Spis treści:
- Imbir naturalnie rozgrzewa od wewnątrz
- Cynamon na wzmocnienie odporności
- Kiszonki ochronią jelita
- Orzechy włoskie to paliwo dla mózgu i serca
- Dynia pełna witamin
- Kasza rozgrzewa i dostarcza białka
Imbir naturalnie rozgrzewa od wewnątrz
Imbir to jeden z najskuteczniejszych naturalnych "rozgrzewaczy". Zawarte w nim gingerole i olejki eteryczne pobudzają krążenie, dzięki czemu szybko podnoszą temperaturę ciała. W sezonie zimowym imbir działa również jak wsparcie odporności, bowiem wykazuje on działanie przeciwzapalne, łagodzi ból gardła i zmniejsza kaszel. Warto dodawać go do herbaty, wody z cytryną, zup, sosów, a zimą nawet do koktajli.
Świeży korzeń ma najsilniejsze działanie, ale imbir w proszku również świetnie się sprawdzi, zwłaszcza w wypiekach.
Cynamon na wzmocnienie odporności
Cynamon to przyprawa, która zdecydowanie kojarzy się z zimą. Wspiera metabolizm, stabilizuje poziom cukru we krwi i poprawia trawienie cięższych, "zimowych" posiłków.
Jego intensywny aromat działa relaksująco, a właściwości przeciwbakteryjne i przeciwgrzybicze pomagają organizmowi bronić się przed sezonowymi infekcjami. Cynamon idealnie pasuje do owsianki, pieczonych jabłek, kawy czy herbaty. Warto wybierać cynamon cejloński - ma delikatniejszy smak i jest uznawany za bardziej wartościowy pod względem zdrowotnym.
Kiszonki ochronią jelita
Kiszone ogórki, kapusta, kimchi czy zakwas buraczany to jedne z najcenniejszych produktów, po które warto sięgać zimą. Produkty te dostarczą probiotyków, które wspierają mikrobiom jelitowy - kluczowy dla sprawnego funkcjonowania odporności, która z kolei jest tak ważna zimą.
Dodatkowo kiszonki zawierają witaminę C, witaminy z grupy B, minerały i błonnik. W zimowym menu są doskonałym uzupełnieniem dla świeżych warzyw, których o tej porze roku jest znacznie mniej.
Orzechy włoskie to paliwo dla mózgu i serca
Zimą częściej czujemy zmęczenie, spadki koncentracji i rozdrażnienie, dlatego należy sięgać po prostu, które zmniejszą te dolegliwości.
Niewątpliwie takim produktem są orzechy włoskie - bogate w kwasy omega-3, magnez, białko i antyoksydanty wspierają układ nerwowy i pomagają utrzymać dobrą kondycję psychiczną. Dodatkowo dostarczają zdrowych tłuszczów, które są szczególnie ważne w chłodniejsze dni, bo nie tylko stabilizują poziom energii ale zapobiegają także napadom głodu, które są częstsze w mroźne dni.
Wystarczy zjeść garść dziennie jako przekąska lub dodatek do jogurtu, sałatki czy owsianki, by zapewnić swojemu organizmowi cenne związki.
Zobacz również:
Dynia pełna witamin
Dynia to produkt typowo jesienno-zimowy, ale jej wartości odżywcze sprawiają, że warto korzystać z niej przez całą zimę. Zawiera beta-karoten wspierający wzrok i odporność, a także potas, który reguluje gospodarkę wodno-elektrolitową.
Dynia jest lekkostrawna, sycąca, a jednocześnie niskokaloryczna, dlatego doskonale zaspokaja głód w zimowe dni i zmniejsza ryzyko przybrania na wadze w czasie zimy.
Świetnie sprawdzi się w zupach krem, pieczonych daniach, a nawet deserach. Dynia, w połączeniu z imbirem lub cynamonem, świetnie rozgrzewa i tym samym dodaje energii.
Kasza rozgrzewa i dostarcza białka
Zimowe menu zdecydowanie warto wzbogacić o kaszę gryczaną, która nie tylko ma właściwości rozgrzewające, ale jest także dobrym i zdrowym źródłem białka. Kasza pozwala utrzymać stabilne ciepło i sytość przez dłuższy czas, co zimą jest bardzo korzystne, a przy okazji ma niski indeks glikemiczny, co jest dobrą informacją dla osób chorujących na cukrzycę.
Kasza zawiera dużo białka i węglowodanów złożonych, a takie połączenie powoduje, że organizm zużywa więcej energii na trawienie (tzw. termogeneza poposiłkowa), co daje łagodne uczucie rozgrzania i przyspiesza metabolizm.
