Chronią przed bakteriami i gronkowcem na skórze. Emolienty są jak plaster dla skóry

Głównym zadaniem emolientów jest zwiększenie nawilżenia warstwy rogowej naskórka, poprzez wytworzenie filmu ochronnego na powierzchni skóry tzw. okluzji. Inne działania to: 

• higroskopijne, czyli wiążące wodę w naskórku, 
• natłuszczające, 
• wygładzające,
• zmiękczające.

Emolienty zaapobiegają szorstkości i przesuszeniu skóry, zmniejszają uczucie świądu i pieczenia i łagodzą podrażnienia.Są szczególnie zalecane są przy: atopowym zapaleniu skóry, łuszczycy, rybiej łusce, wyprysku alergicznym i kontaktowym oraz do pielęgnacji cery bardzo suchej i wrażliwej.

Kosmetyki z dodatkiem emolientów, ze względu na swoje właściwości, są nieocenione zwłaszcza zimą, kiedy chcesz ochronić skórę przed wysuszającym działaniem mrozu, wiatru lub opadów atmosferycznych. Zawsze należy pamiętać, by sprawdzić, czy wybrane emolienty do twarzy nie zawierają w składzie wody. Nie powinno jej być w kosmetykach ochronnych, przeznaczonych do stosowania na mrozie. Smarować można nimi nie tylko twarz, ale wszystkie części ciała.

Warto również rozważyć używanie emolientów jako zamienników do mycia delikatnej skóry dzieci. Nie wywołają uczuleń, podrażnień ani wysypki. Od pierwszych dni życia można stosować dermokosmetyki bogate w naturalne olejki, takie jak: makadamia czy masło shea, olejek arganowy i olej z nasion bawełny. Emolienty, co ważne, działają też przeciwdrobnoustrojowo i pomagają zapobiegać rozwojowi gronkowca złocistego. To szczególnie istotne u osób, u których choroby skóry powodują rany oraz krwawienia, bowiem takie miejsca są łatwymi wrotami dla bakterii.

Do emolientów zaliczamy zarówno naturalne oleje, masła, woski, alkohole tłuszczowe, estry i kwasy tłuszczowe, silikony, a także parafinę. W kosmetykach przeznaczonych do pielęgnacji skóry najczęściej występujące emolienty to:

• naturalne i syntetyczne kwasy tłuszczowe, np. olejowy, linolowy,
• masła i oleje roślinne (olej ze słodkich migdałów, olej ze słonecznika, olej z wiesiołka, olej z pestek winogron itp.),
• sterole (cholesterol),
• fosfolipidy,
• oleje mineralne (wazelina, olej parafinowy, woski),
• oleje odzwierzęce (lanolina). 

Emolienty, w zależności od ilości lipidów, występują w postaci emulsji do kąpieli lub do ciała, kremów, olejków, a także żeli.

W niektórych preparatach pielęgnacyjnych można znaleźć substancje, które w szczególnych sytuacjach mogą zadziałać drażniąco na delikatną i łuszczącą się skórę. Warto dokładnie czytać skład kosmetyków, by upewnić się, że nie zawierają ich w swoim składzie. Szczególną uwagę powinny zwrócić takie substancje, jak: citronellol, methylparaben, limonene, benzyl alcohol, benzyl salicylate, butylphenyl methylpropional, geraniol, linalol, eugenol, coumarin, hydroxycitronellal, propylparaben, benzyl benzoate, methylparaben, chlorphenesin, etidronic acid, phenoxyethanol, triazine, butylparaben, potassium sorbate, diazolidinyl urea, ethylhexyl, sodium hydroxide, ethylhexyl triazone, diazolidinyl urea. Substancje te mogą nasilić nieprzyjemne objawy ze strony skóry. 

Trzeba mieć na uwadze, że skóra niemowląt i małych dzieci oraz skóra atopowa może wchłaniać nawet 2 razy więcej szkodliwych składników z kosmetyków, niż zdrowa skóra osoby dorosłej. Osoby ze skórą atopową stosują też emolienty na większe powierzchnie skóry i zdecydowanie częściej niż osoby zdrowe. Tym bardziej te osoby powinny zwracać uwagę na skład swoich kosmetyków. Powtarzana ekspozycja na składniki uczulające może prowadzić nawet do alergicznego kontaktowego zapalenia skóry. Dodatkowo, mimo że początkowo kosmetyk nie uczula, objawy mogą pojawić się dopiero po kilku dniach lub tygodniach od rozpoczęcia stosowania, np. w postaci zaczerwienia, suchych placków na skórze lub różnego rodzaju zmian skórnych.

Stosując emolienty należy pamiętać, aby nakładać je po umyciu skóry, by aplikować je czystymi rękami. Gdy po zastosowaniu kosmetyku pojawi się zaczerwienienie na powierzchni skóry, produkt należy zmienić na inny. Kąpiel z dodatkiem emolientów nie powinna trwać dłużej niż 10 minut. Częstotliwość używania emolientów jest uzależniona od zaawansowania choroby skóry, niektórzy nakładają na skórę krem trzy razy dziennie, inni - nawet 5 razy dziennie, w zależności od stopnia przesuszenia skóry, świądu, dyskomfortu związanego z choroba. 

CZYTAJ TAKŻE:

Prawie milion Polaków choruje na łuszczycę. Objawy nie tylko na skórze

Zaostrzają pryszcze i zaskórniki. Wyrzuć z diety, jeśli chcesz mieć piękną cerę

Dermatolog wylicza produkty, które szkodzą skórze z problemami. Pięć jest najgorszych