Pierwsze objawy udają zwykłą grypę lub covid. Rośnie liczba zakażeń RSV

Na północy Polski zaczyna brakować miejsc na oddziałach pediatrycznych. Lekarze alarmują, że ten rok może być szczególnie trudny dla pacjentów, którzy są bardziej narażeni na wirusa, a jak wskazują specjaliści – nie tylko dzieci mogą ciężko przechodzić infekcję wywołaną wirusem RSV. Kto znajduje się w grupie ryzyka? Jakie objawy daje zarażenie wirusem i kiedy konieczna jest hospitalizacja? Odpowiadamy.

Wirus RSV - sytuacja w Polsce

Czas od listopada to kwietnia to okres, w którym odnotowuje się największe liczby zachorowań na wirusa RSV. Nie inaczej jest w tym roku, bowiem w niektórych szpitalach zaczyna brakować miejsc na oddziałach pediatrycznych, na które przyjmowane są dzieci z potwierdzoną grypą czy właśnie infekcją wirusową. Jak poinformował jeden ze szpitali w Gdańsku, oddział jest niemal pełny, a pacjenci odsyłani są do sąsiadujących placówek medycznych.

Nie tylko dzieci narażone są na ciężki przebieg zakażenia wirusem RSV. Również osoby po 65. roku życia mogą wymagać hospitalizacji, a także osoby przewlekle chore, u których występuje obniżenie odporności.

Reklama

Wirus RSV - co to jest?

Wirus RSV (syncytialny wirus oddechowy) znany jest medycynie od wielu lat, a pierwszy raz opisano go w 1956 roku. Ponad 80 proc. przypadków dzieci hospitalizowanych z powodu infekcji dróg oddechowych jest zakażonych wirusem RSV. Częstość jego występowania jest duża, ponieważ szacuje się, że w Sanach Zjednoczonych i Europie co roku choruje 34 milionów dzieci do piątego roku życia. Tylko w tej grupie wiekowej ponad 3 miliony małych pacjentów wymaga hospitalizacji, a w skali roku dochodzi do 50 tys. zgonów z powodu zakażenia.

Wirus RSV należy do rodziny Paramyxoviridae i przenoszony jest przede wszystkim drgą kropelkową. Kichnięcie czy kaszlnięcie przenosi wirusa, zarażając kolejne osoby. Może również rozprzestrzeniać się drogą kontaktową - wystarczy, że dany przedmiot będzie zainfekowany wydzieliną osoby chorej, np. zabawki, smoczek.

Wirus RSV - przebieg choroby

Zarażenie wirusem najczęściej przebieg tak, jak zwykłe przeziębienie. Należy jednak wiedzieć, że jest niezwykle groźny dla niemowląt, w szczególności dla dzieci do 6. miesiąca życia, ale na ciężkie powikłania narażeni są także seniorzy - osoby po 65. roku życia. Do grupy większego ryzyka należą też pacjenci z przewlekłymi chorobami układu oddechowego, wadami serca, pacjenci po przeszczepach oraz leczeni onkologicznie.

U osób zarażonych wirusem najczęściej występuje:

  • katar,
  • suchy kaszel,
  • gorączka.

W większości przypadków wirusa udaje się zwalczyć, ponieważ infekcja jest samoograniczająca się. U niektórych pacjentów może dojść jednak do ciężkiego przebiegu zarażenia, a na szczególną uwagę zasługują takie objawy, jak

  • duszący, męczący kaszel,
  • zalegająca wydzielina w drzewie oskrzelowym, której nie da się odkrztusić,
  • wysoka gorączka,
  • trudności w oddychaniu,
  • zaciąganie międzyżebrzy i poruszanie skrzydełkami nosa w trakcie oddychania,
  • zasinienie ust.

Powyższe objawy świadczą o ciężkim przebiegu infekcji i konieczna jest natychmiastowa hospitalizacja pacjenta.

Leczenie wirusa RSV w warunkach domowych

Postępowanie w przypadku zarażenia wirusem RSV jest takie samo, jak w przypadku innych infekcji wirusowych. Konieczny jest odpoczynek oraz regularne nawadnianie organizmu. Żeby złagodzić dolegliwości bólowe, lekarz może przepisać odpowiednie leki, dostoswane do wieku pacjenta. W przypadku uporczywego kaszlu zazwyczaj stosuje się syropy lub nebulizacje (inhalacje) wykonywane w warunkach domowych, a także leki przeciwgorączkowe, jeśli to konieczne.

Leczenie wirusa RSV w warunkach szpitalnych

Jeśli dojdzie do zaostrzenia objawów infekcji, lekarz może zdecydować o skierowaniu pacjenta do szpitala, celem wdrożenia zaawansowanego leczenia. Przede wszystkim chodzi o zastosowanie tlenoterapii w przypadku problemów z oddychaniem i spadku saturacji oraz wdrożenia antybiotykoterapii, jeśli w przebiegu infekcji wirusowej, dojdzie do nadkażenia bakteryjnego w drogach oddechowych.

Wzrost liczby zakażeń RSV przez COVID-19?

Lekarze nie mają wątpliwości, że ten rok może być trudniejszy dla pacjentów narażonych na wirusa RSV, a to wszystko przez ubiegłoroczny lockdown związany z pandemią COVID-19. Dzieci, które nie uczęszczały do żłobków i przedszkoli, nie nabyły odporności, co może skutkować większą liczbą przypadków choroby w tym roku.

Różnicowanie wirusa RSV z innymi chorobami jest trudne, ponieważ początkowo daje on objawy jak przy grypie czy właśnie zarażeniu wirusem SARS-CoV-2. Należy jednak wiedzieć, że zarówno na grypę jak i COVID-19 dysponujemy testami, które można wykonać w warunkach ambulatoryjnych i tym samym wykluczyć lub potwierdzić ich obecność.


CZYTAJ TAKŻE: 

Tej zimy "twindemia" to bardzo prawdopodobny scenariusz

Tym grożą nieleczone infekcje. Powikłania w sercu, płucach i zatokach

INTERIA.PL

W serwisie zdrowie.interia.pl dokładamy wszelkich starań, by przekazywać wyłącznie sprawdzone, rzetelne informacje o objawach i profilaktyce chorób, bo wierzymy, że świadomość i wiedza w tym zakresie pomogą dłużej utrzymać dobre zdrowie.
Niniejszy artykuł nie jest jednak poradą lekarską i nie może zastąpić diagnostyki i konsultacji z lekarzem lub specjalistą.

Dowiedz się więcej na temat: zakażenie wirusem RSV | wirus RSV
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL