Po taki posiłek sięgnij dzień przed badaniami. Masz pewność, że wyjdą dokładne
Są takie posiłki, o których lubimy rozmawiać i przy których lubimy się spotykać. Ciastko do kawy, wino do kolacji, kiełbaska z grilla a wieczorem chipsy. Takie odstępstwa od zdrowego odżywiania nie są złe, jednak na pewno nie są pożądane wtedy, gdy następnego dnia planujemy udać się na badanie krwi. Co zatem jeść i pić, a czego zdecydowanie unikać przed wizytą w laboratorium? Czy dieta wpływa na miarodajność wyników badań? Odpowiadamy.
Nieprawidłowe nawyki żywieniowe, dieta obfitująca w tłuste posiłki i dodatkowo stosowanie używek na co dzień, będą miały swoje odzwierciedlenie w wynikach krwi. Warto wiedzieć, że ich zmiana na kilka dni przed planowanymi badaniami nie przyniesie pożądanych efektów. Jeśli miesiącami, a nawet latami nie dbamy o prawidłowe żywienie i styl życia - znajdzie to swoje odbicie w diagnostyce. Jest jednak kilka istotnych zasad, o których warto pamiętać, jeśli planujemy badania. Chociaż nie zmienią one diametralnie wyników to sprawią, że te będą bardziej miarodajne i dokładniej wskażą w jakiej kondycji znajduje się organizm. Warto też wiedzieć, co może sprawić, że wyniki wyjdą "gorsze" mimo, że na co dzień jednak dbamy o dietę.
Kiedy wybieramy się na badania lipidogramu, warto pamiętać, by na dzień czy dwa wcześniej, nie spożywać tłustych potraw: kiełbasa czy karkówka, nie tylko te z grilla, będą fatalnym pomysłem na obiad lub kolację przed badaniami. Ograniczyć należy do minimum smażenie, zwłaszcza w dużej ilości tłuszczu. Co na pierwszy rzut oka może nie być tak samo oczywiste, powinniśmy odstawić również ciężkie śmietany, tłuszcze i kremy do pieczywa (również te czekoladowe), a także masło i tłuste mięsa. Spożycie nawet niewielkich ilości tych produktów może spowodować wzrost wyników lipidogramu.
Gdy wybieramy się na badania związane z pomiarem glukozy we krwi (czy to samej glukozy, czy oznaczenia "krzywej cukrowej" - OGTT), z umiarem należy podchodzić do spożywania dzień wcześniej produktów o dużej zawartości węglowodanów prostych i złożonych, takich jak sacharoza, glukoza, fruktoza i syrop glukozowo - fruktozowy. Obostrzenie to tyczy się zwłaszcza wieczoru przed badaniem, z uwagi na fakt, iż węglowodany trawią się stosunkowo szybko. Powinniśmy zrezygnować nie tylko ze słodyczy czy dużej ilości cukru do herbaty, ale także z napojów, słodzonych cukrem i fruktozą, dużych ilości owoców i soków. Jedyne "cukrowe badanie", którego nie "oszukamy" w ten sposób, to HbA1C, czyli hemoglobina glikowana, która zbiera informacje o naszym poziomie cukru z ostatnich 3 miesięcy. Tutaj nawet tydzień "słodyczowego postu" nie pomoże.
Gdy czekają nas z kolei badania funkcji wątroby, tzw. próby wątrobowe, badania różnych enzymów wątrobowych, a także badania trzustki, szczególnie oznaczenie lipazy trzustkowej, także powinniśmy zrezygnować ze wszystkich tłustych potraw, również z potraw smażonych. Dodatkowo, w przypadku badań wątroby, na pewno nie przysłuży się nam alkohol i należy mieć na względzie, że ten powinniśmy ograniczyć nawet do trzech dni wcześniej.
Spożywanie dużej ilości mięsa na dzień czy dwa przed badaniami, może zaburzyć wyniki parametrów związanych z filtracją nerkową i rozpadem mięśni, np. kinazy kreatynowej i kreatyniny, ponieważ duża ilość włókien mięsa, bogata w białko, będzie imitować w organizmie procesy rozpadu naszych mięśni, przejściowo podnosząc parametry niewydolności nerek i rozpadu komórek mięśniowych.
Ponadto, należy mieć na uwadze, że jeśli będziemy badać poziom witamin, należy odstawić leki i suplementy witaminowe odpowiednio wcześnie (o to, jak wcześnie, należy spytać lekarza prowadzącego lub farmaceutę w aptece), a także fakt, że niektóre witaminy i minerały będą interferować z niektórymi oznaczeniami badań (np. witamina C może zaniżać stężenie glukozy we krwi).
Wiele leków, zwłaszcza na receptę, zaburza wyniki różnych badań, dlatego warto się dowiedzieć od swojego lekarza, kiedy i przed jakimi badaniami powinniśmy odstawić poszczególne substancje.
Przede wszystkim dobre nawodnienie przed badaniami krwi jest kluczowe. Picie dużych ilości wody, herbaty, lekkich napojów, rozcieńczanych wodą, to świetna wskazówka na dzień lub dwa przed badaniami. Woda sprawi, że krew się upłynni, co oznacza jej łatwiejsze pobranie, mniejsze ryzyko siniaka i hemolizy próbki. Prawidłowe nawodnienie spowoduje odpowiednią dyspozycję płytek i komórek krwi, przez co można uniknąć zafałszowania wyników morfologii krwi, wynikających z nadmiernego zagęszczenia osocza.
Chociaż trudno jest się przewodnić, jednak należy i takie ryzyko brać pod uwagę, i nie pić wyjątkowo dużo, na siłę, i na czas.
Dobrym pomysłem będzie już na trzy do pięciu dni przed badaniami wdrożyć w życie dietę bardziej lekkostrawną: więcej lekkiego pieczywa, nabiału, chudego mięsa, zup i napojów, za to mniej potraw tłustych, smażonych, wysokoprzetworzonych i wysokowęglowodanowych, zwłaszcza bogatych w cukry proste. Ze wszystkich tych "niedozwolonych" czynników najpóźniej możemy odłożyć cukry, gdyż są one podstawowym paliwem dla komórek człowieka i zużywają się najszybciej.
Jeśli dzień przed badaniami wybieramy się np. na przyjęcie, na grilla czy na większą kolację, warto zachować zdrowy umiar: teoretycznie możemy jeść wszystko, niektóre rzeczy jednak warto spożywać w mniejszych ilościach. Dobrym pomysłem może być zamiana słodzonych napojów na wodę, herbatę lub napoje typu "zero", słodzone słodzikami.
Zamiast kiełbasy i mięsa w gęstym sosie możemy zjeść kurczaka i sałatkę warzywną, a zamiast tostów - kanapki. Istnieje wiele zdrowszych wyborów, które nie będą nas za bardzo ograniczać.
Najważniejsze zasady, jakimi należy się kierować, planując badania krwi, to:
- na dwa dni przed badaniami ograniczamy aktywność fizyczną - dozwolone są lekkie ćwiczenia i płynny ruch, żadnych morderczych treningów;
- papierosy zaburzają różne parametry badań, m.in. przejściowo zwiększają ilość markerów nowotworowych!;
- w dniu badania rano - szklanka do dwóch czystej wody na czczo;
- warto trochę poćwiczyć rękę, rozruszać mięśnie przed pobraniem;
- nie wbiegamy do punktu pobrań zdyszani i na ostatni moment, przed badaniem należy chwilę się uspokoić, np. pół godziny wcześniej posiedzieć i odpocząć, w domu bądź w kolejce.
Źródła:
Solnica B. (red.), Diagnostyka laboratoryjna, PZWL, Warszawa 2023
Dembińska - Kieć A., Naskalski J. W. (red.), Diagnostyka laboratoryjna z elementami biochemii klinicznej, Urban & Partner, Wrocław 2002.
Praca zbiorowa, Interna Szczeklika 2023, Medycyna Praktyczna, Kraków 2023
CZYTAJ TAKŻE:
Dowiesz się, skąd ciągłe bóle i wzdęcia. To kluczowe badanie dla wątroby
Wzrastają w alergii i nowotworach. Na takie wyniki leukocytów zwróć uwagę
Ujawni, jak funkcjonują nerki, ale nie tylko one. Co należy wiedzieć o badania moczu?