Zatrułam się!
W ciepłe dni pozwalamy dzieciom jeść lody i zimne desery. Razem z nimi żywimy się w ulicznych barach. Tymczasem w wysokiej temperaturze idealnie mnożą się bakterie, które wywołują zatrucia pokarmowe.
Spożycie nowej potrawy może skończyć się żołądkową rewolucją. Na zmiany wrażliwe są zwłaszcza dzieci. Aby szybko im pomóc, trzeba zidentyfikować bakterie.
Zatrucie pojawia się w ciągu 6-72 godzin po jedzeniu. Dziecko ma silne skurcze brzucha, biegunkę, gorączkę (nawet do 39 st. C). Zazwyczaj boli je głowa, ma dreszcze i mdłości (niekiedy wymioty). Pałeczki salmonelli najczęściej znajdują się w surowych jajkach, mięsie i mleku oraz w zrobionych z nich lodach, ciastkach z kremem, majonezach, tatarze, pastach rybnych, galaretkach, pasztetach i pierogach z mięsem.
Co robić? Zatrucie może trwać nawet tydzień. Dziecko musi przejść na lekką dietę i jak najwięcej pić letnich, nieosłodzonych płynów, np. herbatę, miętę. Uwaga! Gdy dziecko ma wysoką temperaturę albo wciąż narzeka na ból brzucha, idźcie do lekarza. Zatrucie salmonellą bywa niebezpieczne.
Gdy dwie-cztery godziny od posiłku dziecko wymiotuje i bardzo boli je nadbrzusze, ma lekko podwyższoną temperaturę i biegunkę, być może zatruło się gronkowcem. Te bakterie żyją w powietrzu, kurzu i wodzie. U około 60 proc. osób bytują w błonie śluzowej górnych dróg oddechowych.
Gdy trafią na dobrą pożywkę (lody, ciastka, jajka, sałatki, mleko i nabiał, mięso, wędliny, drób, przetwory z ryb), zaczynają się namnażać i truć.
Co robić? Dziecko musi przejść na lekką dietę i dużo pić. Do wody dodawaj sód, potas, chlorki i glukozę. Gdy zatrucie jest bardzo silne, udaj się do lekarza. Czasami potrzebny jest lek przeciwbakteryjny.
Objawy występują 12-72 godziny po zakażeniu. Malec ma biegunkę, skurcze brzucha, wymiotuje. Zakażenie trwa ok. 10 dni. Pojawia się najczęściej w egzotycznych krajach, stąd potoczna nazwa zakażenia - biegunka podróżnych.
Bakterią coli można zarazić się, jedząc surowe warzywa i owoce lub pijąc nieprzegotowaną wodę.
Co robić? Pomożesz dziecku, stosując ścisłą i lekką dietę. Substancje chemiczne To bardzo częste zatrucia u małych dzieci. Pojawiają się np. po wypiciu... płynu do naczyń. Malca pali w gardle i krtani, wymiotuje, boli je głowa, ma kaszel i napady duszności. Natychmiast wezwij lekarza!
Węgiel leczniczy (aktywowany) wspomaga usuwanie trucizn i zmniejsza podrażnienie błon śluzowych. Jest przydatny przy zatruciach grzybami, lekami, alkaloidami. Zamiast węgla możesz użyć rozdrobnionego i świeżo zwęglonego chleba.
Mąka zbożowa, kukurydziana, ryżowa lub kartoflana zmieszana w wodzie chroni przed substancjami żrącymi.
Mleko odtłuszczone - tylko przy zatruciach substancjami żrącymi. Przeciwwskazaniem są zatrucia substancjami rozpuszczalnymi w tłuszczach (np. związki owadobójcze).
Jeżeli zauważysz, że sprzedawca np. lodów ma ropne choroby skóry (czyraki lub inne zmiany zapalne), zrezygnuj z zakupów! Może on być nosicielem gronkowca, ktory wytwarza tzw. enterotoksynę odpowiedzialną za zatrucia.
1. Przed każdym posiłkiem myj ręce i zwracaj uwagę, aby dziecko też tak postępowało.
2. Kupuj artykuły spożywcze przechowywane w szafach chłodniczych (nie na ladach).
3. Nie jedz surowego mięsa (np. tatara) oraz ryb, a także niegotowanych jaj.
4. Parz wrzątkiem skorupki jajek przed rozbiciem (ok. 10 sekund). Jedz tylko potrawy świeżo przygotowane.
5. Unikaj dań niedopieczonych oraz niedogotowanych. Unikaj produktów rozdrobnionych, np. sałatki majonezowej. W ciepłe dni zrezygnuj z ciastek z kremami.
6. Uważaj na potrawy, które są obficie doprawione przyprawami, zwłaszcza ostrymi. W ten sposób często "kamufluje" się nieświeże produkty.
7. Nie jedz potraw pachnących zjełczałym tłuszczem (taką woń wydzielają dania skażone jadem kiełbasianym).