Wystarczy 20 sekund by ocenić kondycję mózgu. Ten test może ostrzec przed udarem
Z pozoru banalne ćwiczenie może nam wiele powiedzieć o naszym zdrowiu. Jak pokazują badania, trudność w utrzymaniu równowagi na jednej nodze przez 20 sekund, z otwartymi oczami, wiąże się ze zwiększonym ryzykiem uszkodzenia małych naczyń krwionośnych w mózgu i obniżeniem funkcji poznawczych u pozornie zdrowych osób, bez objawów klinicznych.
O teście, który możemy nazwać "testem jednej nogi", głośno zrobiło się kilka lat temu, w 2014 roku, za sprawą japońskich badaczy z Uniwersytetu Kioto. Przypominamy o wynikach ich badań, gdyż niekiedy, za pomocą tak prostych metod, możemy w porę dowiedzieć się o poważnych problemach zdrowotnych, i tak też zareagować.
W przeprowadzonych przez Japończyków testach udział wzięło ponad 1300 osób - mężczyzn i kobiet w wieku powyżej 50 lat. Średnia wieku uczestników wynosiła 67 lat. Naukowcy mieli dla grupy jedno zadanie - poprosili, aby badani stanęli na jednej nodze, mieli otwarte oczy i starali się utrzymywać równowagę przez 60 sekund. Uczestnicy wykonywali test dwukrotnie. Lepszy wynik wykorzystano do analiz. Chorobę małych naczyń mózgowych oceniano za pomocą rezonansu magnetycznego mózgu, łagodne zaburzenia poznawcze za pomocą kwestionariusza komputerowego, a grubość błony wewnętrznej i środkowej tętnicy szyjnej, jako wskaźnik miażdżycy, mierzono za pomocą ultrasonografii.
34,5 proc. osób, u których wystąpiły problemy z utrzymaniem równowagi na jednej nodze przez 20 sekund, nie zdawało sobie sprawy, że ma za sobą przynajmniej dwa tzw. ciche udary. W mózgach 30 proc. osób dochodziło do mikrokrwawień. W grupie, w której nie stwierdzono uszkodzeń w mózgu, problem z utrzymaniem równowagi miała mniej więcej co 10 osoba. Wiele osób z zaburzeniami równowagi uzyskało również słabe wyniki w teście zdolności poznawczych badającym zagrożenie demencją.
Co prawda, urazy mózgu były zbyt małe, żeby dawać objawy i jasno sygnalizować problem, ale naukowcy ostrzegają, że mogą one być wczesną oznaką poważniejszych dolegliwości - mogą zwiększać ryzyko wystąpienia demencji, zaburzenia funkcji poznawczych oraz udaru w najbliższych latach u osób w średnim wieku i starszych.
"Czas stania na jednej nodze jest prostą miarą niestabilności postawy i może być konsekwencją obecności nieprawidłowości w mózgu" - komentował wyniki badania dr Yasuharu Tabara, ich główny autor. Przyznawał wówczas, że test stania na jednej nodze jest łatwym sposobem na ustalenie, czy występują wczesne oznaki ryzyka schorzeń neurologicznych oraz czy pacjenci wymagają dodatkowej oceny lekarskiej.
Należy jednak wziąć pod uwagę, że stanie na jednej nodze w niektórych przypadkach będzie - np. ze względu na zaawansowany wiek, przebyte urazy, ciążę, występowanie choroby Parkinsona czy choroby Alzheimera. Czas, jaki potrafimy spędzić w tej pozycji, jest także różny dla kobiet i mężczyzn. Osobom, które są aktywne fizyczne, stanie na jednej nodze będzie przychodzić łatwiej.
Udar mózgu wbrew powszechnej opinii nie dzieje się nagle a ciało na długo przed jego wystąpieniem wysyła subtelne sygnały. Do zwiastunów udaru należą:
- zaburzenia widzenia, np. podwójne widzenie, utrata części lub całości wzroku,
- zaburzenia równowagi,
- zaburzenia czucia,
- zaburzenie lub utrata świadomości,
- zawroty głowy,
- ból głowy.
Aby ułatwić rozpoznawanie udaru osobom nieznającym się na medycynie, utworzono łatwy do zapamiętania test FAST. Jego nazwa pochodzi od pierwszych liter angielskich słów i oznacza:
- F - face, czyli twarz - polecamy choremu, by szeroko się uśmiechnął, zmarszczył czoło i zacisnął oczy. Jeśli zauważymy na twarzy jakąś asymetrię (np. chory jest w stanie podnieść tylko jeden kącik ust), to znaczy, że doszło do porażenia mózgowych ośrodków odpowiadających za ruchy mięśniami mimicznymi,
- A - arms, czyli ramiona - prosimy chorego, by podniósł ręce do góry. W przypadku udaru może dojść do niedowładu, czyli zauważymy, że jedna strona ciała jest wyraźnie osłabiona,
- S - speech, czyli mowa - chory próbuje powtórzyć za nami jakieś zdanie. Jeśli mowa jest niewyraźna, bełkotliwa lub wypowiadane słowa nie mają sensu logicznego, jest duże prawdopodobieństwo udaru. W przypadku udaru może też się zdarzyć, że co prawda chory jest w stanie się wypowiedzieć, ale ma problemy z rozumieniem mowy. To także niebezpieczny sygnał,
- T - time, czyli czas - ostatnia literka akronimu podkreśla, że w udarze najważniejszy jest czas. Jeśli chory ma problem z wykonaniem któregokolwiek z poleceń z testu nie zwlekaj i natychmiast zadzwoń po pomoc.
CZYTAJ TAKŻE:
Wybierz schody zamiast windy. Tak sprawdzisz, w jakim stanie jest twoje serce
Udar mózgu szczególnie groźny na Podlasiu. Alarmujący raport NIK