Podagra u dzieci

​Podagra, czyli inaczej dna moczanowa lub artretyzm, to choroba kojarząca się ze starszymi ludźmi. A jednak może zdarzyć się u dzieci!

​Podagra, czyli inaczej dna moczanowa lub artretyzm, to choroba kojarząca się ze starszymi ludźmi. A jednak może zdarzyć się u dzieci!

Przyczyny wystąpienia podagry

Medycyna ciągle nie ma na tę chorobę skutecznego leku. Kiedyś zwana była chorobą bogaczy. Wiąże się to z tym, że jej przyczyny tkwią w złych nawykach żywieniowych. Wywołują ją tzw. puryny, a te zawarte są w największej ilości w komórkach zwierzęcych. 

Szczególnie dużo jest ich w tłustej wieprzowinie oraz innych tłustych potrawach bogatych w białko. Na takie rarytasy nie mogli sobie niegdyś pozwolić biedacy, stąd zarezerwowanie tej nieuleczalnej choroby dla osób bogatych.

Objawy podagry

Puryny rozpadając się tworzą m.in. kwas moczowy, a to jego stężenie nadmierne we krwi jest źródłem podagry. Jej objawy to na wstępie dotkliwy ból stawów. Potem dochodzą do tego jeszcze inne objawy. Ból staje się rozdzierający, a zaatakowany staw robi się wrażliwy na dotyk. Towarzyszy temu najczęściej obrzęk i zaczerwienie. Napięta skóra przybiera barwę czerwoną lub sinopurpurową.

Reklama

Podagra u dzieci?

Choć taka diagnoza może być szokująca, rozpoznaje się podagrę również wśród dzieci. Przebieg tej choroby u dziecka jest bardzo podobny, jak u dorosłych. W przeciwieństwie jednak do nich, dziecko ma szansę nie tylko na łagodzenie choroby, ale również na wyleczenie. 

Z reguły jednak ze względu na dobro organizmu dziecka, chorobę leczy się medycyną naturalną. Sięga się tu głównie po napar z gwiazdnicy, który należy dawać dziecku do wypicia. Łagodzić ból zaś należy masażami oraz wietrzeniem chorego stawu.



INTERIA.PL

W serwisie zdrowie.interia.pl dokładamy wszelkich starań, by przekazywać wyłącznie sprawdzone, rzetelne informacje o objawach i profilaktyce chorób, bo wierzymy, że świadomość i wiedza w tym zakresie pomogą dłużej utrzymać dobre zdrowie.
Niniejszy artykuł nie jest jednak poradą lekarską i nie może zastąpić diagnostyki i konsultacji z lekarzem lub specjalistą.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL