Prawda i mity na temat opryszczki. Zimno na ustach to sygnał od organizmu
Jej pojawianie się to sygnał od organizmu - donosi o osłabieniu i niedoborach, zwiastuje nadchodzącą chorobę. Opryszczkę miał prawie każdy. Mało kto jednak ma o niej zaktualizowaną wiedzę. Czy chłodne powietrze naprawdę "wyciąga" opryszczkę? Czy witamina B12 ma coś wspólnego z "zimnem" na ustach? A może wystarczy zostawić zmiany w spokoju, by zniknęły szybciej? Czas więc rozprawić się z najpopularniejszymi mitami i faktami na temat opryszczki wargowej.
Nazwa "zimno" pochodzi z ludowych obserwacji. W przeszłości zauważono, że zmiany na ustach pojawiały się częściej zimą lub po ekspozycji na zimno. Dodatkowo określenie nawiązywało do uczucia chłodu lub mrowienia, które daje o sobie znać w początkowej fazie opryszczki. W różnych regionach nazwa "zimno" ewoluowała, ale jej pierwotne skojarzenie z chłodem, zimową porą i osłabionym organizmem pozostało. Co ciekawe, w wielu językach opryszczkę również nazywa się w podobny sposób, np. w angielskim "cold sore", co dosłownie znaczy "zimna rana".
To nieprawda. Opryszczkę wargową wywołuje wirus HSV-1, a nie chłód sam w sobie. Kontakt z zimnym powietrzem może jedynie "wyciągnąć" wirusa z ukrycia. HSV-1 po zakażeniu pozostaje z nami na zawsze, ukryty w zwojach nerwowych, gdzie czeka na odpowiedni moment do ataku. A taki może nastąpić właśnie w mroźne dni, gdy organizm narażony jest na wyziębienie i zdecydowanie trudniej walczyć mu z patogenami.
Wirus "budząc się z uśpienia" atakuje zakończenia nerwowe, co powoduje mrowienie, pieczenie lub swędzenie ust, zwłaszcza w początkowej fazie opryszczki. Mrowienie to jeden z pierwszych objawów reaktywacji wirusa HSV-1 i sygnał, że za chwilę mogą pojawić się charakterystyczne pęcherzyki.
Niestety, opryszczka wargowa dokucza nam zwykle przez 7 do 10 dni. Najpierw pojawiają się zwiastunowe objawy ogólne (wspomniane już: mrowienie, pieczenie, świąd) potem pęcherzyki wypełnione płynem, które później pękają i tworzą strupy, gojące się stopniowo.
Czas trwania opryszczki zależy od stanu zdrowia i wdrożonego leczenia. Osoby z osłabionym układem immunologicznym mogą zmagać się z opryszczką przez bardzo długi czas.
Opryszczka to jedna z najczęstszych infekcji występujących wśród ludzi. Szacuje się, że aż 80 do 90 proc. populacji jest nosicielami wirusa. Jednak nie każdy nosiciel wirusa HSV ma opryszczkę wargową, ponieważ wirus może pozostawać w stanie uśpienia przez całe życie, a jego reaktywacja zależy od indywidualnej odpowiedzi immunologicznej oraz czynników wyzwalających.
Pojawienie się opryszczki jest związane z osłabieniem odporności, ale może również wskazywać na niedobory witamin i minerałów. Szczególnie istotna jest witamina B12 (kobalamina), która wspiera układ nerwowy i odpornościowy, a jej brak może prowadzić do częstszych nawrotów infekcji. Kobalamina nie tylko wzmacnia organizm, ale też przyspiesza regenerację skóry i gojenie zmian opryszczkowych. Dlatego warto zadbać o dietę bogatą w mięso, ryby, jaja i nabiał, które są naturalnymi źródłami tego związku. Jeśli pojawienie się "zimna" staje się regularnym problemem, warto sprawdzić poziom witaminy B12 i innych składników odżywczych, takich jak cynk, żelazo i witamina C.
Nie i jeszcze raz nie! Kluczowe jest unikanie dotykania pęcherzyków, ponieważ może to prowadzić do nadkażenia bakteryjnego i wydłużyć proces gojenia. Gdy problem często nawraca, warto rozważyć profilaktyczne leczenie przeciwwirusowe, które może trwać od kilku miesięcy do nawet kilku lat.
Zaniedbanie leczenia opryszczki może prowadzić do poważnych komplikacji zdrowotnych. Zakażenie bakteryjne zmian opryszczkowych może wywołać ropne stany zapalne, które nie tylko wydłużą proces gojenia, ale mogą też pozostawić trwałe blizny.
W skrajnych przypadkach, szczególnie u osób z osłabionym układem odpornościowym, wirus HSV-1 może być przyczyną groźnych chorób, takich jak zapalenie mózgu, opon mózgowo-rdzeniowych czy wątroby.
Reaktywacja wirusa HSV-1 to efekt działania konkretnych czynników, takich jak stres, infekcje, przemęczenie czy osłabienie organizmu. Dlatego warto wzmacniać swoją odporność poprzez zdrowy styl życia, odpowiednią dietę i regenerację.
Jeśli chodzi o profilaktykę zakażenia, kluczowe znaczenie ma higiena: używanie własnych ręczników, częste mycie rąk oraz unikanie bezpośredniego kontaktu z osobą z aktywną opryszczką. Wirus HSV-1 rozprzestrzenia się drogą kropelkową i przez przedmioty codziennego użytku, dlatego nie należy dzielić się szklankami, sztućcami czy kosmetykami. Dbanie o te proste zasady może skutecznie zmniejszyć ryzyko zakażenia i nawrotów.
Źródła:
M. Kosz-Vnenchak i in., Wirusologia szczegółowa, w: Mikrobiologia lekarska, red. P.B. Heczko, M. Wróblewska, A. Pietrzyk, Warszawa 2014
Saleh D, Yarrarapu SNS, Sharma S. Herpes Simplex Type 1. 2023
CZYTAJ TAKŻE:
Przesuszone, szorstkie i pękające? Wypróbuj zamiast kremu
Cukier to naturalny złuszczacz. Łącz z oliwą lub miodem i nakładaj na usta
Połącz składniki i nanieś na skórę pach. Zapobiega poceniu się i przyjemnie pachnie