Nasiona chia - właściwości zdrowotne i zastosowanie. Jak je jeść. Na co są dobre ziarna chia?

Nasiona chia stały się prawdziwym hitem ostatnich lat. Te małe ziarenka zaliczają się do superfoods, czyli najzdrowszych produktów na świecie. Skąd pochodzą nasiona chia? W czym tkwi ich wyjątkowość? Czy spożywanie chia jest dla wszystkich bezpieczne? Wyjaśniamy!

Nasiona chia - co to jest?

Nasiona chia to nasiona szałwii hiszpańskiej pochodzącej z południa Meksyku i północnej Gwatemali. W czasach prekolumbijskich były podstawą diety Azteków i Majów, którzy odkryli, jakie korzystne właściwości zdrowotne i żywieniowe posiada ten produkt. 

Istnieją dwie teorie na temat pochodzenia i znaczenia słowa "chia". Pierwsza mówi, że w języku Majów symbolizowało ono siłę. Nie bez przyczyny azteccy wojownicy jedli przed walką nasiona chia, które pomagały im w utrzymywaniu dobrej kondycji fizycznej oraz psychologicznej. Według drugiej teorii nazwa ta powstała od słowa "chian", co oznacza oleisty. Co ciekawe, w czasach starożytnych nasiona chia były nie tylko walutą stosowaną przez Azteków i Majów, ale również były składane w ofierze bogom. Ze względu na to ostatnie zastosowanie ich używanie zostało z czasem zakazane.      

Reklama

Pod koniec XX wieku nasiona chia ponownie podbiły świat. Ponadto w 2009 roku zostały zatwierdzone przez Unię Europejską jako produkt spożywczy. Na polski rynek trafiły stosunkowo niedawno i cieszą się coraz większym zainteresowaniem wśród konsumentów. 

Nasiona chia - właściwości i indeks glikemiczny

Małe, ciemne kuleczki o średnicy ok. 1 mm, mogą zdziałać cuda. Nasiona chia są najbogatszym naturalnym źródłem kwasów tłuszczowych omega-3, których jest trzykrotnie więcej niż w łososiu atlantyckim! Zawierają witaminy E, B1, B3 oraz cenne składniki mineralne takie jak: wapń, fosfor, żelazo, magnez, miedź i cynk. Ponadto posiadają dużą zawartość błonnika, ok. 25 proc., który działa korzystnie na układ trawienny. 

Warto zaznaczyć, że nasiona szałwii hiszpańskiej mają 15 razy więcej magnezu niż brokuły, sześć razy więcej wapnia niż produkty mleczne, cztery razy więcej selenu niż nasiona lnu, trzy razy więcej żelaza niż szpinak i dwa razy więcej błonnika niż często spożywane otręby. 

Co ważne, chia są bezglutenowe, dlatego są bezpieczne dla osób chorych na celiakię. Ponadto te nasiona są idealne dla diabetyków, gdyż mają niski indeks glikemiczny i spowalniają wchłanianie węglowodanów. Indeks glikemiczny chia to zaledwie 1, czyli bardzo niski. Taki indeks glikemiczny wspomaga skuteczną regulację dziennego poziomu glukozy we krwi.    

Nasiona chia źródłem omega-3

Nasiona chia są uważane za dobre źródło kwasów tłuszczowych omega-3, zwłaszcza kwasu alfa-linolenowego (ALA). Kwas alfa-linolenowy ALA to jeden z najważniejszych dla organizmu człowieka nienasyconych kwasów tłuszczowych. Ten kwas tłuszczowy jest prekursorem do syntezy w organizmie człowieka innych nienasyconych kwasów tłuszczowych - kwasu eikozapentaenowego (EPA) i kwasu dokozaheksaenowego (DHA).

Dlaczego warto jeść nasiona chia?

Nasiona chia pozytywnie wpływają na nasz organizm, ponieważ:        

  • wspomagają pracę mózgu, wpływają na pamięć i koncentrację;        
  • obniżają poziom złego cholesterolu;       
  • zapobiegają chorobom serca i nadciśnieniu;        
  • zatrzymują negatywne działanie wolnych rodników, a więc opóźniają procesy starzenia;        
  • przyczyniają się do zmniejszenia ryzyka rozwoju nowotworów;        
  • wzmacniają wzrok, zapobiegają zwyrodnieniu plamki żółtej;          
  • poprawiają pracę przewodu pokarmowego;        
  • wzmacniają odporność;        
  • zapobiegają wielu chorobom cywilizacyjnym, m.in. cukrzycy;        
  • spowalniają wchłanianie węglowodanów i regulują poziom cukru we krwi;        
  • dodają energii i sił witalnych. 

Nasiona chia - czy więcej znaczy lepiej?

Nasiona chia są bezpiecznym produktem spożywczym, jednak należy jeść je z umiarem. Dzienne dawkowanie nie powinno przekraczać 15-20 gramów, czyli ok. trzy łyżeczki. Taka dawka nasion szałwii hiszpańskiej jest dobrze tolerowana przez nasz układ pokarmowy, a także przyniesie korzyści zdrowotne. 

Warto pamiętać, że chia powinny stanowić urozmaicenie jadłospisu, a nie jego podstawę. Ze względu na dużą zawartość błonnika, spożywanie nadmiernej ilości tych nasion może prowadzić do zaburzeń trawienia, bólów brzucha, zaparć lub biegunek. Chia zwiększają ryzyko krwawień, dlatego szczególną ostrożność podczas ich spożywania powinny zachować dzieci, kobiety w ciąży i karmiące, ludzie starsi oraz osoby przed zabiegami chirurgicznymi. 

Ponadto przeprowadzone przez amerykańskich naukowców badania wykazały, że nasiona chia zwiększają ryzyko wystąpienia raka prostaty. Wszystko ze względu na obecność kwasu alfa-linolenowego (ALA). Nadmiar kwasu ALA w diecie mężczyzn może zwiększać zachorowalność na ten nowotwór.         

Zastosowanie nasion chia w kuchni

Nasiona chia mają szerokie zastosowanie w kuchni. W smaku chia są bardzo delikatne, co sprawia, że pasują do większości posiłków oraz deserów. 

Podobnie jak len czy otręby, w połączeniu z wodą nasiona chia pęcznieją. W ten sposób uzyskuje się gęsty żel, który może być składnikiem deserów, koktajli oraz puddingów. Na sucho dodawać je można do sałatek, naleśników, ciast, kotletów czy pieczywa. 

Wiele osób stosuje nasiona chia również w dietach odchudzających. Ze względu na niezwykle możliwości pęcznienia w wodzie, bardzo skutecznie zaspokajają głód i sprawiają, że podczas posiłku zjadasz mniej. Zastosowane w deserach są dietetyczną alternatywą dla zawierających gluten ciast lub tłustych kremów. 

CZYTAJ TAKŻE:

Olejek z kurkumy. Koi nerwy, łagodzi ból, leczy trądzik i łupież

Chrzan - słowiański żeń-szeń. Obowiązkowa pozycja nie tylko na Wielkanoc

Ostrożnie z kofeiną. Objawy przedawkowania

INTERIA.PL

W serwisie zdrowie.interia.pl dokładamy wszelkich starań, by przekazywać wyłącznie sprawdzone, rzetelne informacje o objawach i profilaktyce chorób, bo wierzymy, że świadomość i wiedza w tym zakresie pomogą dłużej utrzymać dobre zdrowie.
Niniejszy artykuł nie jest jednak poradą lekarską i nie może zastąpić diagnostyki i konsultacji z lekarzem lub specjalistą.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL