Niepokojący objaw może wybudzać ze snu. Bywa brany za udar
Zespół eksplodującej głowy to rzadka parasomnia. Osoba, u której występuje to zaburzenie, podczas zasypiania albo wybudzania się słyszy głośne dźwięki, które mogą przypominać wybuch bomby, strzały z broni palnej czy fajerwerki. Oprócz halucynacji słuchowych mogą pojawiać się halucynacje wzrokowe w postaci rozbłysków, a także skurcze mięśni. Niektórym objawy zespołu eksplodującej głowy przywodzą na myśl udar. U kogo może wystąpić EHS? Jak go rozpoznać? Czym skutkuje? Wyjaśniamy.
Zespół eksplodującej głowy (z ang. exploding head syndrome lub episodic cranial sensory shock, w skrócie EHS) to zaburzenie z grupy parasomnii, które stanowią grupę zaburzeń snu, a cechują się występowaniem charakterystycznych i niepożądanych zachowań w czasie snu lub wybudzania. Osoby z EHS podczas zapadania w sen lub wybudzania się doznają halucynacji słuchowych - słyszą głośny hałas, który może brzmieć jak fajerwerki, wybuch bomby, strzały z broni palnej, trzask talerzy, trzask drzwi czy uderzenie pioruna. Dźwięki te mogą być słyszane w jednym lub obu uszach. Chociaż nazwa przypadłości jest bardzo wymowna, nie powoduje ona silnego bólu i nie zagraża życiu. Nie jest jednak tak, że osoba, która doświadcza halucynacji słuchowych, nie odczuwa żadnych konsekwencji ich występowania.
Nie wiadomo, jak wiele osób zmaga się z zespołem eksplodującej głowy. Zauważa się jednak, że częściej występuje on u kobiet i może przytrafić się osobom w każdym wieku. Zgłaszano przypadki EHS u osób w średnim wieku, osób po 80. roku życia czy mających mniej niż 10 lat.
Dokładna przyczyna zespołu eksplodującej głowy pozostaje nieznana. Niektórzy badacze sugerują, że za występowanie zaburzenia odpowiada dysfunkcja tworu siatkowatego - struktury w obrębie pnia mózgu, która odpowiada za kontrolę stanów czuwania i snu. Inni wskazują na uszkodzenie lub dysfunkcję struktur ucha wewnętrznego. Niektórzy pacjenci twierdzą, że doświadczają większej liczby epizodów, gdy są zestresowani lub zmęczeni.
Analizy przypadków sugerują, że zespół eksplodującej głowy może być również związany z obturacyjnym bezdechem sennym czy paraliżem sennym. Osoby z bezsennością w wywiadzie także mogą być bardziej narażone.
Przyczyna słyszenia dźwięków, których nie słyszy nikt inny, może leżeć też zupełnie gdzie indziej. Może być skutkiem zaburzeń psychicznych, stosowania pewnych leków, zażywania narkotyków czy nadużywania alkoholu.
Objawy zespołu eksplodującej głowy obejmują:
- budzenie się z powodu nagłego, głośnego hałasu, który nie pochodzi z zewnątrz (pojawia się nagle, gdy zasypiasz lub budzisz się w nocy),
- uczucie niepokoju, strachu, lęku po epizodzie,
- pobudzenie,
- halucynacje wzrokowe pod postacią rozbłysków (w ok. 10 proc. przypadków),
- mrowienia,
- skurcze mięśni,
- uderzenia gorąca,
- przyśpieszone bicie serca,
- wzmożoną potliwość,
- trudności z ponownym zaśnięciem,
- brak znacznego bólu fizycznego podczas epizodów lub po nich.
Niektóre osoby mają kilka epizodów EHS w ciągu jednej nocy, inni mają epizody kilka nocy z rzędu, po których następują tygodnie lub miesiące, w których śpią spokojnie. Według ostatnich badań od 4 do 7 proc. osób z zespołem eksplodującej głowy doświadcza co najmniej jednego epizodu w miesiącu.
Słuchowe halucynacje pojawiają się zwykle po ok. godzinie lub dwóch od zaśnięcia. Typowy epizod EHS trwa krótko. Ustępuje, gdy jest się w pełni obudzonym.
Zespół eksplodującej głowy nie jest uważany za groźny dla zdrowia, ale zakłóca sen i wpływa na nasze samopoczucie. Powoduje zmęczenie i senność w ciągu dnia, pogorszenie koncentracji uwagi, pamięci, drażliwość, gorszy nastrój czy spadek motywacji do działania. Jeśli jednak epizody EHS zdarzają się często, skutki dla organizmu będą znacznie poważniejsze.
Epizody EHS mogą być bardzo niepokojące i przerażające, mogą powodować wysoki poziom stresu. Mogą też wywoływać lęk przed pójściem spać, który może stać się przeszkodą dla regularnego, zdrowego wypoczynku.
Zespół eksplodującej głowy z racji tego, że pojawia się nagle i powoduje dziwne wrażenie pochodzące jakby z wnętrza własnej głowy, bywa mylony z udarem.
Osoby, które uważają, że mogą cierpieć z powodu zespołu eksplodującej głowy, powinny skontaktować się z lekarzem pierwszego kontaktu lub specjalistą zajmującym się zaburzeniami snu. Lekarz będzie chciał się dowiedzieć, kiedy zaczęły się epizody, jak często się pojawiają i jak długo trwają. Zapyta o przebyte choroby, przyjmowane leki i występowanie zaburzeń snu, także u członków rodziny. Niektórzy pacjenci poddawani są testom polisomnograficznym lub rezonansowi magnetycznemu. Przed postawieniem diagnozy lekarz wykluczy wszelkie podstawowe schorzenia, które mogą powodować podobne objawy.
Zespół eksplodującej głowy zazwyczaj nie wymaga leczenia. W razie potrzeby lekarz może przepisać leki. Istnieją dowody, że m.in. klomipramina może pomóc w leczeniu objawów zespołu eksplodującej głowy.
Jeśli ty i twój lekarz uważacie, że pewne czynniki mogą wywołać epizody EHS, warto nad nimi popracować. I np.:
- jeśli brak snu wywołuje epizod, postaraj się przesypiać od siedmiu do dziewięciu godzin na dobę i przestrzegać innych dobrych nawyków związanych ze snem;
- jeśli stres wyzwala epizod, rozważ techniki relaksacyjne, np. jogę, ćwiczenia oddechowe, spacery, czytanie przed snem;
- jeśli zmagasz się z innymi zaburzeniami snu, upewnij się, że postępujesz zgodnie z zaleceniami specjalisty.
CZYTAJ TAKŻE:
Sny w gorączce. Jak i o czym śnimy, kiedy jesteśmy chorzy?
Śpisz w ten sposób? To może prowadzić do cukrzycy i nadciśnienia