Mamy i babcie w chorobie i na odporność serwowały rosół. Dziś zaczyna królować inna zupa
Jest wyjątkowym daniem, które niemal każdego dnia gości na stołach w polskich domach. W jednej misce znajdują się witaminy, zdrowe tłuszcze i porcja białka. Odpowiednio przygotowana może wspierać odporność organizmu. I właśnie - jakie zupy gotować na odporność? Rosół to tylko jedna z wielu opcji. Co, poza rosołem, wzmocni organizm i doda sił w chorobie? Przygotowaliśmy listę superzup, które w jednym talerzu będą mieć wszystko, czego potrzebujesz.
Pierwszoplanowe znaczenie dla funkcjonowania układu odpornościowego ma zdrowa dieta, która zapewnia organizmowi wszystkie niezbędne składniki odżywcze.
Na przykład witamina C, której jest sporo w papryce czy brokułach, wspomaga produkcję białych krwinek, kluczowych w walce z infekcjami. Nie można również zapomnieć o błonniku - to on wspiera zdrowie jelit (prawidłowy skład i proporcje mikrobioty są niezwykle istotne dla właściwego funkcjonowania organizmu, jego odporności i równowagi). Do tego zdrowe tłuszcze, które odgrywają ważną rolę w zmniejszaniu stanów zapalnych w organizmie.
Kiedy są podane w formie ciepłej zupy - świetnie wspierają odporność. Nie bez powodu nasze przodkinie podawały ją na śniadanie. Miska sycącej, ciepłej zupy była najlepszym posiłkiem dla dzieci, które pieszo szły do szkoły, lub mężów udających się do ciężkiej pracy. Szczególnie w okresie jesiennych i zimowych chłodów była to podstawa pożywnego śniadania.
Witaminy, minerały, zdrowe tłuszcze i białko - to wszystko może znaleźć się w talerzu pysznej zupy. Jak skomponować zupę, która dostarczy tych wszystkich składników? Mamy dla ciebie kilka inspiracji.
Rosół z kury
Obecność tej zupy na naszej liście na pewno nikogo nie dziwi. Naukowo udowodniono, że rosół pomaga leczyć przeziębienie. Natomiast, kiedy jemy ciepły bulion na co dzień, wspieramy odporność na kilka sposobów. Klasyczny rosół to źródło łatwo przyswajalnego białka, kolagenu i minerałów, takich jak cynk i żelazo, które wspierają regenerację organizmu i wzmacniają odporność. Dodatek warzyw korzeniowych, takich jak marchew i seler, dostarcza witamin z grupy B oraz przeciwutleniaczy.
Zupa krem z dyni
Beta-karoten, który odpowiada za piękny kolor dyni, jest w organizmie przekształcany w witaminę A. To potężny przeciwutleniacz, który wspomaga układ odpornościowy. Zupy dyniowe doprawia się przyprawami korzennymi i imbirem, które działają rozgrzewająco i przeciwzapalnie.
Kapuśniak
Zupa z kiszonej kapusty to tradycyjne polskie danie, które nasze prababcie podawały najczęściej w okresie jesienno-zimowym. Choć nie miały takiej wiedzy jak my dziś, słusznie sugerowały się doświadczeniem. Kiszonki wspierają naturalną mikrobiotę jelitową, która odpowiada za odporność organizmu. Do tego kiszonki to spora dawka witaminy C, która działa silnie przeciwutleniająco. W przypadku tej zupy warto dobrać takie przyprawy, które ułatwią trawienie, np. kminek lub majeranek.
Zupa brokułowa
To zielony koktajl witaminowy, w którym znajdziemy m.in. kwas askorbinowy, jeden z najważniejszych sojuszników układu odpornościowego (należy jednak pamiętać, że witamina C jest bardzo wrażliwa na wiele procesów, w tym gotowanie, pieczenie czy smażenie - pod wpływem podwyższonej temperatury w dużym stopniu ulega rozkładowi). Zupa ugotowana na bulionie z kurczaka lub maśle będzie dostarczać tłuszcze, w których rozpuszczą się inne witaminy: K, E i A. Aby wzbogacić zupę o dodatkowe składniki mineralne, podawaj ją z pestkami dyni lub migdałów. Brokuły świetnie komponują się z czosnkiem, jego dodatek sprawi, że zupa będzie jeszcze mocniejszym wsparciem dla odporności.
Zupa rybna
Tłuszcz rybi jest jednym z najlepszych źródeł kwasów omega. Wspierają one produkcję związków takich jak prostaglandyny i cytokiny, które wzmacniają mechanizmy obronne. Dodatkowo omega-3 wspierają zdrowie błon komórkowych, w tym komórek odpornościowych, co zwiększa ich skuteczność w zwalczaniu infekcji. Zupa z łososia czy dorsza to również naturalne źródło witaminy D, kluczowej w utrzymaniu silnej odporności.
Zupa miso
Miłośników kuchni japońskiej ucieszy fakt, że lubiana przez nich zupa jest również bardzo zdrowa. Podstawowym składnikiem jest pasta miso, fermentowany produkt sojowy bogaty w probiotyki, które wzmacniają mikroflorę jelitową, kluczową dla odporności i prawidłowego trawienia. Dodatek glonów nori dostarcza cennego jodu, niezbędnego do prawidłowego funkcjonowania tarczycy, która reguluje wiele procesów metabolicznych. Tofu, będące źródłem łatwo przyswajalnego białka, wzbogaca zupę o wapń wspierający zdrowie kości. Często do zupy dorzuca się także grzyby shiitake, które zawierają polisacharydy wspomagające układ odpornościowy, oraz szczypiorek, który dodaje witaminy C i działa antybakteryjnie.
Zupa jest podstawą tradycyjnego, polskiego obiadu. Dlatego w naszej kuchni mamy ich tak szeroki repertuar. To na ogół proste danie na bazie wywaru mięsnego lub warzywnego z dodatkiem tłuszczu. Jednak pierwsze skrzypce grają tutaj warzywa - korzeniowe, strączkowe czy zielone. To one dostarczają witamin, minerałów i błonnika. Zupa skomponowana z dobrej jakości składników i gotowana niezbyt długo może być prawdziwym eliksirem na odporność.
Dziś przez cały rok mamy dostęp do wszystkich warzyw, wszystkie przyprawy i dodatki białkowe również są na wyciągnięcie ręki. To daje ogromne pole do działania na rzecz zdrowia - a roli codziennych posiłków nie da się tu przecenić.
CZYTAJ TAKŻE:
Jelita to nasz "drugi mózg". Dietetyczka mówi, co jeść, a co ograniczyć
Obniży cholesterol i zadba o jelita. Dodawaj do owsianki, a nawet kotletów
Kawa ogranicza wchłanianie ważnego pierwiastka. Pilnuj pory spożycia