11 sytuacji, kiedy trzeba umyć ręce. O piątej wielu zapomina
Twoje zdrowie jest w twoich rękach - dosłownie i w przenośni. Mycie rąk to, jak podkreślają lekarze, najtańszy i najskuteczniejszy sposób zapobiegania rozprzestrzenianiu się wirusów i bakterii. Ręce powinniśmy myć często (nie raz, dwa razy dziennie), a w pewnych sytuacjach szczególnie. Jakich? Oto 11 przypadków, kiedy obowiązkowo trzeba umyć ręce.
Choć tego nie widać, nasze dłonie są siedliskiem wirusów i bakterii chorobotwórczych. Codziennie dotykamy setek brudnych przedmiotów (nie tylko tak oczywistych jak deska sedesowa, ale zaliczyć do nich należy też choćby telefon, ładowarkę, klawiaturę komputera, pieniądze, klamki czy koszyk, do którego wkładamy w sklepie nasze zakupy). Jak wskazuje Główny Inspektorat Sanitarny, "każde dotknięcie klamki, banknotu czy poręczy w autobusie sprawia, że na nasze ręce dostaje się od 100 do 10 tys. komórek drobnoustrojów". Dodajmy do tego uściski dłoni - na powitanie, przy pożegnaniu, przy zawieraniu umowy, podziękowaniu czy też gratulacjach. Takimi dłońmi dotykamy następnie twarzy, ust, oczu, nosa (według wirusologa dr. Jamesa Robba nasze dłonie "wędrują" w te okolice nawet 90 razy w ciągu dnia), a stąd patogeny mają już prostą drogę do wnętrza organizmu.
Wiele chorób przenoszonych jest za pośrednictwem brudnych rąk. "Na rękach przenosimy najczęściej bakterie dwoinki zapalenia płuc, salmonelli i pałeczki jelitowe coli, bakterie gronkowców oraz różne typy wirusów. Narażamy się w ten sposób na infekcje skóry i błon śluzowych (mogące wywołać ropnie, czyraki, zapalenie spojówek), zakażenia jelitowe powodujące biegunki, wymioty, bóle brzucha. Często mogą to być także choroby dróg oddechowych - grypa, zapalenie gardła czy zapalenie płuc" - przypominano przy okazji Światowego Dnia Higieny Rąk, który był obchodzony w maju.
Jak podkreślają eksperci, mycie rąk to jeden z najlepszych sposobów ochrony siebie i swoich bliskich przed zachorowaniem. Kiedy koniecznie trzeba umyć ręce? Jak zrobić to dobrze?
O tym, jak duże znaczenie dla każdego ma prawidłowa higiena rąk, przypomniała nam pandemia COVID-19. Ręce myjemy dziś zdecydowanie częściej, ale wciąż jest co poprawić. Na przykład, często myjemy ręce samą wodą, a nie wodą z mydłem (badania wykazały, że druga metoda zdecydowanie skuteczniej usuwa zarazki), a poza tym nadal nie myjemy rąk w sytuacjach, kiedy jest to szczególnie zalecane.
GIS przypomina, że umycie rąk jest szczególnie ważne w przypadku:
- korzystania z toalety domowej i publicznej,
- powrotu z ośrodka zdrowia,
- powrotu ze sklepu, szkoły, spaceru,
- kontaktu ze śmieciami,
- każdorazowego dotykania pieniędzy,
- kichania i kaszlu,
- witania się,
- odwiedzenia osoby chorej,
- przygotowywania posiłków,
- kontaktu ze zwierzętami,
- widocznych zabrudzeń na dłoniach.
Instrukcje prawidłowego mycia rąk rozpowszechniane były szczególnie w okresie pandemii. To ważne, by wiedzieć, jak robić to dobrze - jeśli postępujemy właściwie, wystarczy kilkadziesiąt sekund, by pozbyć się z rąk 90 proc. zagrażających nam drobnoustrojów.
Zwilż ręce ciepłą wodą, a następnie zakręć kran i nałóż mydło w ilości wystarczającej do pokrycia całych dłoni. Namydl wewnętrzne powierzchnie dłoni, nie zapomnij o przestrzeniach między palcami i pod paznokciami, kciukach, grzbietach palców i zewnętrznej stronie dłoni. Pocieraj energicznie ręce przez ok. 30 sekund. Spłucz starannie dłonie, by usunąć mydło, a potem osusz ręce czystym ręcznikiem lub suszarką powietrzną.
Jeśli myjesz ręce w miejscu publicznym, po wszystkim staraj się nie mieć styczności z klamkami czy innymi przedmiotami, które były dotykane przez wiele osób.
CZYTAJ TAKŻE:
Pięć lat bez mydła i takie efekty. Jak i jak często się myć?
Najczęściej popełniane błędy podczas mycia włosów. Lepiej ich unikaj
