Polsce, nie jest niebezpieczna dla ludzi. Możesz jednak spotkać takie, których ugryzienia są bolesne. Szczególnie powinni uważać na nie alergicy ze względu na silniejszą reakcję organizmu na ugryzienie owada.

Mrówki nie tylko gryzą, są również jadowite. W sytuacji zagrożenia kąsają ofiarę, by utrzymać się na jej ciele, a następnie wstrzykują jej pod skórę koktajl z białek alkaloidowych i kwasu mrówkowego. Dlatego ugryzienie mrówki jest zwykle bardziej bolesne niż ukąszenia innych owadów. Ból może utrzymywać się nawet do godziny. Jad wywołuje również podrażnienie skóry i zaczerwieniony wyprysk. Na jednym ukąszeniu mrówki zwykle nie poprzestają. 

Reklama

Niebezpieczne gatunki mrówek

W Polsce występują dwa gatunki agresywnych mrówek. Nie są one tak niebezpieczne jak mrówki, które można spotkać w Ameryce Północnej lub Australii. Istnieją bowiem takie odmiany, których ukąszenia mogą okazać się śmiertelne. 

Do najbardziej agresywnych mrówek na terenie naszego kraju należą:

  • rudnice (Formica rufa) - to pospolite owady, które w polskich lasach budują największe mrowiska. Samce są niewielkie i czarne, natomiast samice mają charakterystyczny, brązowy kolor. Jad rudnicy powoduje silne reakcje alergiczne, ale nie tylko osoby uczulone boleśnie odczują spotkanie z tymi mrówkami. Dlatego lepiej nie wchodzić im w drogę i strzepywać z ubrania. Pod żadnym pozorem nie niszcz ich mrowisk - nie tylko ze względu na ryzyko ukąszenia. Rudnice są w Polsce pod ochroną;
  • wścieklice zwyczajne (Myrmica rubra) - to jadowite czerwone mrówki. Budują gniazda ziemne, ponieważ preferują dużą wilgotność. To mrówki, na które może natknąć się, gdy podniesiesz kamień lub kawałek spróchniałego drewna. Są mniejsze od rudnic i nieco inaczej zbudowane - wyposażone są w wysuwane żądła, którymi kłują wielokrotnie swoje ofiary. Są bardzo agresywne - atakują natychmiast.

Spotkanie z rudnicą lub wścieklicą skończy się swędzącymi bąblami, a w skrajnych przypadkach silną reakcją alergiczną.

Na świecie żyją również takie mrówki, które mogą zadawać śmiertelne ukąszenia. Nie daj się zwieść ich niewielkim rozmiarom.

Najgroźniejsze mrówki dla człowieka to:

  • mrówki pociskowe - nazwa nieprzypadkowa. Ból po ugryzieniu porównywalny jest do tego, jaki odczuwa się po postrzale z broni palnej. Co więcej, może on trwać nawet dobę. To duże mrówki zamieszkujące na drzewach. Atakują tylko w sytuacji zagrożenia. Wielokrotne pogryzienie, np. w wyniku przypadkowego zniszczenia gniazda, może skończyć się śmiercią; 
  • mrówki ogniste - ich jad powoduje ból jak po poparzeniu. Lubią wilgoć, więc budują gniazda pod kamieniami, chętnie zasiedlają okolice starannie nawadnianych trawników. Są bardzo agresywne, atakują głównie wtedy, gdy ktoś naruszy im gniazdo;
  • mrówki buldogi - australijska odmiana mrówek. Bardzo agresywna i jadowita. Produkowany przez mrówki buldogi jad wywołuje silne reakcje alergiczne. W niektórych przypadkach spotkanie z tymi insektami może okazać się śmiertelne;
  • mrówki Maricopa - najbardziej jadowite czerwone mrówki na świecie. Substancja, którą unieszkodliwiają ofiarę, atakuje węzły chłonne. Nie tylko alergicy mogą umrzeć po ukąszeniach tych mrówek;
  • mrówki wojskowe - pochodzą z Afryki, ale ich rozrastająca się populacja stanowi spory problem w Kanadzie, ponieważ to wyjątkowo niebezpieczny gatunek. Są żarłoczne - zjadają wszystko, co stanie im na drodze. Mrówki wojskowe są najbardziej śmiercionośną kolonią mrówek na świecie. Mogą szybko zjeść znacznie większe od siebie organizmy w ciągu kilku minut. Człowieka również.

Czy mrówki mogą wejść do twojego ucha, kiedy śpisz?

Odpowiadając na powyższe pytanie - tak, mogą. Podobnie jak inne małe owady. Powoduje to spory dyskomfort i jest niebezpieczne ze względu na ryzyko infekcji. Kiedy owad znajduje się w przewodzie słuchowym, odczuwasz łaskotanie i delikatne, ale irytujące swędzenie.

Jeśli zaczynasz odczuwać ból, to znaczy, że doszło do podrażnienia nerwów czaszkowych. Mrówka w uchu nie przestaje być jadowita, a gdy utknie w woskowinie, będzie się bronić.

Jak bezpiecznie usunąć mrówkę z ucha?

Jak sobie radzić, kiedy mrówka wejdzie do ucha? Na początek warto spróbować kilku domowych sposobów.

Metoda 1: Poruszaj głową z uchem skierowanym w dół podłogi. Następnie możesz użyć palca do poruszania uszami. Przytrzymaj małżowinę uszną, a następnie poruszaj nią. Może pomóc robakowi, mrówce lub owadowi wypaść z ucha. Przyniesie to efekty tylko wtedy, gdy owad nie jest głęboko w środku.

Metoda 2: Napełnij ciepłą wodą zakraplacz lub strzykawkę. Delikatnie nalej wodę do ucha. Rozszerz przewód słuchowy, pociągając za ucho zewnętrzne. Używaj ciepłej, nie gorącej wody. Przechyl głowę w dół, aby woda wypłynęła.

Metoda 3: Użyj specjalnego preparatu do usuwania woskowiny. Dostaniesz go w aptece. Natłuści przewód słuchowy i zmiękczy zalegającą w jego wnętrzu woskowinę, dzięki czemu znacznie ułatwi jej usuwanie. Pomoże też pozbyć się niechcianego owada.

Mrówka w uchu. Kiedy iść do lekarza?

Po nieudanym usunięciu robaka lub mrówki z ucha, a także zawsze wtedy, gdy odczuwasz dotkliwy ból, uporczywe swędzenie i masz zaburzenia słuchu, udaj się do lekarza. Zapobiegniesz w ten sposób bolesnej infekcji, która może doprowadzić do poważnych problemów zdrowotnych.

CZYTAJ TAKŻE: 

Alergia na jad owadów. Objawy uczulenia. Co zrobić po ukąszeniu?

Szalone mrówki od lat są zmorą w USA. Naukowcy odkryli na nie sposób

Mrówki już są w ogrodzie. Najnowsze naturalne patenty na to, by się ich pozbyć. Sprawdź

INTERIA.PL

W serwisie zdrowie.interia.pl dokładamy wszelkich starań, by przekazywać wyłącznie sprawdzone, rzetelne informacje o objawach i profilaktyce chorób, bo wierzymy, że świadomość i wiedza w tym zakresie pomogą dłużej utrzymać dobre zdrowie.
Niniejszy artykuł nie jest jednak poradą lekarską i nie może zastąpić diagnostyki i konsultacji z lekarzem lub specjalistą.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL