Sekret długowieczności z warzywniaka. Lubiane warzywo to źródło sulforafanu
Sulforafan to jeden z najciekawszych naturalnych substancji wspierających zdrowie. Ten siarkowy związek bioaktywny od lat przyciąga uwagę naukowców ze względu na swój potencjał w opóźnianiu starzenia, wspomaganiu walki z chorobami i ochronie mózgu. Gdzie go szukać? Przede wszystkim w niepozornych, ale niezwykle cennych warzywach! Sprawdź, w jakich i przekonaj się, dlaczego warto włączyć je do diety jak najczęściej.
Sulforafan to związek zaliczany do grupy izotiocyjanianów, który powstaje w wyniku enzymatycznej reakcji z glukorafaniny - naturalnego prekursora występującego w warzywach kapustnych. Najwięcej sulforafanu znajdziemy w surowych brokułach i ich kiełkach (kiełki brokułów mają nawet 20-50 razy więcej glukorafaniny niż dojrzałe warzywa, dlatego uznaje się je za najbogatsze źródło sulforafanu), choć występuje również w:
- kalafiorze,
- brukselce,
- kapuście,
- jarmużu,
- kalarepie,
- rzodkiewkach.
Ale uwaga - sulforafan nie występuje od razu w aktywnej formie. W roślinach magazynowany jest jako glukorafanina, która dopiero po rozdrobnieniu (np. siekaniu lub gryzieniu warzyw) przekształca się w aktywny sulforafan, dzięki działaniu enzymu o nazwie mirozynaza.
W ostatnich latach sulforafan coraz częściej pojawia się w publikacjach naukowych jako związek o ogromnym potencjale zdrowotnym. Uznawany jest za naturalny środek, który może wspierać organizm w ochronie przed nowotworami i wspomagać procesy regeneracyjne.
Ciekawym przykładem są badania, w których sprawdzano, jak sulforafan wpływa na komórki narażone na deksametazon - syntetyczny glikokortykosteroid, który może powodować niekorzystne zmiany, w tym zahamowanie wzrostu komórek i nasilenie procesów prowadzących do ich śmierci (apoptozy). Okazało się, że sulforafan chroni komórki przed uszkodzeniami i utratą funkcji - między innymi przez ograniczenie uwalniania enzymu LDH (dehydrogenazy mleczanowej), będącego wskaźnikiem stresu komórkowego.
Ale to nie wszystko. W innych badaniach sulforafan wykazał działanie ochronne przed niektórymi typami nowotworów - m.in. rakiem trzustki, jelita grubego, czy rakiem prostaty.
Związek ten wspomaga również naturalne mechanizmy obronne organizmu, w tym procesy detoksykacyjne, antyoksydacyjne i regulujące cykl komórkowy.
Badania na zwierzętach i komórkach wykazują również, że sulforafan aktywuje enzymy antyoksydacyjne w mózgu, takie jak Nrf2, który chronią przed stresem oksydacyjnym i stanem zapalnym. To może oznaczać potencjalne wsparcie w profilaktyce chorób Alzheimera i Parkinsona.
Sulforafan wpływa korzystnie na śródbłonek naczyń krwionośnych, może obniżać ciśnienie krwi, zapobiegając miażdżycy. U pacjentów z cukrzycą typu 2 wykazano też poprawę profilu lipidowego po suplementacji sulforafanu.
To, jak przygotowujemy brokuły, ma ogromne znaczenie dla ich wartości zdrowotnych, szczególnie jeśli zależy nam na sulforafanie. To właśnie ten związek odpowiada za wiele korzystnych efektów, o których mówi nauka. Ale żeby mógł powstać, potrzebna jest glukorafanina (jego prekursor) i enzym roślinny - mirozynaza, która aktywuje cały proces.
W badaniach laboratoryjnych sprawdzono, jak różne sposoby przygotowania brokułów wpływają na ilość powstającego sulforafanu:
- Surowe, niegotowane brokuły, które następnie zostały liofilizowane (czyli delikatnie suszone mrozem), wytworzyły około 22,8 proc. sulforafanu z dostępnej glukorafaniny.
- Gotowanie na parze przez 5 minut, a potem liofilizacja, znacznie ograniczyły ten proces - ilość sulforafanu spadła do zaledwie 4,2 proc.
- Co ciekawe, delikatne podgrzanie do 60°C (czyli bez doprowadzania do wrzenia) sprawiło, że powstało aż 97,9 proc. sulforafanu - prawie maksymalna możliwa ilość!
Wniosek? Drobne zmiany w kuchni mogą znacząco wpłynąć na to, ile korzyści zdrowotnych naprawdę uzyskamy z brokułów. Jeśli zależy Ci na sulforafanie, zamiast mocno gotować warzywa, lepiej je lekko zblanszować lub jeść na surowo (np. w postaci kiełków).
- Jedz warzywa na surowo lub lekko zblanszowane - gotowanie w wysokiej temperaturze niszczy enzym myrozynazę, niezbędną do powstania sulforafanu.
- Kiełki górą - najwięcej sulforafanu mają trzydniowe kiełki brokułów
Źródła:
Alena Vanduchova i in.: Isothiocyanate from Broccoli, Sulforaphane, and Its Properties
https://www.liebertpub.com/doi/10.1089/jmf.2018.0024
Yoko Yagishita i in.: Broccoli or Sulforaphane: Is It the Source or Dose That Matters?
https://pmc.ncbi.nlm.nih.gov/articles/PMC6804255/
CZYTAJ TAKŻE:
Pobudza mózg, metabolizm i jelita, zbija cukier. W Indiach piją zamiast kawy
Stłuszczenie wątroby występuje coraz częściej. Co jeść i jak jeść, by pomóc wątrobie?
Piją rano, a to wieczorem działa lepiej. Reguluje cukier i cholesterol, zmniejsza apetyt