Od upału można umrzeć. Naukowcy: krytyczna granica temperatur niższa niż myślano
Chociaż początek sierpnia w tym roku zaskoczył wielu urlopowiczów deszczową pogodą i niskimi temperaturami, to lipiec był najgorętszym miesiącem na świecie w całej historii pomiarów. Naukowcy wskazują, że granica temperatury krytycznej nie jest tak wysoka, jak dotychczas sadzono. Ile stopni Celsjusza zagraża zdrowiu i kto jest szczególnie narażony na konsekwencje upałów? Odpowiadamy.
Do tej pory za temperaturę zagrażającą zdrowiu i życiu człowieka uznawano 35 stopni Celsjusza przy stuprocentowej wilgotności i 46 stopni Celsjusza przy pięćdziesięcioprocentowej wilgotności powietrza. Granica ta jednak obniża się, czego dowiodły najnowsze badania naukowe.
Chociaż takie warunki atmosferyczne zdarzają się stosunkowo rzadko, to z roku na rok, wciąż wrasta liczba osób, które zmarły z powodu upałów.
W 2020 roku liczba ofiar ekstremalnych temperatur na całym świecie została oszacowana na ponad 30 tys. zgonów. Już dwa lata później, bo w 2022 roku, liczba ofiar podwoiła się i wyniosła ponad 60 tys. - najwięcej we Włoszech, Hiszpanii i Niemczech.
Prognozy nie są optymistyczne, ponieważ wraz z ociepleniem klimatu, liczba ofiar śmiertelnych z powodu upałów będzie wzrastać, a w 2024 roku może wynieść nawet 100 tys.
Ma to ścisły związek ze wzrostem temperatury na całej Ziemi, jednak w Europie Środkowej do jego wzrostu dochodzi znacznie szybciej. Do 2030 roku temperatura w Polsce ma być wyższa nawet o 1,5 stopnia. Takie zmiany bezpośrednio wpływają na samopoczucie, ale także funkcjonowanie poszczególnych układów w organizmie człowieka.
Ekspozycja ciała na wysokie temperatury sprawia, że organizm zaczyna bronić się przed ciepłem. Naturalnym mechanizmem obronnym jest zwiększone wydzielanie potu, który ma za zadanie schłodzić organizm. Jeśli przebywanie w wysokich temperaturach trwa dłużej, dochodzi do zatrzymania produkcji potu i wzrostu temperatury ciała.
Wzrasta równocześnie temperatura wszystkich narządów wewnętrznych, których praca znacznie się pogarsza. Odporność na wysoką temperaturę jest zależna od wieku, stanu zdrowia, nawodnienia organizmu i dla każdego próg akceptowalnego ciepła jest inny.
Naukowcy z amerykańskiego Pennsylvania State University przeprowadzili test "mokrego termometru", by sprawdzić, jak szybko woda odparowuje z ciała człowieka.
W trakcie badania termometr owinięto zwilżoną szmatką i wystawiono na działanie ciepłego powietrza. Miało to zasymulować odparowywanie wody ze skóry człowieka i sprawdzić, jak szybko to nastąpi.
Następnie naukowcy dokonali pomiaru temperatury narządów wewnętrznych u młodych i zdrowych ochotników, po wcześniejszym wprowadzeniu ich do komory cieplnej o stuprocentowej wilgotności.
W efekcie badań okazało się, że krytyczna temperatura narządów wewnętrznych została osiągnięta przy temperaturze powietrza wynoszącej 30,6 stopni Celsjusza.
Na wysokie temperatury najbardziej narażone są osoby po 65. roku życia, ponieważ mają one mniej gruczołów odprowadzających pot, a tym samym ich zdolność do termoregulacji jest słabsza. Ponadto w grupie ryzyka znajdują się osoby chorujące na nadciśnienie, choroby sercowo-naczyniowe, ale także niemowlęta i dzieci.
W trakcie występowania wysokich temperatur zaleca się pozostać w domu i schładzać organizm chłodnymi okładami. Narażenie na wysoką temperaturę oraz działanie promieni słonecznych może doprowadzić do udaru cieplnego, w którego konsekwencji może dojść do niewydolności wielonarządowej, a następnie śmierci.
U osób, u których dochodzi do rozwoju udaru cieplnego, można zaobserwować takie objawy, jak:
- bóle i zawroty głowy,
- sucha i zaczerwieniona skóra,
- uczucie niepokoju i dezorientacji,
- brak pocenia się,
- problemy z mową i poruszaniem się,
- szybki oddech i uczucie duszności,
- utrata przytomności.
Wystąpienie takich objawów jest wskazaniem do natychmiastowego wezwania pogotowia ratunkowego, przeniesienie osoby poszkodowanej do zacienionego i chłodnego miejsca oraz schładzania ciała chłodnymi okładami. Nigdy nie należy lekceważyć objawów udaru cieplnego, ponieważ stan poszkodowanego może pogarszać się w bardzo szybkim tempie.
CZYTAJ TAKŻE:
Uważaj na zioła zakazane latem. Nasilają przykre objawy
Udar cieplny, udar słoneczny, wyczerpanie cieplne nie oznaczają tego samego
Zamykane zabytki i woda rozdawana turystom. Upał wykańcza Europę