Część kleszcza została w skórze? Oto co trzeba zrobić
Kleszcze najchętniej lokują się w okolicach brzucha, klatki piersiowej, pod kolanami, na szyi, głowie i w pachwinach. To na te miejsca należy zwrócić szczególną uwagę po powrocie ze spaceru. Jeśli znajdziemy kleszcza wbitego w skórę, należy działać szybko - im dłużej pajęczak będzie znajdował się w skórze, tym większe ryzyko zarażenia groźnymi patogenami. Co w przypadku, kiedy nie pozbyliśmy się kleszcza w całości? Odpowiadamy.
Widok kleszcza wbitego w skórę wywołuje strach. Ale spokojnie - można go szybko i sprawnie usunąć w warunkach domowych, bez konieczności udawania się do lekarza.
Narzędzi, których możemy użyć do usunięcia kleszcza, jest wiele. Szukajmy ich w aptece. Najpopularniejszym z nich jest pęseta (ta przeznaczona do skutecznego pozbywania się kleszczy powinna mieć wygiętą końcówkę na krawędzi natarcia), ale możemy użyć też tzw. kleszczkarty czy przyrządu typu lasso. Eksperci nie polecają usuwania kleszczy palcami ze względu na możliwość jego uszkodzenia, a co za tym idzie - ryzyko przeniesienia bakterii i wirusów.
Bez względu na to, na jaką metodę się zdecydujemy, należy uchwycić kleszcza jak najbliżej skóry. W ten sposób nie zgnieciemy kleszcza, a niebezpieczne płyny ustrojowe nie będą miały szansy się uwolnić. Najlepiej założyć rękawiczki. Pajęczaka ze stałą siłą pociągamy w górę. Wyciągamy go pionowo, nie wykręcamy. Następnie należy zdezynfekować ranę i uważnie obserwować. Jeśli pojawi się zaczerwienienie, nie można zwlekać z wizytą u lekarza. Rumień może być oznaką boreliozy. Gdy miejsce ukłucia przez kleszcza jest bolesne, gorące, opuchnięte, również należy udać się do specjalisty.
Zdarza się, że część kleszcza zostaje w skórze. Najczęściej jest to główka pajęczaka, a właściwie część jego ryjka - aparatu gębowego. Jak wtedy powinniśmy postąpić?
Jeśli dojdzie do takiej sytuacji, można pozostałości kleszcza usunąć za pomocą pęsety. Kiedy jednak nie można ich łatwo usunąć, lepiej pozostawić je w skórze i pozwolić jej się zagoić (tak też radzi większość specjalistów). Jak się wskazuje, po pewnym czasie ciało obce w postaci resztek pasożyta zostanie naturalnie usunięte, a pozostawienie małego fragmentu nie zwiększa ryzyka zakażenia.
Ostatni etap, który wielu pomija lub nie przykłada do niego uwagi, to właściwe pozbycie się kleszcza po jego usunięciu ze skóry.
Nie miażdż kleszcza palcami i nie dopuść do tego, by skóra miała kontakt z nim lub z potencjalnie zakażoną krwią.
Jak pokazały badania, kleszcza skutecznie zabija już 40-procentowy alkohol. Najlepiej więc, przed przystąpieniem do usuwania kleszcza, przygotować sobie niewielkie naczynie z alkoholem, w którym później umieścimy pajęczaka. Po ok. 40 sekundach będzie martwy. Zamiast alkoholu można użyć wody, jednak pierwszy sposób pozwala na szybsze i bezpieczniejsze pozbycie się pasożyta.
Nie zaleca się spuszczania usuniętego kleszcza w toalecie z racji tego, że może długo przetrwać w wodzie.
CZYTAJ TAKŻE:
Kleszcze wybierają na swoje ofiary właśnie te osoby
