Są skarbnicą potasu i przeciwutleniaczy. Jedz, a skorzystają jelita, serce i kości
Po daktyle nie sięgamy tak często jak np. po suszone śliwki czy rodzynki, a szkoda, bo są bardzo zdrowym wyborem żywieniowym. Cechuje je wysoka zawartość przeciwutleniaczy, potasu oraz błonnika. Daktyle są dobre dla serca, mózgu i kości, ale nie tylko. Sprawdź, dlaczego jeszcze warto włączyć je do diety.
Daktyle to owoce palm daktylowych, które należą do najstarszych drzew owocowych na świecie. Tradycyjnie uprawiane są na Bliskim Wschodzie, w Afryce Północnej, a także w południowo-zachodniej części Stanów Zjednoczonych (największymi producentami daktyli są Egipt, Arabia Saudyjska i Iran). Jak wyglądają? To owoce pestkowe o długości do 7 cm cechujące się słodkim smakiem i mięsisto-mazistą konsystencją. Na świecie uprawia się ponad 1500 różnych odmian daktyli. Do najbardziej popularnych i cenionych odmian zalicza się daktyle Medjool, a także datkyle Mazafati i daktyle Halawi.
Daktyle zawierają spore ilości witamin i składników mineralnych w porównaniu do innych popularnych owoców. Na szczególną uwagę zasługuje wysoka zawartość potasu - owoce te są jednym z najwyżej sklasyfikowanych źródeł potasu, w 100 g daktyli znajduje się ponad 600 mg tego pierwiastka. Daktyle dostarczają również magnezu, miedzi, manganu, żelaza, a także witamin, przede wszystkim witamin z grupy B. Stanowią także dobre źródło błonnika oraz przeciwutleniaczy. Z uwagi na bogactwo cukrów prostych owoce te są dobrym źródłem energii.
Daktyle to m.in. wspomniane już przeciwutleniacze. Zawierają flawonoidy, karotenoidy oraz kwas fenolowy i w porównaniu do np. fig czy suszonych śliwek mają ich zdecydowanie więcej. Przeciwutleniacze to związki neutralizujące wolne rodniki tlenowe, a tym samym zmniejszające ryzyko rozwoju nowotworów, chorób układu krążenia czy cukrzycy.
Daktyle cechuje wysoka zawartość błonnika, dzięki któremu układ pokarmowy pozostaje w dobrej kondycji. Bez odpowiedniej ilości błonnika w diecie można doświadczyć m.in. problemów z regularnością wypróżnień. W jednym badaniu osoby, które spożywały siedem daktyli dziennie przez 21 dni, doświadczyło poprawy w zakresie częstotliwości i konsystencji wypróżnień. Ponadto błonnik wpływa korzystnie na kontrolę glikemii.
Owoce palm daktylowych mogą również poprawić funkcjonowanie mózgu. Regularne spożywanie daktyli wiązane jest ze zmniejszeniem ryzyka rozwoju chorób zwyrodnieniowych mózgu, takich jak choroba Alzheimera. W badaniach na zwierzętach zaobserwowano również, że jedzenie daktyli poprawia pamięć i zdolność uczenia się.
Konsumpcja daktyli wpływa też na poprawę profilu lipidowego poprzez obniżanie poziomu cholesterolu. Dla serca i układu sercowo-naczyniowego istotna jest też obecność potasu.
Daktyle są dobrym wyborem dla sportowców - stanowią dla nich źródło energii. To owoce bogate w cukry proste, które nie wymagają trawienia, lecz od razu zostają wchłonięte przez organizm. Co więcej, uzupełniają także niedobory glikogenu w mięśniach.
Wskazane jest włączenie daktyli do diety na zdrowe kości - to dlatego, że stanowią źródło magnezu, wapnia, manganu, selenu, miedzi i fosforu, które są potrzebne do utrzymania ich w dobrej kondycji.
Korzyści ze spożywania tych owoców odczują również skóra i włosy. Daktyle są bardzo dobrą alternatywą dla szkodliwych substancji chemicznych znajdujących się w produktach do pielęgnacji skóry. Gwarantują, że skóra otrzyma wszystkie składniki odżywcze niezbędne do tego, by była zdrowia i promienna. Składniki w nich obecne zapobiegają również szybszemu starzeniu się skóry i pomagają zachować młody wygląd na dłuższy czas. Jeśli chodzi o włosy, daktyle zmniejszają tempo ich wypadania.
Daktyle oraz syrop daktylowy (lub pastę daktylową) możesz wykorzystywać jako zamienniki cukru białego. Dzięki nim posiłek będzie jednocześnie słodki i zdrowszy.
Daktyle można jeść zarówno w postaci świeżej, jak i suszonej. W Polsce najczęściej sięga się po daktyle suszone, ale warto pamiętać, że te suszone mają kilka razy więcej kilokalorii niż świeże owoce. Świeże daktyle są źródłem takich samych składników odżywczych jak te w wersji suszonej, ale w odróżnieniu od tych drugich mają niższą wartość kaloryczną i niższy indeks glikemiczny.
CZYTAJ TAKŻE:
Dobre na trawienie, cholesterol i ciśnienie. Jedz jako przekąskę lub zrób z nich nalewkę
Wystarczy garść dziennie. Uzupełnią magnez, obniżą ciśnienie i "zły" cholesterol
Zapobiega i wspomaga leczenie. Po żurawinę sięgaj właśnie wtedy
