Co świadczy o problemach ze śledzioną?
Śledziona jest narządem, który jest połączony aż z dwoma układami: krwionośnym oraz limfatycznym. Czy da się w takim razie bez niej żyć? Okazuje się, że tak.
Śledziona, podobnie jak trzustka, jest odpowiedzialna za trawienie i rozprowadzanie składników pokarmowych. Ma zresztą jeszcze więcej zadań: oczyszcza krew, z której usuwa zużyte, nie spełniające już swojej funkcji erytrocyty oraz płytki krwi.
Śledziona pokonuje wirusy oraz produkuje limfocyty. Bez śledziony komórki obumierają w przypadku niedotlenienia. Śledziona przeciwdziała temu produkując substancje magazynujące energię i ułatwiające przepływ krwi.
To ona też magazynuje krew w okoliczności, gdy np. organizm broni się przed utratą ciepła. Jeżeli jest to narząd, który spełnia tak wiele zadań, to czy możliwe jest życie bez niego?
Jeżeli jesteśmy permanentnie zmęczeni, ospali, źle trawimy, mamy różnego rodzaju problemy z wydalaniem, waha nam się poziom cukru we krwi, miewamy skłonność do nadwagi lub niedowagi oraz anemii - to mogą być sygnały, że coś ze śledzioną nie tak.
Śledziona ma złożoną budowę anatomiczną i sprężystość, które ułatwiają jej dość unikatową możliwość: zdolność do zmiany swojej objętości. W pewnych okolicznościach śledziona może powiększać się, bywa, że nawet dziesięciokrotnie.
Wielkość i kształt śledziony zależą najczęściej od stopnia wypełnienia jej krwią. Śledziona powiększa się nie zawsze z przyczyn chorobowych, jednak najczęściej jej powiększenie bywa pierwszym sygnałem ostrzegawczym, że w organizmie dzieje się coś niepokojącego
Okazuje się jednak, że bez śledziony można żyć. Jeżeli z jakichś powodów jest usuwana - jej funkcje przejmuje wątroba.