Ponad 15 proc. więcej przypadków w święta. To dlatego do zawałów dochodzi częściej
Okres przedświąteczny to czas pełen emocji, ale także wysiłku fizycznego. Intensywne przygotowania nie pozostają bez wpływu na organizm człowieka o czym przekonują naukowcy. Szwedzcy badacze przeanalizowali, kiedy najczęściej dochodzi do zawałów mięśnia sercowego. Udało im się także ustalić przybliżoną godzinę. Dlaczego to właśnie w Wigilię jest najwięcej zawałów i czy można temu zapobiec?
Szwedzcy naukowcy z Karolinska Institutet przeanalizowali prawie 300 tys. przypadków pacjentów, którzy trafili do szpitala z zawałem mięśnia sercowego. W rejestrze tych osób uwzględniono choroby przewlekłe, wagę, wiek oraz przyjmowane leki.
Naukowcy ustalili, że do największej liczby zawałów dochodzi w Wigilię oraz Boże Narodzenie. Najczęściej zawały występują w poniedziałki w godzinach porannych, jednak w Wigilię największy odsetek zawałów przypadał na godzinę 22:00. Dlatego tak się dzieje?
Wśród osób, które są szczególnie narażone na zawał są chorzy na cukrzycę oraz choroby krążenia. W większości są to osoby po 75. roku życia.
Choroby przewlekłe to nie jest jedyna przyczyna występowania zawałów. Naukowcy są zgodni, że atmosfera związana z przygotowaniem do Bożego Narodzenia ma istotny wpływ na ryzyko. Większa aktywność fizyczna, przemęczenie, krótszy sen oraz emocje przyczyniają się do incydentów sercowych.
Duże znaczenie mają emocje, jakie towarzyszą Wigilii. Stres, napięcie ale także lęk i samotność mają wpływ na funkcjonowanie układu krążenia. Kortyzol i adrenalina prowadzą do zwiększenia ciśnienia tętniczego krwi, to zwiększa ryzyko zawału. W szczególności na te emocje wrażliwi są seniorzy - to właśnie dlatego są najbardziej zagrożoną grupą pacjentów.
Naukowcy wskazują także, że to właśnie w świąteczne dni jemy i pijemy więcej, zwłaszcza, jeśli pojawiają się napoje wysokoprocentowe, które obciążają układ sercowo-naczyniowy. Wyczerpujące podróże oraz krótszy sen także obciążają serce i stanowią czynnik ryzyka zawału serca, zwłaszcza u osób starszych.
Innym czynnikiem, który wpływa na pracę serca, są warunki atmosferyczne. Jeśli biesiadowanie przy wigilijnym stole trwa godzinami, przyjmujemy ciężkostrawne pokarmy i pijemy wysokoprocentowe napoje, a następnie wybieramy się na spacer przy niskich temperaturach na zewnątrz, dochodzi do nagłego skurczu naczyń krwionośnych, co także zwiększa ryzyko zawału serca.
Aby uchronić się przed pogorszeniem zdrowia w czasie świąt, należy przede wszystkim zwolnić tempo. Przygotowania do Wigilii warto podzielić na kilka osób tak, by odpowiedzialność za jej zorganizowanie nie spoczywała tylko na jednej osobie.
Warto za przygotowania zabrać się wcześniej i nie robić wszystkiego na ostatnią chwilę - to pozwoli znaleźć też czas na odpoczynek i sen, który jest niezwykle istotny.
Aby nie przeciążyć organizmu, warto jeść z umiarem, nie zapominając o świeżych owocach i warzywach i odpowiedniej ilości wody. Zdecydowanie należy ograniczyć spożycie alkoholu, zwłaszcza w przypadku osób chorujących przewlekle.
Grudzień to także czas licznych infekcji, dlatego w tym czasie należy zadbać o odporność, a jeśli pojawi się przeziębienie, tym bardziej należy zwolnić i pozwolić sobie na odpoczynek. Nie należy lekceważyć objawów grypy czy zapalenia oskrzeli, bowiem te choroby znacznie obciążają układ krążenia.
Jeśli w okresie świąt pojawią się niepokojące objawy, nie należy zwlekać z wizytą u lekarza. Chociaż większość z nich może być spowodowana intensywnymi przygotowaniami do świętowania, to niektóre stanowią realne zagrożenie dla zdrowia, dlatego w przypadku bólu w klatce piersiowej, zawrotów głowy czy duszności należy jak najszybciej zgłosić się do przychodni, a w krytycznych sytuacjach wezwać pogotowie ratunkowe.
CZYTAJ TAKŻE:
Zespół przewlekłego zmęczenia to nie objaw a choroba. Lekarka: dotyczy osób w każdym wieku
Jak oczyścić organizm z toksyn? Zdrowy detoks powinien przebiegać inaczej
Zawał mózgu dotyczy coraz młodszych. Ratunkiem tylko wczesne dotarcie do szpitala