Złe duety na talerzu. Tych produktów nie łącz ze sobą

Komponując posiłki powinniśmy starać się, by były one zdrowe, ale także smaczne. Zasady zdrowego żywienia mówią o dużej ilości świeżych warzyw i owoców, a także produktach o wysokiej zawartości białka i zdrowych tłuszczów. Łączenie niektórych produktów na talerzu może jednak powodować, że stracą one swoje właściwości zdrowotne. Z czym nie łączyć pomidorów i jakiego towarzystwa nie lubią ryby? Odpowiadamy.

Niekorzystne duety dla osób z nadwagą i otyłością

Osoby, które są na diecie redukcyjnej, powinny przede wszystkim pamiętać o odpowiedniej ilości zjadanego białka. W jednym posiłku nie należy łączyć ze sobą węglowodanów oraz tłuszczów.

Węglowodany, które są łatwo przyswajalne, powodują podniesienie poziomu glikemii. Odpowiedzią na to jest wyrzut insuliny przez trzustkę, która pracuje na podwyższonych obrotach. Równocześnie jest ona odpowiedzialna za metabolizowanie tłuszczów, dlatego takie połączenia mogą niekorzystnie wpływać na pracę narządu.

Ogórek nie lubi pomidora, ale nie tylko

Łączenie warzyw również może spowodować utratę niektórych cennych właściwości odżywczych. Zielony ogórek zawiera askorbinazę, która utlenia witaminę C.

Reklama

Nie należy zatem łączyć go z pomidorami, papryką i innymi produktami bogatymi w kwas askorbinowy. Jeśli już połączenie ogórka z innymi źródłami witaminy C jest niezbędne, należy warzywa skropić octem winnym lub sokiem z cytryny. Można dodać śmietanę lub kefir. Te produkty blokują askorbinazę, przez co witamina C nie jest niszczona.

Ryby nie lubią tego towarzystwa

Ryby obowiązkowo powinny gościć na talerzu, ponieważ są źródłem cennych kwasów omega-3 oraz jodu. Nie powinno jednak podawać się ich w towarzystwie warzyw krzyżowych, które zawierają glikozydy. Mają one bezpośredni wpływ na blokowanie przyswajania jodu do organizmu.

Ryb nie należy zatem łączyć z kalafiorem, kapustą, brokułem, brukselką czy jarmużem.

Przeciwnicy żelaza w daniach mięsnych

Jedząc wieprzowinę lub wołowinę warto pamiętać, że mięso jest źródłem żelaza. Niektóre dodatki obiadowe zawierają jednak substancje, które utrudniają wchłanianie tego ważnego pierwiastka do organizmu.

Do dań mięsnych nie zaleca się picia czerwonego wina, bogatego w garbniki, które utrudniają wchłanianie żelaza. Produkty zbożowe, takie jak kasza, zawierają z kolei kwas fitynowy, który również niekorzystnie wpływa na żelazo z mięsa.

Herbata z cytryną tak, ale pod jednym warunkiem

W liściach herbaty znajduje się glin, który - według badań - może przyczyniać się do rozwoju choroby Alzheimera. W przypadku parzenia liści we wrzątku, glin nie jest rozpuszczalny w wodzie, dlatego jest on całkowicie obojętny dla organizmu człowieka.

Jeśli jednak zdecydujemy się na dodanie cytryny, powstanie cytrynian glinu, który w tej formie z łatwością przedostanie się do przewodu pokarmowego. Ważne jest, by cytrynę do herbaty dodawać zawsze po wyjęciu torebki z herbatą lub po odcedzeniu herbaty z liści.

Pomidory nie lubią produktów bogatych w żelazo

Pomidory są zdrowe, bogate w cenne witaminy i pierwiastki, a także zawierają likopen - silny przeciwutleniacz. Wchłanianie likopenu może jednak zostać poważnie zaburzone, a to za sprawą produktów bogatych w żelazo, który może ograniczyć przyswajanie likopenu nawet o połowę.

Pomidorów nie powinniśmy jadać w połączeniu z soją, porzeczką czy awokado. Co ważne, likopen uwalnia się wraz z obróbką termiczną, dlatego pomidory w wersji przetworzonej również będą zdrowe. Warto jeść zatem sosy z pomidorów, koncentrat czy pić sok z pomidorów.

CZYTAJ TAKŻE: 

8 sygnałów od ciała, że brakuje ci żelaza. Zmiany nawet w zachowaniu

Dieta specyficznych węglowodanów redukuje stany zapalne jelit. Zobacz, czego należy unikać

Chcesz zmienić zły nawyk? Ustalono, ile dni wystarczy, by mózg przywyknął do nowego

INTERIA.PL

W serwisie zdrowie.interia.pl dokładamy wszelkich starań, by przekazywać wyłącznie sprawdzone, rzetelne informacje o objawach i profilaktyce chorób, bo wierzymy, że świadomość i wiedza w tym zakresie pomogą dłużej utrzymać dobre zdrowie.
Niniejszy artykuł nie jest jednak poradą lekarską i nie może zastąpić diagnostyki i konsultacji z lekarzem lub specjalistą.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Popularne