Najlepszy i najgorszy dla zdrowia rodzaj pizzy. Przytyjesz, ale nie tylko
Pizza to włoskie danie znane na całym świecie. Amerykanie zjadają 3 miliardy "placków" rocznie. Polacy również kochają pizzę - ponad 70 proc. z nas je ją co najmniej raz w miesiącu. Jest najczęściej zamawianym daniem na wynos i prawdopodobnie dlatego jest uznawana za fast food. Czy słusznie? Sprawdźmy, czy amatorzy pizzy powinni martwić się o nadmiar kilogramów i problemy zdrowotne.
Tradycyjna włoska pizza i ta podawana w renomowanych restauracjach w żadnym wypadku nie powinna być tak określana. Ciasto drożdżowe jest troskliwie przygotowywane, podobnie jak pomidorowy sos. Do tego dobrej jakości dodatki i obróbka cieplna w piecu opalanym drewnem (bądź innym). Tu nie ma wątpliwości co do walorów smakowych i korzyści ze spożywania dania z dobrej jakości warzywami i dodatkami białkowymi.
Niestety ze względu na swoją popularność pizza doczekała się wielu wariantów - również tych mniej zdrowych i przygotowywanych z półproduktów. Mrożone ciasto i słabej jakości dodatki stawiają włoski specjał w jednym szeregu z nafaszerowanymi cukrem i tłuszczem daniami fast food.
Połączenie drożdżowego ciasta, rozpływającej się w ustach mozzarelli i słodkiego sosu pomidorowego jest uzależniające. Wybieramy pizzę też dlatego, że dostępna jest z różnymi zestawami dodatków, więc każdy może znaleźć ulubiony smak. Jest podzielna i stosunkowo niedroga, dlatego zamówienie jej, np. na kolację czy imprezę, to zawsze trafiony pomysł. Ale jak zareaguje organizm, gdy będziesz jadać ją często?
Diabeł tkwi w szczegółach, a pizza pizzy nierówna. Zacznijmy od ryzyka otyłości - zdecydowanie zwiększa się, kiedy sięgasz po pizzę w wersji fast food lub mrożoną. Kaloryczność takich dań niekoniecznie będzie wyższa od przygotowanych w domu czy z dobrej włoskiej restauracji, jednak, gdy porównamy choćby zastosowane tłuszcze, okaże się, że fani szybkich dań mają się czego obawiać. Kiepskiej jakości sery i mięsa (najczęściej najtańsze wędliny) również zawierają substancje, które z czasem spowodują nie tylko wzrost wagi. Konsekwencją częstego spożywania takiego jedzenia jest nadciśnienie, zatkane tętnice, liczne stany zapalne i cukrzyca typu 2.
Czy to samo grozi miłośnikom dobrej jakości pizzy? Jeśli pizza przygotowywana jest ze świeżego ciasta drożdżowego, naturalnego sosu, mozzarelli bez chemii i znajduje się na niej duża ilość dodatków warzywnych, to otrzymujemy całkiem zdrowe, choć kaloryczne danie. Szczególnie gdy, zgodnie z włoskim zwyczajem, grube krawędzie zjemy z oliwą. Oczywiście nawet taki posiłek, w nadmiarze, może zwiększać obwód w pasie.
Zastanawiałeś się kiedyś nad tym, dlaczego Włosi nie są otyłym narodem, mimo że nie ograniczają sobie przyjemności z jedzenia pizzy? Tajemnica tkwi m.in. w cieście drożdżowym, nad którym włoscy pizzaiolo pracują nawet kilka dni. Stosują metodę długiej fermentacji - ciasto dojrzewa nawet 72 godziny, najpierw w cieple, a potem w chłodzie. Taki sposób przygotowania wpływa nie tylko na smak i strukturę ciasta, ale nadaje mu też określone właściwości zdrowotne.
Co prawda fermentacja nie zmniejsza kaloryczności ciasta, ale znacząco wpływa na przyswajanie go przez układ pokarmowy. Długie dojrzewanie zmniejsza zawartość glutenu, który częściowo się rozkłada. Niestety nie na tyle, by osoby z celiakią lub nietolerancją glutenu mogły bez obaw sięgać po pizzę. Za to dla pozostałych ciasto będzie łatwiej strawne, również dlatego, że bakterie kwasu mlekowego i drożdże mają czas rozłożyć ciężkostrawne substancje, np. fityniany. To związki, które nie tylko powodują uczucie ciężkości na żołądku, ale mogą utrudniać przyswajanie substancji odżywczych (żelaza, cynku czy wapnia).
Kalorie pozostają bez zmian, za to indeks glikemiczny spada. Długa fermentacja to sposób, by drożdżowe ciasto nie powodowało nagłych skoków poziomu cukru we krwi. Jeśli masz zaburzenia metaboliczne, doskonale wiesz, o czym mowa - po spożyciu prostych węglowodanów natychmiast chce ci spać. Pizza na fermentowanym cieście nie powoduje nagłych skoków i spadków poziomu glukozy.
Warto też nadmienić, że podczas dojrzewania ciasta w chłodzie drożdże mogą wytworzyć więcej witamin z grupy B, podnosząc zdrowotną wartość dania. Do tego produktem fermentacji jest kwas mlekowy, czyli źródło bakterii probiotycznych.
Ciasto przygotowuje się na bazie zaczynu z drożdży, a następnie stosuje dwuetapową fermentację. Pierwsza jest nazywana również wstępną - trwa 1-2 godziny i musi odbywać się w ciepłym miejscu. Po pierwszej fermentacji ciasto jest ponownie zagniatane, a następnie dzielone na porcje i poddawane drugiej fermentacji. Ten etap może trwać od kilku godzin do nawet 72 godzin w lodówce.
Jeśli chcesz jeść dobrze i zdrowo, to wybór pomiędzy cienkim i grubym ciastem właśnie stał się drugorzędny. Teraz będziesz szukać wyłącznie tej na fermentowanym. Chociaż nie będzie ono mniej kaloryczne, to zmniejszy ryzyko skoków poziomu cukru we krwi i będzie łatwiej strawne. Zwróć uwagę również na jakość dodatków - dobry sos pomidorowy to źródło potasu i antyoksydantów. Mięso i mozzarella to źródła białka, a warzywa dostarczą witamin. Przygotowujesz pizzę samodzielnie? Wybieraj tylko dobrej jakości produkty. Jesz na mieście lub zamawiasz? Rób to tylko w sprawdzonych miejscach. Dzięki temu twoja miłość do pizzy nie wpłynie niekorzystnie na zdrowie.
CZYTAJ TAKŻE:
12 produktów, które możesz jeść bez wyrzutów sumienia. Korzyści też dla jelit i wątroby
Spożywamy 43 kg cukru rocznie. Skutki są coraz bardziej widoczne
Wspiera serce, kości i chroni przed chorobami. Idealny dodatek do obiadu