Pełen białka serek zrobisz sam z dwóch składników. Zobacz, dlaczego warto jeść lebneh
Mówi się, że to najprostszy w przygotowaniu serek - kremowy, aksamitny, idealny na kanapki lub do krakersów, jako baza dipów czy dodatek do sałatek. Tak naprawdę potrzebujemy tylko dwóch składników i nieco cierpliwości. Labneh to produkt, który zachwyca smakiem, pozwala na szerokie zastosowanie, a do tego niesie pewne korzyści dla organizmu. Dlaczego warto jeść labneh? Jak przygotować go w domu?
Labneh to kremowy, aksamitny serek z jogurtu popularny w kuchni bliskowschodniej i śródziemnomorskiej, zajadany przez mieszkańców Libanu (stąd pochodzi), Syrii czy Izraela, a także mieszkańców Grecji. Uzyskuje się go w wyniku odsączenia serwatki z jogurtu. Wcale nie musimy iść do restauracji, żeby go spróbować - jest prosty w przygotowaniu, bez problemu możemy zrobić go samodzielnie w domu. W krajach Bliskiego Wschodu podaje się go często na śniadanie lub kolację, zwykle w towarzystwie oliwy, ziół, warzyw i chlebka pita. Ma kremowo-biały kolor, miękką, smarowną konsystencję oraz lekko kwaśny smak.
Labneh jest świetną alternatywą dla serków kanapkowych dostępnych w supermarketach. Jest źródłem białka i wapnia, a także probiotyków, które korzystnie wpływają na zdrowie jelit i zwiększenie funkcji odpornościowych. Poza tym labneh dostarcza witaminy A, witamin z grupy B, fosforu czy potasu. Jest stosunkowo bogaty w sód. Ma niższy indeks glikemiczny niż zwykły jogurt. Zawartość tłuszczu to ok. 10 proc. (10 g tłuszczu na 100 g produktu).
Labneh ma sporo białka, które jest niezbędne do budowy i regeneracji tkanek, produkcji enzymów i hormonów oraz wsparcia układu odpornościowego. Co więcej, jak wynika z badań oceniających wpływ białka na odczuwanie sytości, ma ono większy wpływ na sytość niż węglowodany lub tłuszcze. Dodanie do codziennej diety większej ilości produktów mlecznych o wysokiej zawartości białka może umożliwić lepszą kontrolę wagi i utrzymanie prawidłowej masy ciała.
Labneh jest też dobrym źródłem probiotyków. Głównym zadaniem probiotyków jest wspieranie układu pokarmowego i równowagi mikroflory jelitowej. Probiotyki poprawiają trawienie, wzmacniają układ odpornościowy, zapobiegają infekcjom jelitowym, wspomagają odbudowę mikrobioty jelitowej przy antybiotykoterapii, a także wspierają zdrowie psychiczne.
Wskazuje się, że labneh może być odpowiedni dla osób z nietolerancją laktozy, gdyż charakteryzuje się niską zawartością laktozy (choć warto zachować ostrożność). Nie powinny po niego sięgać osoby z alergią na białka mleka.
Należy jednak pamiętać, że labneh ma stosunkowo dużo sodu. To istotna informacja m.in. dla osób, które mają wysokie ciśnienie krwi.
Zrobienie domowego labnehu jest banalnie proste, dlatego mówi się, że to najprostszy w przygotowaniu serek. Potrzebujesz tylko dwóch składników - jogurtu (może to być jogurt grecki, może to być jogurt naturalny) i soli.
Jogurt (ok. 650 g) mieszasz ze szczyptą soli i umieszczasz go na wyłożonym gazą sitku zawieszonym na garnku lub misce (gaza powinna mieć 2-3 warstwy; możesz też użyć pieluchy tetrowej czy chusty serowarskiej). Zbierz końce gazy i zwiąż luźno gumką recepturką, zawieś nad miską lub garnkiem, by serwatka mogła swobodnie ściekać, i odstaw do lodówki na całą noc. Rano serek będzie gotowy.
To najprostsza wersja labnehu. Jeśli chcesz, możesz urozmaicić ją ulubionymi ziołami. Dodaj je do jogurtu przed odsączeniem.
Jeśli poczekamy trochę dłużej (dwa dni), taki serek zastąpi nam twaróg lub ricottę w serniku. Po 2-3 dniach z serka można formować kulki i marynować je w oliwie z przyprawami.
Labneh to kremowy i lekki serek, który sprawdzi się w wielu kombinacjach - tych na słono, jak i na słodko. Uformowany w kulki, w połączeniu z przyprawami i oliwą, może stanowić atrakcyjną przekąskę. Może też być wyśmienitym dodatkiem, który odmieni codzienne kanapki. Można go również jeść z krakersami czy pitą. Znajduje też zastosowanie jako baza do dipów i sosów. Znakomicie smakuje z miodem. Posłuży też jako składnik kremowego sernika czy dodatek do sałatek.
Labneh jest niezwykle uniwersalny. Sprawdza się na śniadanie i kolację, jako przekąska, można z nim skomponować dania obiadowe, jak i desery.
CZYTAJ TAKŻE:
Zachwalali je Indianie. Garść dziennie obniży poziom cholesterolu i ciśnienie, wspomoże pamięć
Orientalna przyprawa wpływa na cholesterol, ciśnienie i cukier. Jak działa sumak?
Niedoceniany skarb z polskich lasów. Dobry dla serca, jelit i nerek