Co obniża odporność? Oto pięć najpowszechniejszych przyczyn
Stres i nieprawidłowa dieta to jedne z najpowszechniejszych i najbardziej znanych przyczyn kiepskiej odporności. Czynników, które sprzyjają infekcjom, jest jednak znacznie więcej. Zobaczcie pięć nawyków, które obniżają naszą odporność.
Odporność to zdolność do obrony przed czynnikami chorobotwórczym. Chodzi m.in. o bakterie i wirusy. W przypadku, gdy zdarza się nam często chorować i kilka razy w roku walczyć z infekcjami, warto zastanowić się, czy z naszym układem odpornościowym wszystko jest w porządku i, co ważne, czy właściwie o niego dbamy. W jaki sposób? Wyróżnić można kilka czynników, które znacząco obniżają naszą odporność.
Stres to jeden z największych wrogów naszej odporności. Jak pokazują badania, z powodu bardzo silnego stresu dochodzić może do powiększenia kory nadnerczy, a także do zmniejszenia liczby komórek odpornościowych. Skutkować to może tendencją do częstych infekcji, a także poważniejszych chorób. A tych jest sporo. To m.in. opryszczka, grypa, zmiany skórne, problemy ze snem, dolegliwości żołądkowo-jelitowe czy choroby autoimmunologiczne.
Szacuje się, że aż 85 proc. wszystkich wizyt u lekarzy może być związana z dolegliwościami, jakie powoduje stres. Aby zminimalizować negatywny wpływ stresu na nasz organizm, warto postawić na relaks i aktywność fizyczną. W przypadku, gdy nie lubimy zbyt intensywnego treningu, dobrym rozwiązaniem może być joga. Wyciszyć się pomogą także medytacje, długie kąpiele i aromaterapia.
Odporność obniżać może także brak ruchu i siedzący tryb życia, któremu sprzyja praca przy biurku. Warto pamiętać, że aktywność fizyczna pomaga zachować prawidłowe krążenie krwi. Według rekomendacji amerykańskiego Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób minimalna tygodniowa dawka ruchu to 150 minut. Odporność poprawi również hartowanie organizmu. Wykorzystać do tego można krioterapię lub popularne zimą morsowanie.
Innym złym nawykiem osłabiającym naturalną obronność organizmu jest nieodpowiednia dieta. Chodzi przede wszystkim o spożywanie dużej ilości cukru, fast foodów oraz tłustych i przetworzonych dań, które zubożają mikroflorę jelitową - a to właśnie ona w dużej mierze odpowiada za walkę z chorobami.
Organizm wzmacniają natomiast kwasy tłuszczowe, witamina A, E, D i C oraz żelazo. W naszym jadłospisie powinny znaleźć się więc przede wszystkim ryby, warzywa (zwłaszcza zielone) i owoce (zwłaszcza czerwone porzeczki, kiwi i pomarańcze - zawierają najwięcej witaminy C). Odporność poprawią także kiszonki. Warto zwrócić uwagę nie tylko na to, co jemy, ale także ile jemy. Należy pamiętać o nieprzekraczaniu odpowiedniego bilansu kalorycznego, co pozwoli utrzymać odpowiednią wagę. Ludzie otyli łatwiej łapią infekcje.
W trosce o dobrą odporność zrezygnować należy także z używek. Dotyczy to także biernego palenia. Jak pokazują badania, dym papierosowy ma bardzo szkodliwy wpływ na naszą odporność - zarówno wrodzoną, jak i adaptacyjną. Niebezpieczny jest także alkohol, który niszczyć może krążące we krwi komórki odpornościowe.
Szacuje się, że problemy z niedoborem snu może mieć nawet co drugi Polak. Warto o tym pamiętać, ponieważ wiąże się to bezpośrednio z naszą odpornością. Niewystarczająca ilość snu prowadzić może bowiem do obniżonego poziomu limfocytów T, które są tarczą ochronną organizmu przeciwko chorobotwórczym drobnoustrojom.
Ile więc powinniśmy spać? Odpowiedź nie jest taka prosta. Rekomendowana ilość snu zależy od wielu czynników (m.in. wieku, wykonywanej pracy czy codziennej aktywności fizycznej). Za minimalną ilość snu dla osoby dorosłej uważa się 6 godzin. Z kolei optymalna ilość snu to 7-9 godzin.
Aleksandra Chruścielewska
Czytaj także:
Witamina D na odporność. Fakty i mity
Olejek CBD to hit Internetu. Wzmacnia odporność i poprawia sen