Dodaj szczyptę do kawy. Pobudzi ciało i umysł, doda wigoru w sypialni
Znacie film "Czekolada" z Juliette Binoche i Johnnym Deppem? Opowiada on historię miłości w czasach, gdy pruderyjność była najwyższą z cnót, a zjedzenie odrobiny czekolady kojarzyło się z grzeszną przyjemnością. Jak bardzo kawałeczek gorzkiej czekolady lub kakao pod postacią gorącego napoju potrafią rozpalić zmysły - to warto zobaczyć na ekranie. U nas z okazji Walentynek przyglądamy się pobudzającym właściwościom czekolady i towarzyszącej jej często kawy. Okazuje się, że to idealne połączenie, nie tylko przed randką, ale także na co dzień - dla zdrowia i dobrego samopoczucia.
Randka w kawiarni i czekoladki w prezencie dla ukochanej osoby to częsty scenariusz na walentynkowy wieczór. Nuda? Nic podobnego. Z punktu widzenia sprawności seksualnej - to zdecydowanie jeden z najlepszych wyborów. Po spożyciu kawy i gorzkiej czekolady udane chwile w łóżku są niemalże gwarantowane. Na pewno to lepszy wybór niż obfita kolacja i drinki - alkohol tylko pozornie rozluźnia, w ostatecznym rozrachunku daje efekt odwrotny od zamierzonego - senność i słabszą formę fizyczną.
Kawa i czekolada to jedne z najlepiej przebadanych substancji na ziemi, zaliczane także do naturalnych afrodyzjaków. Warto wiedzieć, że obu w dawnych czasach przypisywano grzeszne lub wręcz szkodliwe działanie, co tylko dowodzi tego, jak mocno wpływały i wpływają na ludzi.
Rozpowszechnienie kawy było rewolucją obyczajową - jak pisze autor książki "Kawa" - w najdawniejszych czasach władcy nawet zakazywali picia kawy, bali się że ludzie, sięgając po ten napój, staną się społeczeństwem myślącym, świadomym i aktywnym. Kawa znana jest z działania rozbudzającego, rozjaśniającego umysł i dodającego energii. I choć straszono, że jest "wolno działającą trucizna" lub "wrogiem boga miłości", działa dokładnie przeciwnie. Kawa stała się spoiwem życia towarzyskiego i kulturalnego, napędem do działania dla rozwijającego się społeczeństwa przemysłowego, a także - nieodłączną dawką energii dla żołnierzy na frontach. Słowem - powszechne picie kawy zmieniło i rozpędziło świat. Wpływa bowiem i na umysł, i na ciało.
Picie kawy zwiększa przepływ krwi w naczyniach krwionośnych o prawie 30 procent, co może przekładać się na libido i jakość życia seksualnego. Dowiedziono, że regularne picie kawy przez mężczyzn wpływa pozytywnie na erekcję. Badania wykazały, że mężczyźni, którzy spożywali od 85 do 170 miligramów kofeiny dziennie, byli o 42 procent mniej narażeni na problemy w sypialni. Pomagając zwiększyć produkcję neuroprzekaźników, kofeina reguluje też nastrój i zmniejsza poziom stresu, który jest największym wrogiem miłosnych uniesień.
Podobne były losy czekolady - w świecie zachodnim nie od razu uznano ją za bezpieczną i zdrową substancję. W jej jedzeniu doszukiwano się grzechu, Pokazano to w nieco przerysowany, ale jakże magiczny sposób we wspomnianym już filmie "Czekolada". Konserwatywne środowisko lat 60, w prowincjonalnej Francji z niechęcią przyjęło słodkie i rozbudzające zmysły nowości, jakimi była czekolada do picia i wyroby z kakao. Czy było czego się bać?
Czekolada od dawna uważana jest za symbol miłości i namiętności. Nie tylko z powodu jej wyjątkowego smaku, ale również zawartości substancji działających na ludzką psychikę. Czekolada zawiera fenyloetyloaminę, znaną jako "hormon szczęścia", która zwiększa poziom neuroprzekaźników w mózgu, tworząc uczucie podobne do zakochania. Ponadto czekolada jest podobnie jak kawa (choć w mniejszym stopniu) źródłem kofeiny, która dodatkowo pobudza zmysły, zwiększając energię i witalność.
Warto zapamiętać, że pozytywnie na ciało i ducha podziała tylko czekolada naturalna - im mniej przetworzona, im mniej dosładzana, i z im większą zawartością kakao, tym lepiej. Gorzka czekolada jest też źródłem witamin z grupy B, magnezu, potasu, żelaza czy cynku.
Dobroczynne skutki oddziaływania gorzkiej czekolady na cały organizm człowieka z bogactwa obecnych w niej polifenoli, które wykazują intensywne działanie antyoksydacyjne, czyli oczyszczające i odmładzające. Napój z naturalnej czekolady, jak wykazały badania, ma ok. 50 razy silniejsze działanie antyoksydacyjne niż filiżanka czarnej herbaty, trzykrotnie silniejsze niż zielona herbata i dwa razy silniejsze od czerwonego wina.
Czytaj także: Czekolada zwalcza bezsenność, zapobiega nowotworom, reguluje cukier. Unikaj w jednym przypadku
Co dodać do kawy, by podkręcić jej działanie i sprawić, by była jeszcze silniejszym afrodyzjakiem? Odpowiedź nasuwa się już sama - gorzkie kakao lub kostkę gorącej czekolady, która doskonale topi się w filiżance espresso. Kawa z czekoladą nie potrzebuje już ani słodzików, ani dodatkowych przypraw, zyskuje bowiem doskonały aromat, gęstą konsystencję i mocną barwę, a także - mnóstwo witamin i antyoksydantów pochodzących z kakao.
By podkręcić afrodyzjakalne moce kawy lub gorącej czekolady, można też połączyć je innymi silnymi afrodyzjakami. Na seksualność wpływają m.in. aromatyczne przyprawy: rozgrzewający cynamon, kardamon - uznawany za naturalny feromon lub gałka muszkatołowa - nazwanej przez niektórych "przyprawą kochanków". Świetnym dodatkiem będzie też szczypta naturalnej wanilii, która uwodzi słodkim zapachem, lub - dla miłośników ostrzejszych smaków - odrobina płatków chilli. Od razu zrobi się gorąco.
Źródło:
Kawa. Bozidar Jezernik, Wydawnictwo Czarne
https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/25124982/
CZYTAJ TAKŻE:
Skąd ciągła ochota na słodycze? Oto możliwe przyczyny
Nie tylko składnik słodyczy, ale też roślina o prozdrowotnych właściwościach. Tak działa lukrecja