Zdrowe stawy to podstawa długowieczności. Suplement z kuchennej szafki pomoże w ich regeneracji

Większość z nas kojarzy żelatynę z jej korzystnego działania na ścięgna i stawy. Natomiast żelatyna wspiera także prawidłowe funkcjonowanie układu pokarmowego, pobudza perystaltykę jelit, a w efekcie może też pomóc w odchudzaniu. Czy warto sięgać po żelatynę w codziennej diecie, i czym różni się ona od kolagenu? Odpowiadamy.

Co to jest żelatyna

Żelatyna powstaje w wyniku częściowej hydrolizy kolagenu pochodzenia zwierzęcego. A kolagen jest głównym białkiem budulcowym skóry, kości, ścięgien i chrząstek. W procesie produkcji żelatyny kolagen jest rozkładany na mniejsze cząsteczki, co nadaje jej zdolność do tworzenia żeli.

Żelatyna składa się głównie z aminokwasów, takich jak glicyna, prolina i hydroksyprolina. Nie zawiera tłuszczów ani węglowodanów, a jej wartość kaloryczna jest stosunkowo niska.

Reklama

Czy jedzenie/picie żelatyny jest zdrowe?

Jedzenie żelatyny jest zdrowe, jeśli jest ona spożywana w odpowiednich ilościach. Powstaje ona z hydrolizy kolagenu, który pochodzi z kości czy ścięgien lub wieprzowiny. Żelatyna dostarcza głównie białek, dlatego że w 99 proc. jest z nich zbudowana. Dokładniej uzupełni aminokwasy, takie jak m.in. glicyna, walina, prolina, hydroksyprolina i kwas glutaminowy.

Jedzenie lub picie żelatyny ma przede wszystkim pozytywny wpływ na stawy, ścięgna i chrząstki. Będzie też dobrze oddziaływać na wytrzymałość paznokci, włosów czy skóry, chroniąc je przed uszkodzeniami mechanicznymi. Wzmocni dziąsła oraz zęby, chroniąc je przed rozwojem próchnicy.

Żelatyna dodatkowo wspiera prawidłowe funkcjonowanie układu pokarmowego, poprawiając metabolizm. Pobudza perystaltykę jelit, a w efekcie może też pomóc w odchudzaniu. Zapobiega występowaniu częstych zaparć i wzdęć.

Żelatyna może być jednak niezdrowa, jeśli będziemy ją jeść w formie sklepowych galaretek, które zwykle zawierają dużo cukru oraz sztuczne barwniki. Tak przyjmowany składnik będzie negatywnie oddziaływać na organizm. Najlepiej więc spożywać ją w czystej formie lub z dodatkiem domowego soku.

Żelatyna i kolagen - co na to badania?

Badanie wykazało, że suplement zawierający żelatynę i witaminę C zwiększa poziom aminokwasów w surowicy krwi, które są budulcem kolagenu. Już godzinę po spożyciu suplementu zaobserwowano wzrost zawartości kolagenu, co wpłynęło na poprawę właściwości mechanicznych więzadeł. Dodatkowo, osoby, które spożywały większą dawkę żelatyny na godzinę przed ćwiczeniami (skakanie na skakance przez 6 minut), wykazały dwukrotnie większą syntezę kolagenu w porównaniu z grupą kontrolną (placebo) oraz grupą, która spożyła mniejszą dawkę żelatyny.

Wykazano również, że suplementacja żelatyną wpływa korzystnie na tkankę łączną, poprawiając jej strukturę i funkcję. Potwierdzają to badania McAlindona i współpracowników, którzy zaobserwowali zwiększenie ilości kolagenu w kolanie po spożywaniu 10 g hydrolizatu kolagenu dziennie. Dodatkowo, 24-tygodniowe badania kliniczne u sportowców wykazały, że hydrolizat kolagenu znacząco zmniejszył ból kolana.

Badania na myszach z użyciem znakowanego izotopem węgla 14C hydrolizatu żelatyny wykazały, że żelatyna jest lepiej wchłaniana przez chrząstkę i mięśnie niż pojedyncze aminokwasy, takie jak prolina. Sugeruje to, że synteza kolagenu w układzie mięśniowo-szkieletowym jest bardziej efektywna po spożyciu żelatyny niż pojedynczych aminokwasów.

U ludzi, po spożyciu żelatyny, poziom glicyny, proliny, hydroksyproliny i hydroksylizyny osiągał szczyt we krwi po 1 godzinie. Natomiast w przypadku lizyny (aminokwas występujący w mniejszym stężeniu) lub spożycia mniejszej ilości żelatyny, szczytowe poziomy aminokwasów obserwowano już po 30 minutach.

Kolagen czy żelatyna - co lepsze na stawy?

Zarówno kolagen, jak i żelatyna, zawierają składniki, które powinny wspierać prawidłowe funkcjonowanie stawów. Coraz większą popularność jednak zdobywają suplementy zawierające czysty kolagen do picia, który miałby być lepszy od znanej od lat żelatyny. Który składnik lepiej wybrać, aby wzmocnić łączenia?

Żelatyna bogata jest w kolagen oraz proliny, czyli aminokwasy biorące udział w procesach wzrostowych organizmu. Oznacza to, że mogą one pozytywnie wpływać na regenerację stawów i chrząstek. Przyjmowanie jej będzie więc ważne po przebytych urazach czy przy wykonywaniu intensywnych ćwiczeń, treningów.

W żelatynie na stawy i ich odbudowę odpowiednio zadziała także hydroksyprolina. Regularne spożywanie produktów z tym składnikiem wzmocni kości i mięśnie. Zmniejszy ilość występujących stanów zapalnych i załagodzi ich objawy. Zwiększy elastyczność stawów i uchroni je przed następnymi kontuzjami.

Kolagen naturalnie występuje w naszym organizmie i jest obecny w prawie wszystkich tkankach i narządach. Z wiekiem jego ilość sukcesywnie zmniejsza się, przez co stawy są bardziej podatne na uszkodzenia i stany zapalne. Składnik przyjmowany w ramach suplementacji dzieli się na różne rodzaje.

Wyróżnia się kolagen typu I i typu II. Na wzmocnienie stawów polecany jest ten drugi, hydrolizowany lub natywny. Bierze on udział w budowaniu chrząstki stawowej i ochronie jej przed urazami. Kolagen typu II hydrolizowany dostarczy składnika do budowania nowych włókien. Natywny natomiast pozwoli pozbyć się stanów zapalnych i zapobiegnie degradacji tkanek.

Żadna z suplementacji, czy żelatyną, czy kolagenem, nie zastąpi zbilansowanej diety. Najlepiej więc spożywać posiłki bogate w białko, które występuje naturalnie. Będą to głównie buliony oparte na mięsie i kościach. Warto jeść podroby oraz ryby. Istotne jest też dostarczenie witaminy C, która pozwala na prawidłową syntezę kolagenu. Dzięki temu zachowamy zdrowe stawy jak najdłużej.

Picie żelatyny - skutki uboczne

W myśl powiedzeniem co za dużo to niezdrowo, również żelatyna pita lub jedzona w za dużych ilościach może negatywnie wpływać na funkcjonowanie organizmu. Do najczęściej występujących skutków ubocznych suplementacji produktu zaliczana jest zwiększona krzepliwość krwi. Powinny jej więc unikać osoby cierpiące na żylaki czy tendencję do powstawania zakrzepów.

Skutkiem ubocznym picia żelatyny jest też zwiększenie poziomu cholesterolu. W efekcie taka suplementacja może prowadzić do rozwoju miażdżycy i innych chorób serowo-naczyniowych.

Żelatyna pita w za dużych porcjach, zamiast niwelować objawy takie jak wzdęcia, zgaga, odbijanie, to może je nasilać. Jeśli chcemy, aby działała w sposób odwrotny, pomagając z tymi dolegliwościami układu pokarmowego, należy przyjmować jej do organizmu o wiele mniej. Może też powodować uczucie ciężkości.

Regularne picie żelatyny w zbyt dużych ilościach skutkuje przedawkowaniem białka. W przyszłości może się to przekształcić w choroby nerek, serca czy wątroby. Istnieje też większe ryzyko rozwoju nowotworów.

Źródło:
Gregory Shaw i in. Vitamin C-enriched gelatin supplementation before intermittent activity augments collagen synthesis, 2016.
https://pmc.ncbi.nlm.nih.gov/articles/PMC5183725/

CZYTAJ TAKŻE:

Ból stawów to dopiero początek. Groźne skutki niedoboru kolagenu

Idź do lasu po zdrowie. Pomoże na skutki stresu, ureguluje ciśnienie, wzmocni odporność

To dlatego najwięcej tłuszczu pojawia się na brzuchu. Tak zgubisz oponkę

INTERIA.PL

W serwisie zdrowie.interia.pl dokładamy wszelkich starań, by przekazywać wyłącznie sprawdzone, rzetelne informacje o objawach i profilaktyce chorób, bo wierzymy, że świadomość i wiedza w tym zakresie pomogą dłużej utrzymać dobre zdrowie.
Niniejszy artykuł nie jest jednak poradą lekarską i nie może zastąpić diagnostyki i konsultacji z lekarzem lub specjalistą.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL