Krzywy zgryz to nie tylko problem estetyczny. Tyle kosztuje leczenie ortodontyczne w Polsce
Ortodonta to lekarz, który koryguje wady zgryzu. Nie chodzi tu tylko o estetykę, ale głównie o prawidłowe przeżuwanie pokarmów czy oddychanie. Kiedy i z jakimi problemami udać się do ortodonty? Czy leczenie ortodontyczne jest możliwe na NFZ i ile trzeba zapłacić za takowe prywatnie? Odpowiedzi na te i inne pytania o ortodoncję w Polsce znajdziesz poniżej.
W Polsce wciąż nie ma powszechnej świadomości profilaktyki wad zgryzu. Dzieci trafiają do ortodonty, dopiero gdy skieruje je stomatolog lub rodzice widzą duże wady - zęby wystające krzywo lub zbyt wysoko, zatrzymanie zębów stałych itp.
Zalecenia mówią jasno - pierwsza wizyta w gabinecie ortodontycznym powinna mieć miejsce, gdy dziecko kończy trzy lata. Wtedy jest to wizyta profilaktyczna, która może pomóc wyeliminować wady zgryzu w przyszłości. Podczas przeglądu ortodonta odpowiednio wcześnie wykryje nieprawidłowości, takie jak oddychanie przez usta, przetrwałe ssanie smoczka czy niewłaściwe ułożenie języka, które mogą prowadzić do deformacji zgryzu.
Dlaczego Polacy nie przyprowadzają trzylatków do ortodonty na badanie i nie stosują profilaktyki wad zgryzu? Otóż przyjęło się, że ortodoncja polega tylko i wyłącznie na zakładaniu aparatów. A te przecież mogą być stosowane u dzieci starszych - w wieku od siedmiu do 12 lat, gdy pojawiają się pierwsze zęby stałe. Warto jednak zdać sobie sprawę, że ortodonta ocenia nie tylko ułożenie zębów, ale również budowę szczęki i sposób jej wzrostu.
Mimo tego, że profilaktyka ortodontyczna jest, delikatnie mówiąc, zaniedbana, to dobra wiadomość jest taka, że na rozpoczęcie leczenia nigdy nie jest za późno. Współczesne metody diagnostyczne i terapeutyczne pozwalają na skuteczne leczenie nawet u dorosłych pacjentów.
Jakie dolegliwości i problemy są wskazaniem do leczenia ortodontycznego? Są to:
- stłoczenia i nieprawidłowe ustawienie zębów,
- zgryz otwarty, krzyżowy, przodozgryz i tyłozgryz,
- asymetria twarzy,
- trudności z żuciem, wymową lub oddychaniem.
Ubezpieczenie zdrowotne pokrywa wyłącznie leczenie dzieci do 12. roku życia. Dorosłym refundacja nie przysługuje.
Na co mogą liczyć mali pacjenci w ramach NFZ? Na:
- bezpłatną diagnostykę ortodontyczną,
- wykonanie i użytkowanie aparatu ruchomego (jednoszczękowego lub dwuszczękowego),
- okresową kontrolę leczenia oraz naprawę aparatu,
- dwa zdjęcia pantomograficzne w trakcie terapii.
Warto w tym miejscu zaznaczyć, że aparat stały dla dziecka nie jest refundowany. Bez względu na wiek i wadę zgryzu. Wyjątkiem są dzieci objęte programem leczenia wad wrodzonych czaszki i twarzoczaszki.
Według raportu Bartometr WHC w zeszłym roku średni czas oczekiwania na wizytę wynosił ok. 7 miesięcy. Obecnie szacuje się, że w 2025 roku będzie to ok. 11 miesięcy (może być krótszy bądź dłuższy w zależności od województwa). Pamiętajmy, że pierwsza wizyta to dopiero początek leczenia, które może trwać nawet kilka lat.
Po ukończeniu 12 lat leczenie ortodontyczne przestaje być finansowane przez NFZ - z wyjątkiem osób z ciężkimi wadami wrodzonymi, które są leczone w ramach specjalnych programów wielospecjalistycznych. Dla reszty pacjentów leczenie dostępne jest wyłącznie prywatnie.
Jak kształtują się średnie ceny wizyt i aparatów ortodontycznych? Otóż:
- aparat stały metalowy: od 3000 do 5000 zł za jeden łuk;
- aparat estetyczny (ceramiczny lub szafirowy): od 3500 zł za łuk;
- aparat samoligaturujący (bez gumek): od 4500 zł za łuk;
- aparat lingwalny (wewnętrzny): od 8000 zł za łuk;
- nakładki ruchome: od 8000 do nawet 15 000 zł za całą terapię;
- wizyty kontrolne (200-600 zł);
- aparaty retencyjne po leczeniu (od 500 do 1200 zł);
- ewentualne zdjęcia rentgenowskie i modele diagnostyczne (150-300 zł).
Zatem koszt pełnej terapii ortodontycznej może sięgać od 6000 zł do nawet 25 000 zł w zależności od metody, zaawansowania wady i długości leczenia (zwykle 12-30 miesięcy).
Zdecydowanie warto zdecydować się na leczenie ortodontyczne i po raz kolejny trzeba podkreślić - nie jest to tylko kwestia estetyki uśmiechu. Nieprawidłowy zgryz może powodować przeciążenia stawów skroniowo-żuchwowych, ścieranie zębów, częste bóle głowy i kręgosłupa, a także zwiększone ryzyko próchnicy i paradontozy. Leczenie ortodontyczne poprawia funkcję żucia i prawidłowej wymowy. Co więcej, często jest konieczne przed wszczepieniem implantów.
Choć jest to duży wydatek, to pamiętaj, że to inwestycja w zdrowie. Z tą myślą rodzice maluchów powinni zadbać o zdrowy zgryz swoich pociech i wdrożyć profilaktykę ortodontyczną od najmłodszych lat.
Źródło:
pacjent.gov.pl.
CZYTAJ TAKŻE:
Przychodzą do niej po trzecie zęby. Implantolog szczerze o nowym trendzie wśród seniorów
Weź łyżkę oleju lub oliwy i wypłucz nią usta. Efekty cię zaskoczą