Biotyna - tyle się o niej mówi, a pomija się jej najważniejsze właściwości
Biotyna, funkcjonująca też jako witamina B7, witamina H oraz koenzym R, to witamina z grupy B, która kojarzy się głównie z pielęgnacją skóry, włosów i paznokci. Owszem, jest ważna dla naszego wyglądu, ale nie tylko. Biotyna to również związek wspomagający układ nerwowy. Jakie jeszcze funkcje pełni w ludzkim organizmie? Gdzie występuje? Czy problem niedoboru jest zjawiskiem powszechnym? Przedstawiamy najważniejsze informacje o witaminie B7.
Biotyna, ale też, jak już wspomnieliśmy, witamina B7, witamina H, koenzym R, to organiczny związek chemiczny z grupy witamin B, witamina rozpuszczalna w wodzie. Występuje w organizmach zwierzęcych, roślinnych, a także w drożdżach. W niewielkim stopniu wytwarzają ją bakterie obecne w jelitach.
Witamina B7 bierze udział w wielu procesach zachodzących w ludzkim organizmie. To koenzym niezbędny do aktywności wielu enzymów, przede wszystkim karboksylaz. Jako koenzym biotyna uczestniczy w syntezie kwasów tłuszczowych, bierze udział w metabolizmie leucyny (jednego z trzech podstawowych aminokwasów, który m.in. wzmaga regenerację mięśni i struktur kostnych), odgrywa istotną rolę w procesie glukoneogenezy polegającym na przekształcaniu niecukrowych prekursorów (aminokwasów, glicerolu, mleczanu) w glukozę, i wpływa na regulację poziomu glukozy we krwi.
Biotyna odgrywa istotną rolę w pozyskiwaniu energii dla komórek nerwowych, a co za tym idzie, wspomaga działanie układu nerwowego. Związek ma także niemałe znaczenie dla funkcjonowania naczyń krwionośnych i serca. Uczestniczy chociażby w tworzeniu protrombiny - białka rozpuszczalnego w surowicy krwi, a biorącego udział w procesie krzepnięcia.
Witamina H przeciwdziała powstawaniu stanów zapalnych, wspomaga pracę tarczycy, wpływa na prawidłowy wzrost i rozwój organizmu. Dzięki niej możliwe jest utrzymanie dobrej kondycji skóry, włosów i paznokci (biotyna zapobiega wypadaniu włosów i poprawia ich kondycję, a paznokcie dzięki niej stają się mocniejsze i nie rozdwajają się; poprawia się też ich koloryt) - z tego związek ten jest najbardziej znany. Witamina B7 jest potrzebna również do tego, by gruczoły potowe i łojowe mogły funkcjonować bez zarzutu.
Niedobór biotyny obserwowany jest dość rzadko, z racji tego, że jej część wytwarzana jest przez mikroflorę bakteryjną przewodu pokarmowego. Z brakiem witaminy B7 nie będą borykać się osoby, które prawidłowo się odżywiają (związek ten występuje powszechnie w wielu produktach spożywczych).
Najczęstszą przyczyną niedoboru są w tym przypadku: zaburzenia trawienia i wchłaniania oraz długotrwała antybiotykoterapia. Niedobory biotyny mogą być również uwarunkowane genetycznie.
Niedobór witaminy B7, witaminy H, objawia się:
- problemami skórnymi (zaczerwienieniem, rumieniem, przesuszeniem, wysypkami, stanami zapalnymi; łuszcząca się wysypka pojawi się wokół nosa, oczu, ust i krocza);
- wypadaniem włosów, ich przetłuszczaniem się, a także zahamowaniem ich wzrostu;
- łamliwością i rozdwajaniem się paznokci;
- nudnościami, wymiotami;
- brakiem apetytu;
- znużeniem, wzmożoną sennością;
- zapaleniem spojówek;
- bólami mięśni;
- zmianami neurologicznymi (w tym omamami, depresją, letargiem);
- wzrostem poziomu cholesterolu;
- niedokrwistością;
- kwasicą.
Poziom biotyny określa się w badaniu krwi. Suplementacja może być zalecana osobom przyjmującym antybiotyki, a także skarżącym się na problemy z włosami i paznokciami.
Równie rzadko dochodzi do sytuacji, w której organizm ma biotyny w nadmiarze (nadmiar wydalany jest wraz z moczem). Przyczyną nadmiaru witaminy B7 może być przyjmowanie suplementów z biotyną i jednocześnie niestosowanie się do zaleceń lekarza/farmaceuty, a także leczenie pacjentów wysokimi dawkami tego związku.
"Nie ma potwierdzonych objawów nadmiernego spożycia biotyny. Nawet przy dawkach 200 mg/dobę podawanych doustnie, jak i 20 mg/dobę podawanych dożylnie nie stwierdzono jej toksycznego działania" - zwracają uwagę eksperci Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego - Państwowego Zakładu Higieny (NIZP-PZH). Niemniej, niektórzy wymieniają takie niepożądane reakcje organizmu jak mdłości, wymioty, bóle brzucha, biegunkę i zmiany nastroju.
Warto zwrócić uwagę na pojawiające się doniesienia o wpływie wysokiego spożycia biotyny na wyniki badań diagnostycznych. Okazuje się, że to czynnik, który może je zafałszować, a czego konsekwencją może być postawienie błędnej diagnozy i zastosowanie niewłaściwego leczenia. Co się tyczy wszystkich suplementów - zawsze warto o ich przyjmowaniu powiadomić lekarza.
Normy na biotynę zostały ustalone na poziomie wystarczającego spożycia. Podane jednostki dotyczą spożycia w ciągu doby.
- niemowlęta do szóstego miesiąca życia - 4 µg,
- niemowlęta od siódmego do 11. miesiąca życia - 6 µg,
- dzieci w wieku 1-3 lat - 8 µg,
- dzieci w wieku 4-6 lat - 12 µg,
- dzieci w wieku 7-9 lat - 20 µg,
- chłopcy w wieku 10-18 lat - 25 µg,
- dziewczęta w wieku 10-18 lat - 25 µg,
- mężczyźni w wieku 19 lat i starsi - 30 µg,
- kobiety w wieku 19 lat i starsze - 30 µg,
- kobiety w ciąży poniżej 19. roku życia i starsze - 30 µg,
- kobiety karmiące piersią poniżej 19. roku życia i starsze - 35 µg.
Biotyna to witamina, która występuje powszechnie, zarówno w produktach pochodzenia zwierzęcego, jak i roślinnego.
Witaminę B7 znajdziemy w mięsie, a przede wszystkim w wątrobie wieprzowej, drobiowej i wołowej, nerkach wieprzowych, a także rybach - np. łososiu, tuńczyku czy sardynkach. Dobrym jej źródłem są jaja kurze - gotowane, a szczególnie żółtka (w postaci surowej zawierają awidynę - związek, który wiąże się z biotyną, uniemożliwiając jej wchłanianie się). Duże ilości biotyny znajdują się również w drożdżach piwnych oraz ziarnach soi. Warto sięgać też po nasiona słonecznika, groch, orzechy włoskie, migdały, pełnoziarniste pieczywo, otręby i mleko - jeśli nie ma ku temu żadnych przeciwskazań. Biotynę znajdziemy również w grzybach.
Warzywa i owoce, w których występuje biotyna, to z kolei: banany, awokado, arbuzy, grejpfruty, brzoskwinie, melony, winogrona, kalafior, marchew, pomidory czy szpinak.
Czytaj także:
Nie tylko witamina D. Oto "złota piątka" na odporność
Paracetamol może wpływać na nasze zachowanie. Oto wyniki badań