Odczulanie. Kiedy zacząć? Którą z metod wybrać?
Odczulanie to obecnie jedyny sposób na trwałe wyleczenie alergii - problemu, który dotyczyć może nawet 40 proc. Polaków. Wyróżnia się dwie główne metody odczulania - szczepionki podskórne oraz środki doustne. Na co się zdecydować? Poniżej przedstawiamy najważniejsze informacje o obu metodach.
Odczulanie, inaczej immunoterapia alergenowa, to metoda leczenia alergii. Historia odczulania sięga 1911 roku. To właśnie wtedy brytyjscy lekarze - John Freeman i Leonard Noon - odkryli, że małe dawki alergenu znacząco obniżają objawy alergii na pyłki. Było to przełomowe odkrycie. Dla pacjentów z bardzo uciążliwymi objawami odczulanie jest często jedynym sposobem na poprawę komfortu życia.
Problem ten jest bardzo powszechny. Szacuje się, że alergikami może być nawet 40 proc. Polaków. Wbrew powszechnej opinii, nieprzyjemne objawy związane z alergiami nie pojawiają się wyłącznie wiosną. To problem całoroczny. Jesienią i zimą, ze względu na sezon grzewczy, dominują alergie na roztocza kurzu.
Trzeba wiedzieć jednak, że odczulanie nie wyleczy nas ze wszystkich alergii. Grupą alergii, która kiepsko reaguje na immunoterapię alergenową, są alergie pokarmowe.
Wielu pacjentów zadaje sobie pytanie dotyczące tego, kiedy należy wykonać odczulanie. Specjaliści podkreślają, że odczulanie warto rozpocząć w czasie, gdy mamy najmniejszą styczność z alergenem. Dla przykładu - w przypadku alergii na pyłki leszczyny, olchy, brzozy czy traw, które pojawiają się wiosną i latem, odczulanie najlepiej rozpocząć już jesienią lub zimą.
Nie ma zbyt wielu przeciwwskazań do odczulania. Immunoterapię wykluczać mogą takie schorzenia jak dusznica bolesna, cukrzyca, nadciśnienie tętnicze, choroba niedokrwienna serca i choroby nowotworowe, jednak każdy przypadek powinien zostać skonsultowany bezpośrednio z alergologiem, który oceni potencjalne ryzyko i zyski.
Warto wiedzieć, że obecnie stosuje się kilka metod odczulania. Niektóre z nich wykonać można nawet u dzieci w pierwszym roku życia.
Należy pamiętać, że odczulanie zwykle nie jest jednorazowym zabiegiem. Cały proces immunoterapii alergenowej może trwać nawet kilka lat. Zdarza się również, że nie przynosi on zamierzonych rezultatów.
Wyróżnić można dwie główne metody odczulania - szczepionki podskórne oraz środki doustne. Którą z metod najlepiej wybrać?
Większość szczepionek jest refundowana przez NFZ, co z pewnością jest korzystne dla wielu pacjentów. Szczepionki, co istotne, muszą być podawane w określonych odstępach czasu, na początku co tydzień, z czasem terminy są wydłużane. Niestety, podanie szczepionki wiąże się z koniecznością wizyty u lekarza lub w laboratorium.
Immunoterapia szczepionkami trwa zwykle 4-5 lat, więc dla wielu osób cały proces może być kłopotliwy. Tak jak już wspomnieliśmy, większość szczepionek jest refundowana przez NFZ, jednak za niektóre odczulania zastrzykiem i tak trzeba zapłacić. Bezpłatne odczulanie dotyczy przede wszystkim odczulania alergenami pszczół i os. Częściowa refundacja dotyczy pyłków drzew czy traw. Z kolei za odczulanie w przypadku alergii na sierść kota czy psa trzeba zapłacić samodzielnie.
Alternatywą mogą być więc środki doustne. Stosuje się zarówno tabletki, jak i krople. To dobre rozwiązanie dla osób, które źle reagują na zastrzyki. Inną zaletą jest fakt, że środki doustne można przyjmować w domu. Wizyty u lekarza są więc znacznie rzadsze.
Niestety, środki doustne mają również wady. Terapia tabletkami i kroplami zazwyczaj nie jest refundowana przez NFZ. Jedno opakowanie tabletek może kosztować nawet kilkaset złotych, co sprawia, że koszt całego odczulania jest ogromny.
CZYTAJ TAKŻE:
Opuchlizna, wysypka, świszczący oddech. Bez pomocy może się skończyć tragicznie