Analiza pierwiastkowa włosów - nietypowa metoda badania stanu zdrowia
Analiza pierwiastkowa włosów (APW) to test laboratoryjny, który określa ilość składników mineralnych nie tylko we włosach, ale i w organizmie. Jak to działa? Udowodniono, że istnieje zależność pomiędzy poziomem konkretnych pierwiastków (wliczając te toksyczne) we włosach a ich poziomem w narządach wewnętrznych. Dzięki temu wiadomo, co się dzieje w organizmie, czego się domaga i z czym walczy. Zastanawiasz się, czy wykonać takie badanie? Poznaj argumenty za i przeciw.
Chcąc zachować zdrowie, warto poznać dokładny poziom poszczególnych składników mineralnych w organizmie (niedobór, norma, nadmiar) - dzięki temu ewentualna suplementacja stanie się bardziej precyzyjna i dobrana pod kątem indywidualnych potrzeb (nie będzie się działać po omacku, bazując na, niekiedy mylących, objawach zewnętrznych). Zdaniem naukowców, takie oznaczenie pozwoli na profilaktykę licznych schorzeń, poznano bowiem zależności pomiędzy niedoborami/nadmiarem poszczególnych pierwiastków a rozwojem konkretnych chorób, także w bardziej odległej przyszłości.
Analiza pierwiastkowa włosów to badanie laboratoryjne, do którego przeprowadzenia potrzebna jest próbka włosów (w ilości odpowiadające ok. jednej łyżce stołowej), celem ustalenia stężenia pierwiastków niezbędnych i toksycznych w organizmie oraz stosunku określonych par pierwiastków do siebie (np. sód-potas). Włosy "zapisują" i "magazynują" te informacje, a w przeciwieństwie do wyników badań krwi, zbadane w warunkach laboratoryjnych, dadzą informację pełną i wiarygodną.
Dlaczego analiza pierwiastkowa włosów ma w tym kontekście przewagę nad badaniami krwi? Nie posiadają naczyń krwionośnych, nie wymieniają nieustannie składników z innymi strukturami, dlatego poziom tychże składników mineralnych we włosach jest stały, łatwo wykrywalny, pokazuje poziom stężeń pierwiastków na przestrzeni nawet kilku miesięcy (a nie dni, jak krew czy pobrany do badania kał). Stężenie pierwiastków we krwi podlega wahaniom nawet w ciągu doby, ma nań wpływ pora dnia, spożyty posiłek lub jego brak, przeżyty stres, etc. Te czynniki są bez większego wpływu w przypadku stężenia pierwiastków w tkankach włosa.
Włosy można pozyskać łatwo i bezboleśnie. Jest jednak warunek - włosy nie mogą być farbowane. Nie muszą pochodzić z głowy, mogą to być włosy pochodzące z innych okolic ciała (klatka piersiowa, miejsca intymne). Można je obciąć samodzielnie (od tuż przy skórze) i umieścić w kopercie dołączonej do zestawu pobraniowego.
W zależności od ośrodka, wyniki analizy pierwiastkowej włosów można odebrać osobiście albo otrzymać je przesłane na adres domowy/e-mailowy. Wyniki zawierają dokładny opis (także w formie graficznej - wykresów) poziomu niezbędnych składników mineralnych, oznaczenie pierwiastków toksycznych (rtęć, ołów, kadm, bar, glin, arsen, stront, tor, tal, bar, nikiel), wskazania dietetyczne dla osoby badanej (mające na celu uzupełnienie niedoborów i ewentualny detoks organizmu), spis produktów, których powinna unikać, indywidualny program suplementacyjny, tendencje zdrowotne (skłonność do określonych schorzeń, najczęściej w wyniku istniejących niedoborów), typ metaboliczny, etc.
Warto wiedzieć, że przez wzgląd na zanieczyszczenie środowiska pewne ilości pierwiastków toksycznych zawsze będą wykrywalne w organizmie. Na szczęście ich poziom można obniżać, dostarczając sobie składników niezbędnych, co wytworzy pobudzi do pracy enzymy antyoksydacyjne.
Omawiane badanie jest płatne (to usługa komercyjna) - jego koszt waha się w granicach od 250 do 400 złotych i zależy od kilku czynników (wielkość miasta, w którym znajduje się laboratorium, ilość oznaczanych pierwiastków, rozbudowanie analizy, konsultacje po badaniu, etc.).
Zobacz także:
Dieta w nadczynności i niedoczynności tarczycy
Biotyna, nie tylko dla pięknych włosów. Najważniejsze wszyscy pomijają