Skarpetki złuszczające - czy warto je stosować? Działają cuda czy zdzierają skórę?

Skarpetki złuszczające na pięty mają wspomóc samodzielną pielęgnację stóp w domu. Jest to produkt kosmetyczny, który wypełniony jest preparatem chemicznym. Najczęściej bazuje on na kwasie mlekowym, cytrynowym, salicylowym, glikolowym lub moczniku.

Działanie złuszczających skarpetek wynika z dużej zawartości powyższych kwasów, które prowokują usuwanie się naskórka i wpływają równocześnie na poprawę kondycji stóp. Dodatkowo mocznik wygładza i zmiękcza stopy. Często do produktu dodawany jest także rumianek, który ma koić podrażnienia i działać przeciwbakteryjnie.

Wszystkie te związki podczas stosowania skarpetek złuszczających przenikają do naskórka, prowadząc do jego rozkładu. Dzięki temu zniszczone i zrogowaciałe warstwy złuszczają się i robią miejsce dla powłok, które znajdują się głębiej. Są to nowe warstwy - delikatniejsze i gładsze.

Przede wszystkim zanim przystąpimy do zabiegu usuwania zniszczonego naskórka za pomocą skarpetek złuszczających, to musimy dokładnie przyjrzeć się swoim stopom. Należy zwrócić szczególną uwagę na wszelkiego rodzaju otarcia lub zaczerwienienia. Jeżeli zauważymy tego typu zmiany na naszych stopach lub inne uszkodzenia skóry, to musimy odłożyć zabieg do czasu, gdy nie zostaną one w pełni wyleczone.

Jeśli chodzi o to, jak stosować skarpetki złuszczające, to zazwyczaj różnice w sposobie korzystania z nich dotyczą trwania zabiegu. Z tego powodu należy zapoznać się z instrukcją załączoną przez producenta. Jednak istnieje kilka ogólnych zasad, dotyczących stosowania skarpetek złuszczających:

• Przed użyciem należy umyć i dokładnie osuszyć stopy.
• Na skarpetki złuszczające zakładamy zwykłe skarpetki bawełniane. Zapewni to dodatkowe ciepło i wzmocni efekt zabiegu.
• Zabieg trwa zazwyczaj od 60 do 120 minut.
• Po upływie tego czasu zdejmuje się skarpety, a następnie dokładnie myje i osusza stopy.
• Po zabiegu można dodatkowo natłuścić stopy kremem.
• Przez cały okres złuszczania się naskórka, zalecana jest regularna pielęgnacja stóp, polegająca na ich nawilżaniu i natłuszczaniu.
• Zabiegu nie wolno stosować zbyt często. Powinno się go przeprowadzać nie częściej niż raz w miesiącu. Niestosowanie się do tych zaleceń, może skutkować podrażnieniami.

Proces złuszczania się naskórka rozpoczyna się po włożeniu skarpetek na stopy i trwa przez kolejne 7-14 dni. Często powoduje to, że początkowo osoby, które pierwszy raz stosują ten zabieg, są rozczarowane rezultatem. Szczególnie, że zaskakuje ich nieestetyczny widok odchodzącej skóry.

Jednak ten czasowy dyskomfort mija po upływie kilku lub kilkunastu dni, gdy osiągamy końcowy efekt zabiegu. W rezultacie możemy cieszyć się gładką i dobrze nawilżoną skórą. Jednak nie powinniśmy na tym zakańczać procesu dbania o nasze stopy. Samo złuszczanie powinno być przygotowaniem stóp do dalszej pielęgnacji. Chcąc utrzymać gładką i miękką skórę, musimy używać kremów o działaniu nawilżająco-zmiękczającym, najlepiej zawierających mocznik. Dobrze sprawdzą się również kremy zawierające olej z awokado, masło shea czy śluz ślimaka.

Produkt jest dopuszczony do użytku, co sugeruje, że jest on bezpieczny. Jednak mogą się pojawić skutki uboczne stosowania skarpetek złuszczających. Z tego powodu warto zapoznać się z opisem na opakowaniu i ściśle trzymać się zaleceń producenta, co do użytku produktu.

Należy wziąć pod uwagę, że działanie kwasów w skarpetkach złuszczających może prowadzić do rozwarstwiania się płytki paznokciowej, jej uszkodzeń oraz ubytków. Chcąc temu zapobiec, najlepiej przed zabiegiem zabezpieczyć płytkę paznokcie tłustym kremem lub warstwą wazeliny. W sieci nie brakuje opisów sytuacji, w których skarpety podziałały zbyt mocno, lub tez - były zbyt długo trzymane na skórze. 

Skutki uboczne mogą się pojawić również wtedy, gdy użyjemy produktu na stopach z uszkodzoną skórą. Nawet jeśli mamy tylko odciski lub lekkie ranki, to lepiej wstrzymać się od użycia skarpetek, aż do momentu całkowitego wygojenia się skóry. Nie tylko można w ten sposób pogłębić rany, utrudnić proces gojenia, ale również narazić się na pieczenie i ból w miejscach uszkodzeń.

U niektórych po użyciu skarpetek złuszczających pojawia się również wysypka. Może to być sygnałem, że któryś ze składników podrażnia skórę i w związku z tym lepiej nie powtarzać zabiegu. Dodatkowo zabieg może także prowadzić do zakażeń, ponieważ zdarza się, że podczas złuszczania naskórek zostaje uszkodzony. Złuszczona skóra sprawia, że newralgiczne miejsca stopy (np. obszar między palcami) jest mocniej narażony na bakterie i grzyby. W dodatku, jeśli po zabiegu nosimy nieprzewiewne buty, nasze stopy zaczną się pocić i wytwarzać wysoką temperaturę, która jest idealnym środowiskiem do rozprzestrzeniania się zarazków.

Wiele kobiet zastanawia się, czy skarpetki złuszczające można stosować w ciąży. Zarówno kobiety w ciąży, jak i te karmiące piersią nie powinny przeprowadzać tego zabiegu. Spowodowane jest to tym, że kwas może przeniknąć do krwiobiegu i zaszkodzić płodowi, dziecku karmionemu mlekiem z piersi czy nawet matce.

Dodatkowo istnieją przeciwskazania do stosowania skarpetek złuszczających, również dla innych grup osób, między innymi dla:

• cukrzyków — skarpetki niszczą ochronną barierę skóry i powodują uszkodzenia naskórka. Może to podczas przebiegu choroby skutkować trudno gojącymi się ranami, co powoduje, że wzrasta ryzyko wystąpienia tzw. stopy cukrzycowej,
• osób mających kurzajki — użycie skarpet może w tym przypadku prowadzić do rozsiania się brodawczaka,
• alergików — przed zabiegiem warto wykonać próbę uczuleniową, zgodnie z zaleceniami umieszczonymi w instrukcji dołączonej do opakowania,
• osób zmagających się z grzybicą stóp — preparaty mogą zaostrzyć przebieg choroby.

CZYTAJ TAKŻE:

Skuteczna pielęgnacja stóp. Z pomocą przychodzi folia spożywcza

Nowy trend w pielęgnacji skóry. Pomaga spowolnić proces starzenia

Tani sposób na cellulit. Zaparz przez 15 minut i nałóż na uda. Grudki przestaną szpecić ciało

Zobacz również: