Kinga Zawodnik po operacji. Przeszła rękawową resekcję żołądka

Kinga Zawodnik znana jest widzom z takich programów jak "Dieta czy cud?", "Pierwszy raz Kingi" czy "Gadżet show". W pierwszym z wymienionych formatów mogliśmy śledzić jej zmagania z dodatkowymi kilogramami (jeszcze w listopadzie 2020 roku ważyła 150 kg). Testowała skuteczność różnych sposobów na odchudzanie - począwszy od popularnych diet, na treningach skończywszy. W "Gadżet show" testowała rozmaite gadżety odchudzające. O swoich zmaganiach z wagą opowiadała wprost i za pośrednictwem mediów społecznościowych informowała o postępach. W ostatnim poście Zawodnik przyznała, że przeszła operację bariatryczną.

"Tak, zdecydowałam się na operację bariatryczną. Jestem po rękawowej resekcji żołądka. Zapierałam się, że operacja u mnie to ostateczność... Jak wiecie, z moją wagą bywało różnie: rosła, malała, znowu rosła... To moja świadoma decyzja, do której dorastałam od dwóch lat. Towarzyszyły mi łzy, strach, niepewność, lęk, a nawet depresja. Dlaczego? Nie dlatego, że nie akceptowałam swojego wyglądu (takie pojedyncze wiadomości czytałam) -> zrobiłam to dla swojego ZDROWIA" - napisała na Instagramie.

"Czy to droga na skróty dla leniwych?! NIE‼️ NIE‼️ NIE‼️" - dodała. "Operacja nie załatwi za mnie wszystkiego. Teraz wszystko zależy ode mnie. Zmiana nawyków żywieniowych, aktywność fizyczna i najważniejsze -> czysta głowa -> z dniem operacji są na pierwszym miejscu" - zaznaczyła, dziękując za wsparcie bliskim i fanom.

Operacja bariatryczna to metoda walki z otyłością. Powinna być traktowana jako ostateczność i być stosowana wtedy, kiedy inne próby leczenia otyłości nie przyniosły oczekiwanych rezultatów. 

Operacje bariatryczne dzieli się zwykle na restrykcyjne i wyłączające. Zabiegi restrykcyjne mają na celu zmniejszenie pojemności żołądka. Zabiegi wyłączające (wykonuje się rzadziej) obejmują ograniczenie powierzchni chłonnej dróg pokarmowych i skrócenie czasu pasażu jelitowego. Wyróżnia się również metodę restrykcyjno-wyłączającą - stanowi ona kombinację dwóch powyższych sposobów.

Kinga Zawodnik poinformowała, że przeszła rękawową resekcję żołądka. To stosunkowo nowy typ operacji bariatrycznej rekomendowany głównie pacjentom, u których wskaźnik masy ciała BMI mieści się w przedziale od 35 do 40 (choć u pacjentów z wyższym BMI również jest zalecana), a także u których występują choroby wtórne do otyłości, np. nadciśnienie tętnicze czy cukrzyca typu 2. Zabieg polega na wycięciu ok. 2/3 żołądka i zmniejszeniu jego pojemności do ok. 25 proc. wyjściowej objętości. Najczęściej wykonywany jest sposobem laparoskopowym. Żołądek, w wyniku zabiegu, przybiera kształt podobny do tuby bądź rękawa. 

Wśród najważniejszych wskazań do operacji bariatrycznych znajdziemy:

• otyłość u osób powyżej 18. roku życia i poniżej 65. roku życia niepoddającą się innym metodom leczenia (czasami dopuszcza się wyjątki);
• BMI ≥40 kg/m2 lub BMI 35-40 kg/m2 z chorobą współistniejącą, której przebieg może ulec poprawie po operacji. Zalicza się do nich m.in. nadciśnienie tętnicze, niealkoholowe stłuszczeniowe zapalenie wątroby i hiperlipidemię;
• BMI od 30 do 34,9 kg/m2 i cukrzycą typu 2, jeśli pomimo leczenia utrzymuje się stan hiperglikemii.

Z kolei do przeciwwskazań do operacji bariatrycznej zalicza się m.in. ciążę, przewlekłe choroby przełyku, ciężkie i nieustabilizowane nadciśnienie tętnicze, nieprawidłowości anatomiczne układu pokarmowego czy ciężkie choroby psychiczne.

Po operacji największy spadek masy ciała następuje w pierwszych 6-8 miesiącach, do roku. Pacjent może zgubić od 30-40 nawet do 60-70 proc. nadmiernej masy ciała. Potem następuje stabilizacja. W okresie po operacji, by utrzymać wagę w ryzach, ważne jest przede wszystkim przestrzeganie odpowiedniej diety i aktywność fizyczna.

CZYTAJ TAKŻE: 

Ustalono, ile kroków dziennie robić, żeby chudnąć. Mniej, niż myślisz

W dniu ślubu ważyła 220 kg. Postanowiła schudnąć, bo nie mogła zajść w ciążę. Tak dziś wygląda