Szczwół plamisty - jedna z najniebezpieczniejszych roślin w Polsce. Mylą ją z pietruszką
Barszcz Sosnowskiego nie jest jedyną niebezpieczną rośliną występującą na terenie naszego kraju. Do grupy najbardziej trujących roślin w Polsce zalicza się również szczwół plamisty. Ostrzeżenia przed rosnącym na polach i łąkach barszczem Sosnowskiego pojawiają się każdego roku. Na próżno szukać komunikatów poświęconych szczwołowi plamistemu. Jak objawia się zatrucie szczwołem plamistym? Po czym poznać tę roślinę? Uczulamy - można pomylić ją z pietruszką!
Szczwół plamisty to trująca roślina z rodziny selerowatych, którą spotkać można w wielu miejscach na całym świecie. Występuje w niemal całej Europie (bez jej północnych krańców), a w Polsce jest dość pospolita. Rośnie w ogrodach i sadach, porasta łąki, rowy, brzegi lasów, a także tereny przydrożne i miejskie. Inne nazwy, które używane są na jej określenie, to: pietrasznik plamisty, psia pietruszka, świńska wesz, weszka czy szaleń plamisty.
Jak rozpoznać, że mamy do czynienia ze szczwołem plamistym? Roślina ta osiąga nawet 2 m wysokości. Łodyga jest silnie rozgałęziona, o barwie sinozielonej z czerwonobordowymi, podłużnymi plamami, co tłumaczy nazwę. Pędy są puste w środku. Liście są długie, trójkątne w zarysie, pierzaste, a kwiaty (w pełni wykształcone) drobne, białe, zebrane w 15-centymetrowe baldachy o 5-18 szypułkach. Owocem szczwołu jest jajowata rozłupnia, ciemnobrązowa.
Szczwół plamisty kwitnie od czerwca do sierpnia, a owoce dojrzewają w sierpniu i wrześniu. Roślina ta bywa mylona z pietruszką, a przez korzeń również z pasternakiem czy chrzanem. Wyraźnie inny jest jednak zapach.
Szczwół plamisty uważany jest za jedną z trzech najbardziej trujących roślin występujących w Polsce - obok wspomnianego już barszczu Sosnowskiego i szaleju jadowitego. Każda część rośliny stanowi zagrożenie dla człowieka, jak i zwierząt. Trujące substancje obecne są w korzeniu (korzenie najbardziej trujące są wczesną wiosną, później część nadziemna), łodydze, liściach, jak i kwiatach.
Szczwół plamisty zawiera m.in. koniinę (truciznę porażającą autonomiczny układ nerwowy, która jest najgroźniejszym z występujących związków), cykutynę, kwas mrówkowy, kwas masłowy czy konhydrynę. Toksyczny jest również zasuszony szczwół plamisty, jednak wskazuje się, że w takiej postaci roślina nie jest aż tak szkodliwa.
Co ciekawe, szczwół plamisty swego czasu wykorzystywany był w medycynie ludowej. Stosowano go m.in. na bóle reumatyczne. Ze względu na ryzyko silnego zatrucia nie zaleca się stosowania odwarów i naparów z tej rośliny.
Z racji tego, że szczwół plamisty przypomina warzywa, które jada się na co dzień, dochodzi do niebezpiecznych dla zdrowia sytuacji.
Pierwsze objawy wynikające z kontaktu z sokami szczwołu plamistego pojawiają się zwykle dość szybko. Można zaobserwować je już po upływie ok. 30 minut.
Objawy, jakie przypisuje się działaniu substancji występujących w szczwole plamistym, to:
- pieczenie w ustach i gardle,
- zwiększona produkcja śliny,
- rozszerzone źrenice,
- osłabienie,
- utratę wrażliwości na bodźce,
- skurcze i drżenie mięśni,
- narastający paraliż,
- obniżenie temperatury,
- zaburzenia rytmu serca,
- zaburzenia mowy,
- utratę przytomności lub śpiączkę.
Nasilenie objawów zależne jest tego, jak dużo trujących substancji przedostało się do organizmu.
Spożycie szczwołu plamistego może skończyć się nawet śmiercią. "Śmierć następuje w wyniku paraliżu oddechowego, zwykle przy zachowaniu pełnej świadomości" - czytamy w pracy "Rośliny dziko rosnące o właściwościach toksycznych". Jak podkreślają autorzy, "trucizna może przenikać także przez nieuszkodzoną skórę. Dawka śmiertelna koniiny, będącej głównym lotnym alkaloidem występującym w roślinie, wynosi 0,5-1,0 g".
Jeśli podejrzewasz, że mogłeś zatruć się szczwołem plamistym, natychmiast udaj się do lekarza. Ważne, by jak najszybciej pozbyć się substancji toksycznych z organizmu.
Nie istnieje antidotum na zatrucie szczwołem plamistym. Jedną ze stosowanych metod jest płukanie żołądka. Pacjentowi podaje się również środki przeczyszczające. Lekarze reagują też odpowiednio na występujące drgawki i trudności z oddychaniem.
CZYTAJ TAKŻE:
Co czyha w polskich lasach? Na nich uważaj