Trudny czas dla alergików. Kalendarz pylenia roślin 2022

Kalendarz pylenia powstał z myślą o tych, dla których wiosenny powiew ciepła oznacza zatkany nos, łzawiące oczy i problemy z oddychaniem. Pierwsze alergeny w powietrzu unoszą się już w lutym, a z każdym kolejnym tygodniem pyłków wokół jest już tylko więcej. Dlatego tym bardziej warto poznać kalendarz pylenia już teraz, by dostosować do niego swoją aktywność. Co i kiedy pyli? Sprawdzamy.

Kalendarz pylenia 2022. Co pyli w marcu?

Nie dla wszystkich zbliżająca się wiosna jest okazją do przyjemnego wyjścia na zewnątrz i zaczerpnięcia świeżego oddechu. Według kalendarza pylenia w marcu alergicy mogą przeżywać katusze, a wszystko przez dość długą listę kwitnących drzew. Ich pyłki mogą wywoływać nieprzyjemne uczulenie. Wielu z alergików musi radzić sobie z obrzękiem śluzówki nosa, wodnistym katarem, nieprzyjemnym łzawieniem i swędzeniem oczu, a nawet osłabieniem.

Reklama

Pierwsze w ciągu roku uczulają olcha i leszczyna. Objawy alergii z powodu ich pyłków alergicy mogą odczuwać już w styczniu. Co pyli w marcu? Alergie powodują przede wszystkim kwitnące drzewa jak leszczyna, olcha, topola i wierzba. Obecnie najsilniej uczulają pyłki olchy, których najwyższe stężenie pyłków przypada właśnie na marzec. Kalendarz pylenia 2022 pokazuje również, że na przełomie marca i kwietnia alergicy będą narzekać na topolę. Właśnie wtedy przypada największe stężenie jej pyłków. 

Kalendarz pylenia drzew. Pyłki brzozy w natarciu

Według różnych szacunków nawet połowa mieszkańców Europy może być uczulona na pyłki brzozy, która pyli od końca marca i mocno daje się we znaki wszystkim alergikom. To dlatego, że kalendarz pylenia brzozy to także reakcje krzyżowe. Jej pyłki wchodzą w reakcje z innym alergenami jak pyłki olchy i leszczyny, a także alergeny selera czy jabłka, dlatego uczuleni powinni szczególnie uważać na to drzewo. 

Kalendarz pylenia brzozy pokazuje, że jej pylenie może potrwać aż do czerwca. To oznacza, że łagodny wyciek z nosa lub mocniejsze objawy alergii jak astma alergików czeka ponad dwa miesiące. Najmocniej objawy pylenia brzozy odczują mieszkańcy centralnej i zachodniej Polski, ale również na północnym wschodzie. Uczuleni na pyłki brzozy w domach powinni zostać popołudniami i wieczorami, kiedy jej żółte kwiaty pylą najmocniej.

Kolejne drzewo, którego pyłki odczuje w nosie każdy alergik, to jesion. Wyniosłe drzewo zaczyna pylić już w marcu, jednak największe stężenie pyłków kalendarz pylenia przewiduje na kwiecień. Niestety pyłek jest mocno uczulający i podobnie jak w przypadku brzozy, wchodzi w relacje krzyżowe z innymi alergenami. W przypadku jesionu mowa o roślinach oliwkowatych, dlatego silnych reakcji alergicznych mogą spodziewać się alergicy wyjeżdżający w okolice Morza Śródziemnego.

W Polsce pyli również powszechnie spotykany dąb. Kalendarz pylenia pokazuje, że przełom kwietnia i maja to wyjątkowo trudny okres dla alergików. To wtedy, zarówno dąb szypułkowy, jak i bezszypułkowy, roztacza alergeny i stężenie pyłku dębu jest najwyższe.

Kalendarz pylenia roślin

Kalendarz pylenia roślin to kilka miesięcy obecności w powietrzu pyłków kilkuset gatunków roślin. Najczęstszym sprawcą alergii sezonowej w Polsce są pyłki traw. Biorąc pod uwagę różnorodność ich gatunków, trawy uczulają już pod koniec kwietnia, jednak największe stężenie jej pyłków przypada pod koniec maja. Według kalendarza pylenia wysokie stężenie może utrzymywać się aż do drugiej połowy lipca. 

O łzawiące oczy oraz zatkany nos alergików "dba" również bylica. Wiatropylna roślina szczególnie mocno pyli latem - pylenie rozpoczyna połowie lipca, a szczyt osiąga w pierwszych trzech tygodniach sierpnia. Uczuleni na pyłki bylicy w dużych miastach wyjść na zewnątrz powinni unikać w godzinach 14.00-19.00, a na terenach podmiejskich w godzinach 10.00-15.00. Kalendarz pylenia notuje, że w tych godzina stężenie pyłków bylicy jest najwyższe. 

Kalendarz pylenia roślin ostrzega także przed pyłkami szczawiu, który kwitnie od maja do końca sierpnia. Na szczęście uczulenia na alergeny szczawiu są rzadkie. Równie rzadko zdarza się, by przyczyną ciężkiego uczulenia była pokrzywa. Pospolity chwast rosnący zarówno na terenie miast, jak i wsi, kwitnie od maja, ale bardzo duże ilości pyłku pokrzywa produkuje także w czerwcu, lipcu oraz sierpniu. 

W kalendarzu pylenia roślin pojawia się także babka, która w Polsce pojawia się od maja do września. Ta, podobnie jak szczaw, nie wywołuje wyjątkowo przykrych objawów u alergików. Nie można tego niestety powiedzieć o komosie, która kwitnie bardzo długo, bo od czerwca do września, a w niektórych miejscach nawet do początku października. Komosa, znana równie jako lebioda, uczula szczególnie przy bliskim zetknięciu się z tą rośliną, na przykład podczas wycieczek za miasto lub pracy w ogrodzie.

Kalendarz pylenia będzie się wydłużał

Niestety informacje dla alergików są niepokojące. Czy tego chcemy, czy nie, kalendarz pylenia będzie się wydłużał. Ten już teraz trwa od połowy lutego aż do końca października. Czas pylenia roślin czy drzew stale się wydłuża, na co niewątpliwie wpływ ma coraz cieplejszy klimat. Wyższe temperatury sprawiają, że w powietrzu dłużej utrzymują się stężenia alergenów, które destabilizują samopoczucie alergików. 

Jak sobie pomóc? Warto jeszcze przed zakończeniem zimy, na początku roku, sprawdzić kalendarz pyleń, a swój wypoczynek planować zgodnie z zawartymi w nim informacjami. Profilaktyka w postaci unikania przebywania na zewnątrz w godzinach, gdy drzewa i rośliny pylą najmocniej, może zapobiec wystąpieniu nieprzyjemnych objawów. 

INTERIA.PL

W serwisie zdrowie.interia.pl dokładamy wszelkich starań, by przekazywać wyłącznie sprawdzone, rzetelne informacje o objawach i profilaktyce chorób, bo wierzymy, że świadomość i wiedza w tym zakresie pomogą dłużej utrzymać dobre zdrowie.
Niniejszy artykuł nie jest jednak poradą lekarską i nie może zastąpić diagnostyki i konsultacji z lekarzem lub specjalistą.

Dowiedz się więcej na temat: alergia | alergeny
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL