Zwalcza wolne rodniki, wzmacnia żyły, pomaga tracić na wadze. W Polsce mało kto zna
Jest jednym ze składników sushi. Według niektórych w smaku jest lepsza od rzodkiewki, która obecnie jest podstawowym dodatkiem do kanapek. Stanowi źródło witaminy C, a także kwasu foliowego. Rzodkiew japońska, daikon, to produkt warty odkrycia. Sprawdzamy, jakie właściwości się mu przypisuje, a także, jak można go wykorzystać. Bo oczywiście nie tylko w sushi.
Daikon, rzodkiew japońska, to jedno z podstawowych warzyw uprawianych i spożywanych w Japonii. Pochodzi z obszaru pomiędzy Morzem Śródziemnym a centralną Azją, a do Japonii dotarło z Chin. To właśnie Japonia jest obecnie największym producentem rzodkwi daikon na świecie.
Istnieje kilka różnych odmian rzodkwi daikon. Różnią się wyglądem, konsystencją i smakiem. Najczęściej daikon przypomina dużą, białą marchewkę (może być też jednak koloru czerwonego, fioletowego czy zielonego). Liście są duże, grubo ząbkowane i mają głęboko żłobioną strukturę.
Daikon ma chrupiącą konsystencję, a w smaku nieco odbiega od rzodkiewki, jaką znamy - ma łagodniejszy smak, określany jako lekko słodki, a jednocześnie lekko pikantny. Świetne są także kiełki.
Rzodkiew japońską można jeść na surowo. Często jest marynowana. Nic nie stoi też na przeszkodzie, by ją gotować, smażyć, piec czy grillować. Nam Polakom jest znana głównie jako składnik sushi. Dodaje się ją również do sałatek czy zup, można z niej przygotować frytki.
Daikon to niezwykle wszechstronne i pożywne warzywo, bogate w ważne składniki odżywcze, które wiążą się z kilkoma imponującymi korzyściami zdrowotnymi.
Daikon to bardzo niskokaloryczne warzywo (100 g ma zaledwie 20 kcal), a jednocześnie warzywo o imponującym profilu składników odżywczych. Daikon jest doskonałym źródłem witaminy C i kwasu foliowego, dostarcza sporej ilości potasu. Poza tym w japońskiej rzodkwi znajdziemy magnez, miedź, wapń i żelazo. Stanowi ona też dość dobre źródło błonnika. W mniejszej ilości znajdują się w niej inne witaminy z grupy B, w tym witamina B5 i witamina B6.
Daikon to doskonałe źródło przeciwutleniaczy, czyli związków, których głównym zadaniem jest ochrona komórek i tkanek przed szkodliwym działaniem nadmiernych ilości wolnych rodników tlenowych. Warzywo jest szczególnie bogate w kwercetynę i kwas ferulowy o właściwościach przeciwzapalnych, przeciwnowotworowych i wzmacniających odporność. Silnym przeciwutleniaczem jest też witamina C. Odpowiednia ilość przeciwutleniaczy w diecie przyczynia się do obniżenia stresu oksydacyjnego i zmniejsza ryzyko wielu chorób, m.in. cukrzycy typu 2, chorób serca, a także chorób neurodegeneracyjnych i nowotworów. Co więcej, warzywa krzyżowe, jak m.in. daikon, są źródłem glukozynolanów, które mają istotne znaczenie w przypadku profilaktyki nowotworowej.
Z badania opublikowanego w "Journal of Agricultural and Food Chemistry" wynika, że związki znalezione w rzodkwi odmiany Sakurajima daikon (największej odmiany rzodkiewki na świecie) mogą pomóc chronić naczynia wieńcowe i potencjalnie zapobiegać chorobom układu sercowo-naczyniowego.
Jako że rzodkiew japońska ma niewiele kalorii i jest bogata w błonnik, może pomóc w utrzymaniu prawidłowej wagi lub utracie wagi. Prawidłowa ilość błonnika w diecie zapewnia bowiem m.in. większe uczucie sytości, co przekłada się na mniejszą chęć podjadania. Błonnik poprawia również perystaltykę jelit i reguluje rytm wypróżnień. Reguluje także poziom cukru we krwi. "Błonnik w jelicie spowalnia wchłanianie glukozy, co powoduje zmniejszenie glikemii poposiłkowej i zmniejsza sekrecję insuliny. Jest to mechanizm zapobiegający nadwadze, otyłości i sprzyjający poprawie wyrównania metabolicznego w cukrzycy" - zwraca uwagę Polskie Stowarzyszenie Diabetyków.
Istotnym składnikiem obecnym w rzodkwi japońskiej jest witamina C. Bierze udział nie tylko w zachowaniu potencjału oksydacyjno-redukcyjnego w komórce, ale też choćby w syntezie kolagenu i w podnoszeniu odporności organizmu na choroby bakteryjne i wirusowe. Daikon zapewni nam więc m.in. lepszą odporność. Witamina C również uszczelnia i wzmacnia naczynia krwionośne.
Rzodkiew japońską możemy jeść jak nasze polskie rzodkiewki, czyli na surowo. Daikon sprawdzi się w sałatkach i surówkach, pokrojony na cienkie plastry, w słomkę lub starty na tarce. Doda im świeżości i wprowadzi element chrupkości. Może być też podawany jako przystawka, np. z sosem sojowym lub miso. W postaci marynowanej może stanowić świetny dodatek nie tylko do ryżu, ale i do dań smażonych lub duszonych, a nawet na kanapkę. Doda im kwaśnej nuty. Daikon nie zawiedzie w domowym sushi.
Japońska rzodkiew nadaje się do przygotowania frytek. Można je zaserwować z sosem jogurtowym. Można ją wrzucić również do zupy, jak i wykorzystać w curry.
CZYTAJ TAKŻE:
Zapomniane warzywo. Obniża cholesterol, zapobiega skokom ciśnienia, pomaga schudnąć
Jaki indeks glikemiczny mają rośliny strączkowe? Nie wszyscy powinni je jeść
Pochodzi z greckiej wyspy długowieczności. Wyjawiła, co jedzą codziennie
