Problemy z dostępnością leków w Polsce. GIF wymienia, czego brakuje
Sezon infekcyjny w Polsce w pełni, a udając się do apteki po leki, możemy usłyszeć, że w tej chwili są one niedostępne. W rozmowie z Interią ZDROWIE Edyta Janczewska-Zreda, rzeczniczka Głównego Inspektora Farmaceutycznego, wskazuje, że w kraju odnotowuje się problemy z utrudnioną dostępnością do leków przeciwwirusowych, a także antybiotyków zawierających amoksycylinę. Wciąż są też kłopoty z dostępnością leków na cukrzycę. Lista leków, które trudniej dostać w aptece od ręki, jest jednak dłuższa.
Sezon grypowy w Polsce się "rozkręca". Przez cały listopad zanotowano w kraju ponad 490 tys. przypadków grypy i jej podejrzeń, a w grudniu było to już ponad 1,1 mln, w tym 24 zgony. Chorzy szturmują apteki w poszukiwaniu leków przeciwgrypowych, a także testów na grypę i testów typu "combo", które pozwalają na identyfikację wirusa RSV, grypy lub COVID-19. Często jednak, gdy już odstoją swoje w kolejce, słyszą, że nie ma ani testów, ani leków.
- Znajdujemy się w sezonie infekcyjnym i rzeczywiście mamy problem z utrudnioną dostępnością do produktów leczniczych stosowanych w terapii infekcji wirusowych - infekcji grypowych, paragrypowych. To jest podstawowa grupa leków, co do której odnotowuje się obecnie utrudnioną dostępność - mówi w rozmowie z Interią ZDROWIE rzeczniczka Głównego Inspektora Farmaceutycznego Edyta Janczewska-Zreda.
Brakuje również antybiotyków.
- Z naszych analiz wynika, że największe problemy co do dostępności odnotowujemy w odniesieniu do amoksycyliny lub amoksycyliny z kwasem klawulanowym - wskazuje i dodaje zarazem, że popularne antybiotyki zawierające inne substancje czynne są dostępne.
Na liście leków, co do których wciąż notuje się utrudnioną dostępność, znajdują się również wciąż leki przeciwcukrzycowe.
- Z ostatniej listy leków o utrudnionej dostępności, którą przesyłaliśmy do samorządów aptekarskiego i lekarskiego 30 grudnia, wynika duże zapotrzebowanie na dwie substancje czynne wykorzystywane w terapii przeciwcukrzycowej, i jest to stan, który trwa już od jakiegoś czasu - przyznaje rzeczniczka GIF. Chodzi o semaglutyd i dulaglutyd.
Poza lekami przeciwwirusowymi, antybiotykami i lekami stosowanymi w leczeniu cukrzycy, jak słyszymy, rejestruje się również problemy z dostępem do:
- produktów przeciwpadaczkowych zawierających karbamazepinę,
- produktów przeciwmigrenowych z zolmitryptanem,
- szczepionek odczulających.
Edyta Janczewska-Zreda w rozmowie z Interią ZDROWIE zaznacza, że nie tylko w Polsce brakuje leków. Z podobnym problemem zmagają się również inne kraje Europy. Sezon infekcyjny to tylko jedna z przyczyn.
- Zasadnicza większość substancji czynnych, ale i substancji pomocniczych wykorzystywanych do wytwarzania leków jest produkowana poza Europą, w Azji, głównie w Chinach i Indiach. Sytuacja geopolityczna, z którą teraz mamy do czynienia, zakłóca efektywny łańcuch dostaw. Zakłócenia te skutkują utrudnioną dostępnością leków, ale producenci starają się zapewniać odpowiednie stany magazynowe. W odniesieniu do produktów przeciwbólowych i przeciwzapalnych mamy potwierdzenie, że dostawy zaplanowane na pierwszy kwartał tego roku zostaną zrealizowane - zapewnia.
CZYTAJ TAKŻE:
E-recepta - wszystko, co musisz o niej wiedzieć