Syrop z młodych pędów sosny - z myślą o jesienno-zimowych infekcjach

Przyrządzanie syropu z młodych pędów sosny ma w Polsce długą tradycję. W maju wielu sięga po sprawdzone receptury, żeby odtworzyć ten specyfik i przygotować sobie jego zapas na okres jesienno-zimowy, kiedy łatwiej o infekcje. A syrop z młodych pędów sosny jest idealnym, naturalnym lekarstwem na wiele powszechnych w tym czasie dolegliwości.

Pierwszym krokiem, jaki musimy wykonać, jest oczywiście zdobycie kluczowego składnika - młodych pędów sosny. Młode pędy sosnowe zbierane są na przełomie kwietnia i maja i przez cały maj. Jak podpowiadają leśnicy, najlepsze będą te, które mają długość od 5 do 10 cm, okryte są już łuskami i są lepkie od żywicy (im bardziej klejące, tym lepiej). Dłuższe pędy, jak się okazuje, nie mają już tyle wartościowego soku i są zbyt twarde.

Kolejna podpowiedź - najlepiej zbierać je z drzew, które są oddalone od zabudowań oraz ruchliwych dróg. Nie pozbawiajmy całego drzewka pędów, tylko wybierajmy te najbardziej soczyste z kilku drzew, z bocznych gałązek. Do przycięcia młodych pędów sosnowych potrzebujemy ostrego noża lub sekatora. Warto mieć ze sobą także rękawice.

Polecamy: Jak zrobić syrop z młodych pędów świerku?

Kiedy zdobyliśmy już pędy sosnowe, kolejnym krokiem jest ich oczyszczenie. Oczyszczamy je delikatnie, wyłącznie z brązowej łuski. Nie myjemy. Warto je pociąć na mniejsze kawałki.

By otrzymać syrop z pędów sosny, potrzebne są nam tylko dwa składniki - przygotowane zgodnie z powyższą instrukcją pędy sosny oraz cukier (biały lub trzcinowy). To najprostszy przepis, ale warto wiedzieć, że przez lata receptury wzbogacano o inne składniki.

Przygotuj wyparzone słoiki. Cukier i pędy miesza się w proporcji 1:1. Na spodzie słoika układa się pocięte pędy, następnie lekko je rozgniata (chodzi o to, by puściły sok). Można do tego użyć np. drewnianego tłuczka. Następnie wsypuje się cukier i daje kolejną warstwę pędów (za każdym razem lekko je rozgniatając), i tak aż do wypełnienia słoika. Na samej górze powinna się znaleźć warstwa cukru. Mieszankę przykrywa się albo nakrętką, albo bawełnianą ściereczką zabezpieczoną gumką, i odstawia w słoneczne miejsce. Syrop z młodych pędów sosny będzie gotowy po kilku tygodniach (ok. 3-4).

Jednak tak przygotowane słoiki nie mogą przez ten czas po prostu stać na półce czy parapecie. Musimy pamiętać o wykonywaniu jednej, a w zasadzie dwóch ważnych czynności - na różnych etapach. Dopóki zawartość słoika będzie sypka, słoikiem należy potrząsać i otwierać go na chwilę w ciągu dnia. Gdy zauważymy, że pojawiła się ciecz, zawartość słoika należy regularnie mieszać, aby w soku rozpuścił się cały użyty przez nas cukier.

Końcowy etap zakłada przecedzenie syropu, np. przez gazę, do innego naczynia. Można go pasteryzować. Wytrwa do kolejnej wiosny w lodówce lub zimnej piwnicy/spiżarni.

W niektórych przepisach zamienia się cukier na miód. Dodaje się także np. cytrynę. 

Syrop z młodych pędów sosny jest doskonały na chrypkę czy kaszel, zarówno mokry, jak i suchy. Działa wykrztuśnie, napotnie, ma właściwości przeciwzapalne, antybakteryjne, odkażające. Wspomaga leczenie infekcji górnych i dolnych dróg oddechowych. Można go stosować nie tylko doraźnie, przy infekcjach i przeziębieniach, ale także profilaktycznie - przez cały rok. Zawartość witaminy C czyni go ważnym dla naszej odporności. Specyfik ten jest bogaty także w przeciwutleniacze.

Syrop z młodych pędów sosny pobudza również apetyt, działa moczopędnie, rozkurczowo i uspokajająco.

Niektórzy syrop z sosnowych pędów wykorzystują jako dodatek do ciast i deserów. Co ciekawe, często stanowi on półprodukt do przygotowania nalewki z pędów sosny. 

CZYTAJ TAKŻE: 

Zdrowotne właściwości mniszka lekarskiego. Syrop, miód i maść

Siedem naturalnych syropów, które warto mieć w domowej apteczce

Działa jak naturalny antybiotyk. Napój z cytryny i czosnku pomoże na kaszel