Te zwierzęta zmniejszają ryzyko zawału i udaru. Warto mieć je w domu
Zwolennicy zwierząt mogą wymienić wiele zalet płynących z ich posiadania, a sceptycy mają tyle samo argumentów przeciw. Z naukowego punktu widzenia, o ile nie istnieją ekonomiczne czy zdrowotne przeciwwskazania do posiadania zwierzęcia domowego, istnieje wiele plusów opieki nad pupilem. Są to zarówno korzyści zdrowotne jak i emocjonalne. Co przemawia za tym, żeby posiadać zwierzę?
Przed posiadaniem zwierzęcia w domu może powstrzymywać wiele czynników, które zniechęcają do tego, by pod swoim dachem mieć kolejnego domownika. W wielu przypadkach mogą być to czynniki ekonomiczne, ponieważ zwierzę wymaga specjalistycznego żywienia, zabawek czy opieki weterynaryjnej. Poza tym uzasadnionym argumentem przeciw zwierzętom przemawiają alergie skórne czy wziewne, które są przeciwwskazaniem do posiadania pupila w domu.
Dla wielu osób dodatkowy obowiązek w postaci zwierzaka jest również problemem logistycznym, zwłaszcza, jeśli dużo czasu zajmuje praca lub podróże. Zwierzęta domowe, które mogą korzystnie wpłynąć na samopoczucie i zdrowie, to jednak nie tylko pies czy kot, ale także gryzonie, ptaki a nawet rybki akwariowe. Dlaczego warto zatem rozważyć posiadanie zwierzaka w domu?
Posiadanie zwierząt może przyczynić się do wyregulowania ciśnienia tętniczego krwi u osób z nadciśnieniem. Przebywanie w towarzystwie zwierząt uspokaja i relaksuje, a tym samym obniża poziom stresu, jaki towarzyszy nam w codziennym życiu. Obserwowanie rybek akwariowych, gryzoni, czy głaskanie psa lub kota działa wyciszająco, co przekłada się na spadek ciśnienia tętniczego.
Posiadanie zwierząt, zwłaszcza psa lub kota, chroni przed występowaniem wielu groźnych chorób, spowodowanych nadwagą i nadciśnieniem tętniczym. Aktywność fizyczna, do której zobowiązuje nas posiadanie np. psa sprawia, pozwala utrzymać prawidłową masę ciała, reguluje poziom cholesterolu ale także dostarcza odpowiedniej dawki tlenu i poprawia samopoczucie.
Udowodniono, że zwierzęta wspierają terapię u osób cierpiących na chroniczny. Przeprowadzono liczne badania, w których na oddziały szpitalne przyprowadzano zwierzęta, które towarzyszyły pacjentom z silnymi bólami. Udowodniono, że pacjenci po operacji bioder korzystali z mniejszych dawek leków przeciwbólowych, jeśli brali udział w terapii z udziałem zwierząt na oddziale.
Utrzymywanie bliskiej relacji ze zwierzęciem domowym zwiększa skuteczność terapii u osób z depresją. Na szczególną uwagę zasługują psy, które najlepiej redukują napięcie, poprawiają samoocenę oraz umacniają poczucie "bycia potrzebnym" u osób zmagających się z zaburzeniami psychicznymi. Ponadto psy są zwierzętami o silnym poczuciu przywiązania, a to sprawia, że osoby chore czują się akceptowane i doceniane. Zwiększa się też ich pewność siebie.
Amerykańskie Towarzystwo Kardiologiczne podkreśla, że zwierzęta zwiększają szansę na dłuższe życie i lepsze wyniki badań. Potwierdziły to badania, które wykazały, że rok po kupieniu zwierzęcia domowego, ich właściciele rzadziej ulegali infekcjom wirusowym, rzadziej cierpieli na bezsenność , bóle głowy i pleców. Ponadto okazuje się, że osoby, które mieszkają z czworonogiem rzadziej chodzą do lekarza. Właściciele kotów o 12 proc. rzadziej, a psów o 8 proc. rzadziej w porównaniu do osób, które nie miały zwierzęcia domowego.
W licznych badaniach udowodniono, że dzieci, które do 6. miesiąca życia miały kontakt ze zwierzętami, w późniejszym wieku rzadziej są narażone na alergie, astmę oskrzelową, czy alergiczną wysypkę lub wyprysk. Ponadto dzieci wychowywane na wsi, otoczone nie tylko psami i kotami, ale także końmi, myszami czy bydłem, mają lepszy system odpornościowy i rzadziej cierpią z powodu infekcji wirusowych.
CZYTAJ TAKŻE:
Nerwica serca - bezpośrednio związana ze stresem
Atak paniki a atak serca. Czym się różnią?