Gdy poczujesz pierwszy objaw, choroba będzie w natarciu. Jak się ustrzec przed dną moczanową?

Dna moczanowa, znana niegdyś jako "choroba królów", była kojarzona z nadmiernym spożywaniem mięsa, tłustych potraw i alkoholu, na co mogły pozwolić sobie przede wszystkim elity społeczne. Dziś jednak, zamiast być przypadłością monarchów, stała się powszechnym problemem, który dotyka wielu z nas. Choć nie ma jednej przyczyny, która prowadzi do rozwoju dny moczanowej, istnieje wiele czynników ryzyka, których możemy unikać, by zmniejszyć prawdopodobieństwo wystąpienia tej bolesnej choroby.

Dna moczanowa - pierwsze zwiastuny

Dna moczanowa (inaczej artretyzm lub podagra) potrafi ujawnić się nagle i bezlitośnie. Pierwszy sygnał? Przeszywający ból, który pojawia się zazwyczaj w nocy i w mgnieniu oka staje się nie do zniesienia. Najczęściej atakuje duży palec u stopy - staw puchnie, skóra staje się zaczerwieniona, napięta, błyszcząca i gorąca. Każdy ruch sprawia ból, a dotyk wydaje się torturą. To klasyczny "napad dny", zwiastun choroby, która z czasem może prowadzić do poważniejszych problemów - przewlekłego zapalenia stawów, powstawania guzków dnawych, a nawet uszkodzenia nerek. 

Reklama

Zdecydowanie nie brzmi jak coś przyjemnego, prawda? Dlatego najlepiej zawczasu wdrożyć wszelkie środki, które mogą zminimalizować ryzyko wystąpienia dny moczanowej.

Kawa

Doniesienia o tym, że picie kawy zmniejsza ryzyko dny moczanowej, pojawiały się od dawna. To stanowisko, potwierdza również badanie opublikowane w 2022 roku, przy czym naukowcy zaznaczają, że nie do końca wiadomo, dlaczego tak się dzieje. Wcześniej uważano, że uwielbiany przez wielu kofeinowy napój po prostu zmniejsza stężenie kwasu moczowego, co badacze kwestionują, wskazując na możliwe działanie przeciwzapalne. Niezależnie od tego jak to się dzieje, to dla miłośników kawy dobra informacja - regularne spożywanie kawy wyraźne zmniejsza ryzyko dny moczanowej.

Owoce

Jeśli zdarzyło ci się usłyszeć, że zawarta w owocach fruktoza, zwiększa ryzyko dny i zaostrza jej przebieg, weź pod uwagę, że to trochę bardziej złożona kwestia. Badania nie dają jednoznacznej odpowiedzi - część wskazuje, że spożycie owoców może zwiększać ryzyko napadów dny moczanowej, ale inne sugerują wręcz odwrotny efekt. Owoce to bowiem nie tylko fruktoza, lecz także cała gama korzystnych składników, takich jak witamina C, epikatechina, flawonole, potas czy błonnik. Te związki mogą modyfikować wpływ fruktozy i kwasu moczowego na organizm, potencjalnie działając ochronnie.

Mięso i owoce morza

Puryny są naturalnym składnikiem zarówno produktów roślinnych, jak i mięsnych, ale to ich nadmiar może stać się problemem. Kiedy organizm nie nadąża z ich metabolizmem, poziom kwasu moczowego we krwi wzrasta, prowadząc do hiperurykemii - głównej przyczyny dny moczanowej. Szczególnie bogate w puryny są podroby, owoce morza oraz czerwone mięso, a ich nadmierne spożycie może przyczynić się do kumulacji kwasu moczowego i wywołania napadu dny.

Błonnik

Dieta ma ogromne znaczenia dla działania układu odpornościowego. Przykładowo, typowa dieta zachodnia, oparta na dużej ilości mięsa i przetworzonych produktów, sprzyja przewlekłemu stanowi zapalnemu, co prowadzi do tego, że układ immunologiczny zaczyna funkcjonować prozapalnie. To z kolei napędza procesy związane z dną moczanową.

Z kolei dieta śródziemnomorska, została powiązana z redukcją ogólnoustrojowego stanu zapalnego i zmniejszeniem ryzyka zaostrzeń dny moczanowej. Badania na modelu zwierzęcym wykazały, że jadłospis bogaty w błonnik może szybko złagodzić stan zapalny wywołany przez kryształy moczanowe.

Alkohol

Dodatkowym czynnikiem ryzyka dny jest alkohol, który, choć sam nie zawiera puryn, może przyspieszać ich rozkład, co paradoksalnie zwiększa poziom kwasu moczowego we krwi. Podobnie działają drożdże - spożywanie produktów drożdżowych, takich jak pieczywo czy piwo, sprzyja namnażaniu drożdży Saccharomyces cerevisiae w jelitach, co może zwiększać wydzielanie kwasu moczowego w organizmie. Wśród różnych typów napojów wyskokowych piwo w największym stopniu, bo aż ok. 2,5-krotnie zwiększa ryzyko napadu dny. Na drugim miejscu plasują się napoje wysokoprocentowe, np. wódka, gin czy whisky. Wino z kolei podnosi to ryzyko o 5 proc. Właśnie dlatego jednym z podstawowych zaleceń dla osób, które nie chcą mierzyć się w przyszłości z dną moczanową: jest rezygnacja w jak największym możliwym stopniu z picia alkoholu.

Jakie leki na dnę moczanową?

Jeśli mimo starań dna moczanowa da o sobie znać, nie ma czasu na zwłokę - leczenie trzeba wdrożyć natychmiast. Pierwszą linią obrony jest kolchicyna, skuteczna, ale niepozbawiona skutków ubocznych. W razie wystąpienia bólu brzucha, nudności czy biegunki, trzeba odstawić lek. W grę, wchodzą też niesteroidowe leki przeciwzapalne w maksymalnych dawkach, ale nie wszystkie. Kwas salicylowy to zdecydowanie zły wybór, bo zamiast pomagać, podnosi poziom kwasu moczowego. Terapia trwa od tygodnia do dwóch, a gdy najgorsze minie, przychodzi czas na kolejne kroki - leki, które zahamują nadprodukcję kwasu moczowego (np. allopurinol, febuksostat) lub zwiększą jego wydalanie (np. probenecyd) i pomogą trzymać dnę w ryzach.

Źródła:

  • Reumatologia, red. M. Puszczewicz, wyd. 2, Medical Tribune Polska, Warszawa 2016 (Wielka Interna).
  • Asoudeh F, Dashti F, Jayedi A, Caffeine, Coffee, Tea and Risk of Rheumatoid Arthritis: Systematic Review and Dose-Response Meta-analysis of Prospective Cohort Studies. Front Nutr. 2022 Feb 10;9:822557. doi: 10.3389
  • Nakagawa T, Lanaspa MA, Johnson RJ. The effects of fruit consumption in patients with hyperuricaemia or gout. Rheumatology (Oxford). 2019 Jul 1;58(7):1133-1141. doi: 10.1093
  • Zhang Y, Chen S, Yuan M, Xu Y, Xu H. Gout and Diet: A Comprehensive Review of Mechanisms and Management. Nutrients. 2022 Aug 26;14(17):3525. doi: 10.3390

CZYTAJ TAKŻE:

Nawyki, które rujnują stawy. Punkt trzeci to dla wielu duże zaskoczenie

Ochronisz kości, unikniesz osteoporozy. Najlepsze rady lekarzy

Sposób na piękne stopy bez haluksów. Wystarczy kilka minut dziennie

INTERIA.PL

W serwisie zdrowie.interia.pl dokładamy wszelkich starań, by przekazywać wyłącznie sprawdzone, rzetelne informacje o objawach i profilaktyce chorób, bo wierzymy, że świadomość i wiedza w tym zakresie pomogą dłużej utrzymać dobre zdrowie.
Niniejszy artykuł nie jest jednak poradą lekarską i nie może zastąpić diagnostyki i konsultacji z lekarzem lub specjalistą.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL