Dermatolożka: te miejsca najczęściej pomijasz przy kąpieli. Zbiera się tam brud i bakterie
Prysznic czy nawet kąpiel to czynności "do odhaczenia". Wiemy, że powinniśmy, ale nie skupiamy się na nich za bardzo i omijamy lub nie domywamy wielu części ciała, które, jak się okazuje, szczególnie wymagają naszej uwagi. Dr Lindsey Zubritsky, dermatolożka, wymieniła sześć takich miejsc. Sprawdź, czy aby na pewno pamiętasz o nich, kiedy się myjesz.
Codziennie powinniśmy myć twarz, dłonie, pachy, stopy i okolice pachwin, resztę wystarczy spłukać wodą, bez szorowania czy używania mydła lub żelu pod prysznic. "O ile nie ukończyłeś właśnie biegu w błocie" - zaznacza dr Robynne Chutkan. W przeciwnym wypadku należy umyć całe ciało. Całe ciało trzeba umyć również wtedy, gdy myjemy włosy - to dlatego, że wraz z szamponem po ciele spływają zanieczyszczenia z włosów.
Liczba kąpieli powinna być dostosowana do naszego stylu życia, poziomu naszej aktywności, naszego poczucia estetyki i komfortu. Jak wskazują niektórzy eksperci, prysznic powinno się brać co drugi dzień lub dwa do trzech razy w tygodniu. Inni zapewniają, że można się myć codziennie, ale należy unikać długich kąpieli i gorącej wody.
Wymieniliśmy części ciała, które codziennie wymagają naszej interwencji. Teraz wymienimy te, o których zapominamy wtedy, gdy myjemy już całe ciało.
Dr Lindsey Zubritsky jest dermatolożką. W mediach społecznościowych działa jako Dermguru. Swoim obserwatorom radzi m.in., jakich produktów do pielęgnacji używać, jakich się wystrzegać, jak radzić sobie z trądzikiem czy atopowym zapaleniem skóry. Przy okazji obala wiele mitów. Dwa październikowe wpisy ekspertka poświęciła kwestii kąpieli. I wskazała miejsca, których nie domywamy podczas kąpieli. Jest ich w sumie sześć. "Jestem dermatolożką i to są miejsca, które absolutnie musisz myć częściej niż obecnie" - zaznacza.
Skóra za uszami
O skórze za uszami pamiętajmy chociaż podczas mycia włosów. To miejsce, w którym skóra zazwyczaj jest tłusta, co sprzyja rozwojowi grzybów - drożdżaków. Ich nadmiar może wywołać łupież, łuszczenie naskórka, a także uporczywe swędzenie całej skóry głowy.
Pępek
Małe zagłębienia w skórze okolic pępka sprzyjają zbieraniu się w tym miejscu brudu, zrogowaciałego naskórka i sebum, a ciepłe i wilgotne zagłębienie w fałdach brzucha to środowisko idealne do rozwoju bakterii i grzybów, dlatego podczas kąpieli nie powinniśmy zapominać i o pępku. Jeśli regularnie go pomijamy, możemy z czasem zacząć odczuwać świąd, może pojawić się zaczerwienienie, może dojść do nadmiernego wysuszenia skóry. Pępek myj delikatnie. Jak? Wyjaśniamy TUTAJ.
Przestrzenie pod paznokciami
Dr Zubritsky zwróciła również uwagę na przestrzenie pod paznokciami. Szczególnie gdy mamy długie paznokcie, zauważamy, jak wiele brudu się pod nimi zbiera. Ale to nie tylko brud. Dermatolożka wskazuje, że samo moczenie paznokci w wodzie nic nie da. Należy je porządnie wyczyścić w letniej wodzie za pomocą szczoteczki i odrobiny mydła.
Przestrzenie między palcami u stóp
Wilgotne środowisko między palcami jest pożywką dla bakterii i grzybów. Podczas kąpieli należy dokładnie myć grzbiety stóp, podeszwy, przestrzenie między palcami, a także pamiętać o regularnym czyszczeniu miejsc pod paznokciami, tak jak w przypadku paznokci u rąk. Jeśli będziemy się tego trzymać, unikniemy trudnych do leczenia infekcji bakteryjnych czy grzybicy, a także brzydkiego zapachu stóp.
Kark
Jak wskazuje dermatolożka, kark to miejsce, o którym trzeba pamiętać szczególnie wtedy, gdy mamy długie lub gęste włosy. W tym miejscu gromadzą się m.in. pot czy pozostałości lakieru do włosów. Ten obszar zdecydowanie należy potraktować mydłem.
Łokcie
"Zwykle opieramy je na powierzchniach przez cały dzień, więc jest to obszar podatny na zgrubienie, wysuszenie i zabrudzenie. Peeling jest tutaj kluczowy" - zaznacza dr Zubritsky. Peeling jednak wystarczy robić raz w tygodniu, a częściej należy pamiętać o myciu.
CZYTAJ TAKŻE:
Myj się właśnie tak. Oszczędzisz pieniądze, wzmocnisz serce i odporność
Jak przygotować odchudzającą kąpiel? Wsyp to do wanny, a obrzęki i cellulit znikną
Japoński rytuał kąpieli nie służy myciu, ale zdrowiu. Zasady mogą zadziwiać