Bolesne skutki nadużywania smartfona. Coraz więcej chorych
Podczas korzystania ze smartfonów nasz prawy kciuk wykonuje szeroki zakres ruchów. Intensywne, wielokrotne i długotrwałe jego używanie, np. do pisania wiadomości czy scrollowania treści pojawiających się w social mediach, może być przyczyną uciążliwych objawów, które składają się na przypadłość określaną smartfonowym bądź smsowym kciukiem. Czym dokładnie jest smartfonowy kciuk i jak sobie z nim radzić? Wyjaśniamy.
Smartfonowy kciuk czy też smsowy kciuk to inne nazwy zespołu de Quervaina, który po raz pierwszy został opisany przez szwajcarskiego chirurga - Fritza de Quervaina - na długo przed pojawieniem się na świecie telefonów komórkowych. Przyczyną tego stanu jest nienaturalne wyciąganie i obciążanie kciuka, które prowadzi do stanu zapalnego pochewki ścięgnistej nadgarstka i obejmuje zmiany chorobowe przyczepów ścięgnistych do kości.
Nie tylko u osób piszących dużo wiadomości tekstowych, scrollujących bez przerwy ekran czy grających w gry mobilne mogą pojawić się nieprzyjemne dolegliwości. Zespół de Quervaina zagraża także np. młodym matkom (schorzenie to potocznie bywa nazywane też "kciukiem matki"), stolarzom, sportowcom (szczególnie tenisistom), zawodowym muzykom czy fryzjerom ze względu na monotonne powtarzanie tych samych ruchów. Do czynników ryzyka zespołu de Quervaina należą również m.in. urazy i zmiany kostne.
Smartfonowy kciuk bywa mylony przez pacjentów z zespołem cieśni nadgarstka.
Jakie objawy powoduje smartfonowy kciuk? Najczęściej występują:
- ból (szczególnie u nasady) i dyskomfort podczas zginania i prostowania kciuka (może promieniować do nadgarstka lub przedramienia),
- obrzęk i zaczerwienienie okolic kciuka,
- tkliwość dotykowa,
- pogorszenie siły chwytu i zdolności ruchowych kciuka,
- uczucie przeskakiwania ścięgna u nasady kciuka.
W rozpoznaniu zespołu de Quervaina pomocny jest test Finkelsteina. Pacjenta prosi się o zamknięcie dłoni w pięść z kciukiem otoczonym pozostałymi palcami, a następnie biernie odchyla się jego nadgarstek w stronę łokciową. Ból jest oznaką zespołu de Quervaina.
Po teście Finkelsteina zleca się zwykle badanie obrazowe w celu potwierdzenia diagnozy.
Objawów smartfonowego kciuka nie można ignorować, ponieważ, jeśli nie zostaną podjęte żadne kroki, po dłuższym czasie mogą powstać nieodwracalne zmiany zwyrodnieniowe.
W przypadku zespołu de Quervaina stosuje się m.in. okłady z lodu na bolące miejsce, fizykoterapię, leki przeciwbólowe i przeciwzapalne, iniekcje steroidów czy unieruchomienie nadgarstka w ortezie.
W zaawansowanych przypadkach konieczne może okazać się leczenie chirurgiczne.
Ze smartfonem się nie rozstajemy, ale możemy mądrzej z niego korzystać. Najlepiej trzymać go oburącz, a do pisania wiadomości wykorzystywać oba kciuki. Zaleca się robienie częstych przerw podczas długich sesji i uciekanie się do komend głosowych. Dostałeś ważną wiadomość i chcesz odpisać? Zamiast odpisywać, zadzwoń.
Regularnie, kilka razy w ciągu dnia, warto wykonywać ćwiczenia rozciągające palców.
CZYTAJ TAKŻE:
Ból lub drętwienie w tym miejscu? Ciało wysyła ci sygnał alarmowy
Spanie z telefonem to częsty błąd wielu Polaków. Skutki są nieodwracalne
13 sposobów na zmniejszenie promieniowania telefonu komórkowego