Wykryto bakterię Leptospira. Czy czeka nas kolejna pandemia?
Przeprowadzono badania na występowanie chorób zakaźnych u ssaków, które są sprzedawane na targach w Azji. Naukowcy, którzy przeprowadzili badania nie mają złudzeń – czeka nas kolejna pandemia, pozostaje tylko pytanie: kiedy? Warunki na targowiskach fauny i flory są idealne do rozprzestrzeniania się patogenów, a jedna piąta przebadanych osobników była nosicielami bakterii Leptospira. Czym jest i jak się objawia?
Leptospiroza jest wywołana krętkami z rodziny Leptospira. Nosicielami są zwierzęta - ssaki, ptaki ale również gady i płazy. Do zakażenia u człowieka dochodzi na skutek kontaktu z płynami ustrojowymi zarażonego zwierzęcia ale również poprzez kontakt z wodą, która jest zakażona krętkami pochodzącymi z moczu zwierząt. Ugryzienie przez zakażone zwierzę również stanowi zagrożenie dla człowieka.
W Laosie odbywają się targi dzikich zwierząt i to właśnie tam zebrano ponad 700 próbek ze zwierząt, którymi się handluje. Targi, które się tam odbywają słyną ze złych warunków, w jakich przetrzymywane są zwierzęta przeznaczone na handel. Odkryto, że w co piątej próbce znajdują się krętki z rodziny Leptospira.
- Odkrycia te sugerują znaczne ryzyko narażenia poprzez kontakt i konsumpcję mięsa dzikich zwierząt - takie podsumowanie wydał zespół badawczy, kierowany przez dr Praksę Nawtaisonga i dr Matthew Robinsona, którzy specjalizują się w mikrobiologii molekularnej patogenów odzwierzęcych, które mogą zarażać ludzi.
Chiny zakazały dzikiego handlu w lutym 2020 roku, co było odpowiedzią na wybuch pandemii COVID-19. Nie zmienia to jednak faktu, że handel dziką fauną i florą działa legalnie, jak i nielegalnie w Azji, Afryce i Ameryce Łacińskiej. To powoduje, że zagrożenie dla ludzi jest nieuniknione.
Krętki leptospirozy przedostają się do organizmu człowieka, a następnie wnikają do krwioobiegu. Wraz z krwią rozprzestrzeniają się po całym ciele, docierając do wątroby i nerek. Choroba może przebiegać łagodnie lub ciężko wraz z wystąpieniem żółtaczki, uszkadzają wiele narządów wewnętrznych i wywołując chorobę Weila.
W większości przypadków choroba przebiega stosunkowo łagodnie i daje objawy grypopodobne. Zalicza się do nich:
- gorączkę,
- dreszcze,
- kaszel,
- ból gardła,
- bóle mięśniowe.
Zazwyczaj utrzymują się one przez 5-7 dni, a leczenie opiera się głównie na łagodzeniu dolegliwości. Zdarza się, że u części pacjentów rozwijają się cechy zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych z bólami głowy i sztywnością karku.
Choroba może jednak zaostrzyć się, powodując niewydolność wątroby lub nerek. Dodatkowo pojawiają się żółtaczka, duszność, masywne krwotoki oraz niewydolność oddechowa. Jeśli dojdzie do niewydolność nerek, pojawia się krwiomocz oraz skąpomocz (mniejsze wydalania moczu na dobę). Ostry przebieg leptospirozy ma wysoką śmiertelność dlatego, jeśli dojdzie do powikłań, konieczna jest hospitalizacja chorego.
Leczenie opiera się głównie na antybiotykoterapii. Jeżeli w trakcie choroby doszło do zaburzeń pracy nerek czy wątroby, zazwyczaj ich stan normalizuje się samoistnie. Jeśli doszło do powikłań ze strony narządu wzroku, uszkodzenia te niestety mogą być trwałe. Śmiertelność wynosi około 10 proc. i wynika z niewydolności oddechowej, niewydolności nerek oraz masywnych krwotoków.
CZYTAJ TAKŻE: